Regulamin 
Profil
Wyszukaj
* Jestem Legendą
Grimuar
Pustula
Skąd: stąd nie widać
Postów: 194
Punkty: 917
Oglądałem wczoraj film "Jestem Legendą". Muszę powiedzieć, że mnie naprawdę poruszył i po tym jak się skończył, to długo o nim myślałem. Naprawdę ciekawy pomysł na film. Realizatorzy w zaskakująco dobry sposób pokazali samotność Roberta (głównego bohatera), który został sam w Nowym Jorku. Ta samotnosć przenika oglądającego. Między innymi dlatego też radzę iść do kina, bo odpowiedni klimat jest bardzo ważny.
Oczywiście realizatorzy nie ustrzegli się błędów. Z jednej strony pokazują, że ci potworoludzie, którzy czają się w ciemnościach są inteligentni, z drugiej, żeby coś rozwalić (jakieś pancerne drzwi lub kuloodporną szybę) rzucają się na to całym ciałem i próbują rozwalić głową. Tak jak by nie mogli wziąć czegoś do ręki. Generalnie wiele jest takich śmiesznych niuansów. Mimo wszystko jednak film ogląda się rewelacyjnie i błędy wydają się mieć mniejsze znaczenie.
Jeśli chodzi o efekty specjalne, to w sumie tylko początek jest skopsany i jak gościo jeździ samochodem przez miasto to ma się wrażenie jakby się grało w gierkę komputerową, a nie oglądało film. No i te ludziko-potworki wyglądają dość "komputerowo" :D Natomiast pozostała kwestie jeśli chodzi o efekty specjalne, są bez zarzutu.
Podsumowując. Film jest naprawdę warty obejrzenia. Trudno jest napisać coś więcej, żeby nie zdradzić o co chodzi, dlatego musicie wierzyć na słowo. W każdym bądź razie film mi się bardzo spodobał, a szczególnie ta wszechogarniająca pustka i samotność.
Offline
Profil
Wiadomość
Bulla
Postów: 135
Punkty: 290
na podstawie zajebistej książki. książka ma sens a film nie bardzo ale zgadzam się;)fajny.
Pamiętam, kiedy to wszystko będzie znowu....

<-Ej, ja nie używam IE... To wszystko kłamstwa!
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Pustula
Skąd: Silent Hill
Postów: 400
Punkty: 943
Filmu jeszcze nie widziałem, natomiast książkę czytałem w wieku lat 11 i ta chyba mocno ukształtowała moją dorosłą psychikę.

Absolutna klasyka, książka była główną inspiracją dla Romero kiedy rodziła mu się w głowie "Noc żywych trupów".

Net z doskoku, więc nie będę się rozpisywał. Na film idę, poczym się wypowiem szerzej.
Offline
Profil
Wiadomość
Bulla
Postów: 135
Punkty: 290
i o tym też pisałem gdzieś w dziale o jakichś książkach...Romero miał najlepszego nauczyciela;)
Pamiętam, kiedy to wszystko będzie znowu....

<-Ej, ja nie używam IE... To wszystko kłamstwa!
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Pustula
Skąd: Silent Hill
Postów: 400
Punkty: 943
Jedyne elementy wspólne między książką a filmem to postapokaliptyczny setting, pies, wrażliwość wampirów na światło, cała reszta to inna bajka. Film ciekawy, uwielbiam apokalipse w wydaniu plaga/survival horror, ładny montarz, znośna fabuła, solidna rozrywka. Jednakże, tego kotleta już jadłem, sporządzonego na lepsze sposoby. Książka to zupełnie inna historia, z innym przesłaniem, innym bohaterem, wywołująca inne emocje.

Generalnie - film polecam, książkę tymbardziej, dwie ciekawe historie totalnie w moim klimacie :p .
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Urtica
Skąd: Lublin
Postów: 187
Punkty: 470
Na filmie bylem ostatnio. Bardzo fajny i godny polecenia. Fabula zbyt mi sie kojarzyla z "28 dni pozniej" ale co do samego wykonania nie mam zadnego ale
Na pochybel skur#$#$!!!
Offline
Profil
Wiadomość
Urtica
Skąd: Lublin
Postów: 196
Punkty: 468
Też się pokusiłem na obejżenie i mam dobre wrażenia. Jedynie efekty graficzne troche nie dopracowane. To tak jak by je robili twórcy shreka. A te wampiry to bardziej mi się z Zombie kojażą. Co do Willa Smitha wydaje mi się że zapomina że grał w Książe z Bel Air. Najpierw ALi Teraz to.
Jestem zmarnowanym życiem Jacka.
Offline
Profil
Wiadomość
Postów: 4991
Punkty: 0
Faktycznie, fabuła to miks kilku znanych z innych wiekopomnych filmowych dzieł. Ale film dobry, imho nic mu nie brakuje. Może faktycznie animacje tych zombiowampirów trochę nieciekawe i "narzucające się" w nieprzyjemny sposób, ale kurcze, w kinie bawiłam się wyśmienicie. A początek wymiata - z polowaniem i potem ucieczką przed zmrokiem i zamknięciem się w domu - extra. :)
Offline
Profil
Wiadomość
Odpowiedz