|
|
|
Cześć,
tym razem proponuję dyskusję na temat horroru w grach fabularnych. Jak niektórzy z Was wiedzą, horror na ZC się nie kończy. Dobrze by było z grubsza ocenić z jakimi systemami RPG typu horror mieliśmy do czynienia, jakie nam się podobają, nad którymi chcielibyśmy popracować, pograć, poprowadzić. Nie warto zamykać się tylko w obrębie ZC, bo groza ma do zaoferowania znacznie więcej.
Wrzucam ankietę, ale dużo bardziej zależy mi na komentarzach. Chciałabym, żebyście wypowiedzieli się w których z powyższych systemów czujecie się najlepiej, które uznajecie za szczególnie ciekawe i dlaczego. :-)
Wrzucam też linki do obszernych opisów systemów (poza ZC, Kultem i WoD, bo te są szerzej znane), być może po przeczytaniu, któryś Was zainteresuje:
Grimm (Eng)
Little Fears (Eng)
All Flesh Must Be Eaten (Eng)
Witchcraft (Eng)
Nephilim (Eng)
Dark Conspiracy (Eng)
Weird War II (Pl)
Dreamwalker (Pl)
The Whispering Vault (Eng)
Beyond the Supernatural (Eng)
Wdzięczna będę za przytaczanie też innych systemów RPG typu horror, które mi umknęły, lub których nie znam. :-)
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
franczak88
|
|
Skąd: Lublin Postów: 196
Punkty: 468
|
Może to nie RPeG typu horror, ale sesja jedna była tak doskonale przeprowadzona przez MG, że mi ciarki po plecach śmigały. Muwie tu o przygodzie Cienie nad Bogenhafen. W momęcie gdy kolega MG włączył Rammstena myślałem, że mi włosy posiwieją.
Jestem zmarnowanym życiem Jacka.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
|
|
|
No tak, horror to gatunek, który da się podpiąć niemal pod każdą konwencję, a pod dark fantasy szczególnie. Często mówi się o Warhammerze nawet jako o horror-fantasy, chociaż dużo częściej wymienia się w tym podgatunku systemy typu Gemini czy Obsydian. Tak jak w Neuroshimie jest "rtęć" - czyli podkowencja horror, tak Warhammery i Monastyry są otwarte na rekwizyty grozy.
Czy graliście w swoim życiu sesję w której coś Was naprawdę przeraziło? Czy mistrz gry stosował jakieś techniki mające Was przestraszyć? Czy baliście się kiedyś po sesji wyjść nocą na ulicę, aby wrócić do domu, albo jeszcze lepiej - do lasu, kiedy graliście w domku na odludziu? U mnie, powiem Wam szczerze, za każdym razem kiedy kminię scenariusz na następną sesję, pojawia się w pewnym momencie element lękowy, ale tutaj mam sprzężenie wielu elementów. Kiedy wymyślam scenariusz włączam dziwaczną muzykę, są świeczki, jest ciemno i tylko ja, klawiatura i komputer - coś jak pisanie opowiadania. Jak to jest z Wami? Lubicie się bać na sesjach, a jeśli tak, to czego się wtedy boicie?
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Nidhogg
|
|
Skąd: Silent Hill Postów: 400
Punkty: 943
|
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Słowik
|
|
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli Postów: 3889
Punkty: 11573
|
Uwielbiam poczuć dreszczyk emocji na sesji. Nie mówię tutaj wyłącznie o strachu. Kiedy na sesji coś mnie naprawdę ucieszy, zasmuci, rozzłości i przestraszy oczywiście - wtedy taka sesja zapada w pamięć.
Tak naprawdę naprawdę bałem się chyba tylko dwa razy. I mówię tu o takim strachu, który wywołuje przyspieszone bicie serca i gęsią skórkę na przedramionach. To były jedne z moich pierwszych sesji, a obydwie sytuacje wraz z ich klimatem potrafię przywołać. Pierwsza miała miejsce w Warhammerze, w osławionym już w niektórych kręgach dworze van Bergen. Druga działa się na górskiej przełęczy w Kryształach Czasu, kiedy nasza drużyna napatoczyła się na trzech czarnych rycerzy. Trudno mi powiedzieć, jakie MG stosował sztuczki - jego trzeba by zapytać. Co ciekawsze nie było żadnej muzyki, sesja odbywała się przy lampce - nie pamiętam nawet żadnych świec, ani tego typu rekwizytów.
Czekam i liczę na kolejną sesję z dreszczykiem.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
M.Lakesfield
|
|
Skąd: Kielce Postów: 534
Punkty: 1479
|
Zaznaczyłem WoD (bo prawie udało mi się w to zagrać  oraz Weird War, bo widziałem podręcznik i podoba mi się założenie... ale chyba nie zagram, nie przepadam.
---- -------------- ------ -- -------
Écrire, c'est une façon de parler sans être interrompu.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
|
|
|
M.Lakesfield: jeśli chcesz poczytać podręcznik do Weird Wara to mogę Ci pożyczyć.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|