Kto czytał (wiem, że już co najmniej 3 klubowiczów
) czterotomówke pana Jabłońskiego? Właśnie wyszedł ostatni tom. Szkoda, że trzeba było tyle czekać.Dla niewtajemniczonych - autor popełnił niby to autobiografię XIII wiecznego maga Witelona, właściwie uczonego ale jak się dowiadujemy z kart książki Witek
jest zagorzałym szatanista, zwolennikiem niedozwolonych metod, czołowym knucicielem (taki co knuje i truje) a przy okazji uczonym i kochającym zwykle inaczej. Przez niektóre z tych aspektów książki autor wyleciał ponoć z roboty ale chyba się tym zbytnio nie przejął-bywa na konwentach więc sami przekonajcie się. No i w dodatku docenia ponoć naszych klubowiczówZ ksiąg wyłania się wspaniałą panorama dr. poł. XIII wieku cudownych czasów rozbicia dzielnicowego kiedy to jak nigd w naszej historii knuto i truto się wzajemnie. I choć przeca władcy wspólnego przodka Piasta mieli to im to własnych tyłków łąjać nie przeszkadzalo. Dowiedzieć się można naprawdę wiele a czyta się cudnie choć słyszałem, że to niektórych nudziło-chyba nastolatków
bo Witelon miast mieczem woli jadem i słowem się posłużyć.
No, ale autor autorem, o książkach słyszałam, że warto przeczytać. Jak znajdę chwilę, to poszukam.
