Słowik
|
|
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli Postów: 3889
Punkty: 11573
|
Hej w środę o 20 wybieram się do Cinema City na nową produkcję tandemu Disney & Pixar o szczurku we francuskiej restauracji. Słyszałem o nim same dobre opinie, zresztą nie spodziewałem się innych, a jako wielki maniak disneyowskich animacji mam zamiar przekonać się o tym na własnej skórze.
Macie jakieś plany na środowy wieczór?
Słowik: rozszerzam temat o pozostałe baśnie klasyczne Disney'a.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Fumiko
|
|
Skąd: Virtual Reality Postów: 221
Punkty: 507
|
Ja już byłam z Cytadelą. Fajny film, można się pośmiać 
Let the revels begin
Let the fire be started
We're dancing for the restless and the broken-hearted
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Jurek
|
|
Skąd: stąd nie widać Postów: 194
Punkty: 917
|
Ja już zacząłem go sciągać ale mi jakiś film dla dorosłych się ściągnął :lol:
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Słowik
|
|
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli Postów: 3889
Punkty: 11573
|
Film polecam, strasznie mi się podobał. Szczury są rewelacyjne i mówią do siebie per 'mordo ty moja'. Fabuła oczywiście bardzo naiwna, ale można się nieźle pośmiać.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Fumiko
|
|
Skąd: Virtual Reality Postów: 221
Punkty: 507
|
"- Jestem cały jak ten kłębek... no czego to kłębki są?"
"- Moheru?"
Let the revels begin
Let the fire be started
We're dancing for the restless and the broken-hearted
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Słowik
|
|
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli Postów: 3889
Punkty: 11573
|
Przeformułowałem wątek o Ratatuju. Na taki, który ma szansę rozwinąć się w bardziej owocną dyskusję. Każdy z Was oglądał zapewne jakieś pełnometrażowe animacje spod znaku Disney'a. Które najbardziej przypadły Wam do gustu? (tytułów jest zbyt wiele, aby zrobić ankietę). Co sądzicie o produkcjach typu "Anastazja", które ludzie dość często wrzucają z disneyowskimi do jednego worka? I o prężnej konkurencji w postaci "Shrecków", "Rybek z Ferajny" i "Skoków przez płot"?
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Fumiko
|
|
Skąd: Virtual Reality Postów: 221
Punkty: 507
|
Konkurencja rządzi  chociaż trzeci Shrek już był niebezpiecznie blisko tek cukierkowej disneyowskiej moralizacji... przypomnijcie sobie przemówienie Arturka...
Z ostatnich mniej konwencjonalnych kreskówek bardzo spodobał mi się "Film o Pszczołach". Niektóre teksty rządzą, jak choćby "zapyliście!"...
Let the revels begin
Let the fire be started
We're dancing for the restless and the broken-hearted
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Słowik
|
|
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli Postów: 3889
Punkty: 11573
|
Jedną z moich ulubionych animacji Disney'owskich były "Nowe Szaty Króla" - kiedy oglądałem po raz pierwszy, śmiałem się do ropuku sam do siebie. Aż rodzina na mnie dziwnie patrzyła. Polecam film w oryginalnej wersji, mimo że w polskiej jest kilka fajnych tekstów ("Oni są wierni jak czterej pancerni" "Witamy w leśnej chałupie, wiedz, że cię mamy głęboko.... na względzie, co będzie"  to jednak panna Marysia z Kopydłowa nie do końca pasuje mi na Yzmę.
Zresztą z tą bajką wiąże się jeszcze kupa wspomnień.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Słowik
|
|
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli Postów: 3889
Punkty: 11573
|
Widział ktoś przygody robota Wall-e'go? Kolejna produkcja duetu Disney & Pixar. Strasznie ciekawa wizja przyszłości. Ja niedawno oglądałem po raz już któryś i cały czas jestem urzeczony. Zwłaszcza tym, jaką łatwość w wyrażaniu emocji animatorzy nadali zardzewiałej lodówce turystycznej na gąsiennicach. To naprawdę niesamowite.
Podoba mi się również wizja przyszłości, gdzie ziemia tonie w śmieciach, a atmosfera jest tak zanieczyszczona, że nie daje rady oddychać. Kierunek ewolucji człowieka natomiast jest trochę przerażający.
A dla dziwadeł takich jak ja, polecam litery końcowe. Świetnie zrobiona 'nowa' historia człowieka w obrazach.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
gwyn_blath
|
|
Skąd: Niflheimr Postów: 1784
Punkty: 3984
|
O bogowie, tylko nie Wall-E. Nie widziałam tego filmu, ale jak byliśmy na szkoleniu przed Woodstockiem, mieliśmy do czynienia z kilkuletnim synkiem szefa, który ma bzika na punkcie tej bajki. Jak przez kilka godzin pod rząd słyszysz "Walle, Walle, włączam piły"...
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|