elfica
|
|
|
Uwielbiam opowiadania. Na kilku stronach potrafią stworzyć klimat, niepowtarzalnych bohaterów i niebanalną historię. Potrafią urzekać celnością, puentą, klarownością. W opowiadaniu widać wszelkie mankamenty pisarstwa autora - więc to gatunek dla Mistrzów.
Z drugiej strony widok przyjemnie grubej książki ukochanego autora jest w stanie zapewnić mi kilka dni całkowitego zanurzenia się w innej rzeczywistości. Wątki potrafią zmieniać się i wić jak stado pijanych żmij, bohaterowie potrafią dorastać, światy ukazują wszystkie chore i genialne mechanizmy nimi rządzące.
Pytanie: co wolicie? nie jest tak naprawdę pytaniem, czy wolicie książki, czy opowiadania, ale pytaniem o zady i walety każdej opcji. To jak?
"Idiotyzm nie jest chorobą zakaźną. Chociaż. Jeśli trzymasz się bandy idiotów, to na pewno sam też zdurniejesz"
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Słowik
|
|
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli Postów: 3889
Punkty: 11573
|
Nie faworyzuję żadnej z form, chociaż o wiele częściej (ale nadal o wiele za rzadko) czytam powieści.
W opowiadaniu najważniejszy jest według mnie pomysł. To głównie od niego zależy, czy tekst się ludziom spodoba. Pomysł może dotyczyć wydarzenia, bohatera, przedmiotu i to na tym pomyśle autor opiera całą fabułkę.
W przypadku powieści liczy się raczej otoczka, taca, na której pisarz swój pomysł poda. Bo wylewając potoki słów musi przez cały czas utwierdzać czytelnika w tym, że warto jest dobrnąć do końca.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Bonus
|
|
Skąd: Lublin Postów: 187
Punkty: 470
|
osobiscie wole ksiazki z tego powodu ze opowiadania sa dla mnie za ktrotkie, szybko sie koncza, a ja chcialbym wiecej na temat. poprostu w ksiazke sie moznqa wczuc i pobyc w tym klimacie duzo dluzej niz w opowiadaniu. dla mnie roznica jak miedzy skokiem na spadochronie a bungjee
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Słowik
|
|
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli Postów: 3889
Punkty: 11573
|
Bonus napisał: dla mnie roznica jak miedzy skokiem na spadochronie a bungjee
To znaczy, że książka jest jak skok na spadochronie - lecisz w powietrzu i kontemplujesz otaczającą cię przestrzeń, a opowiadanie jak skok na bungee - nawet nie zdążysz zauważyć, jak zaplamisz sobie gatki będąc 10 cm od ziemi? :mrgreen:
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
elfica
|
|
|
Ja tam lubię bardzo lapidarność opowiadań. Kiedy trzeba uważać na każde słowo, zostawia się tylko te najlepsze. A wiadomo - jak zostaje samo mięsko, to poziom ma tendencje do podnoszenia się.
Ponadto - nawet jeśli chodzi o sesje, to uważam, że z dobrego opowiadania można wyciągnąć więcej pomysłów i klimatu niż z dobrej książki. Książka się czasem tłumaczy, wyjaśnia samą siebie, a podczas sesji rzadko jest na to czas, koncentruje się na czym innym. Opowiadania są jak strzał - albo trafiasz, albo pudłujesz.
"Idiotyzm nie jest chorobą zakaźną. Chociaż. Jeśli trzymasz się bandy idiotów, to na pewno sam też zdurniejesz"
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Libra
|
|
Skąd: Pim pi rim pim Postów: 637
Punkty: 1440
|
Opowiem się za książką. Czemu? Powód trywialny, typowo ludzki - chciwość. Nie cierpię, gdy po świetnym opowiadaniu mam chęć na więcej, a więcej nie ma... :-/ Lubię tasiemce, lubię się zaczytywać. Płytkie przeżywanie wraz z bohaterem, alienacja od rzeczywistości w której jestem - to jest to. Dla mnie książka nie musi być niesamowicie odkrywcza czy też wtrącająca w zadumę głęboką niczym *, ale ma się ją dobrze czytać, to priorytet. Nawet gdyby ktoś napisał serię książek o smarowaniu kromki chleba, a napisał to tak, bym śmiał się i płakał na przemian, to czytał bym tę serię z zapartym tchem.
* - wstawcie dowolne porównanie które wyda się wam odpowiednie. ;-)
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Bonus
|
|
Skąd: Lublin Postów: 187
Punkty: 470
|
Słowik napisał: [quote:772cea7d07="Bonus"]dla mnie roznica jak miedzy skokiem na spadochronie a bungjee
To znaczy, że książka jest jak skok na spadochronie - lecisz w powietrzu i kontemplujesz otaczającą cię przestrzeń, a opowiadanie jak skok na bungee - nawet nie zdążysz zauważyć, jak zaplamisz sobie gatki będąc 10 cm od ziemi? :mrgreen:[/quote:772cea7d07]to znaczy, ze opowiadanie to krotka przyjemnosci, ktora bardzo szybko sie konczy pozostawiajac uczucie niedosytu.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|