Proponuję topik w którym moglibyśmy wklejać sobie jakieś dziwne, straszne, inspirujące w tym horrorowym sensie linki. Na pomysł wpadłam kiedy trafiłam na anglojęzyczne artykuły sprzed kilku dni, dotyczące jednego z angielskich sierocińców, mianowicie Haut de la Garenne. Polecam, wyjątkowo mroczne:
Słynny sierociniec linkowałem już prawie 3 dni temu w Tajnych Archiwach Miscantonic University, ale skoro nawet Squi tam już nie zagląda, to podpinam się pod ideę upublicznienia choroby, która toczy nasze robaczywe serca.
Nie wiem, czy nie za mocne dla ogółu, ale skoro taki topic jest w tej części forum, a do tajnego archiwum miskantoników nikt nie zagląda, to daję to tutaj.
Myślę Erneście, że za mocne. Gdyby to zależało ode mnie nie opublikowałabym tu większości tych linków. Wydaje mi się, że w odczuciu większości osób mogą one przekraczać cienką granicę pomiędzy "strasznolinkowością" wynikającą z poprzednich linków, czyli mroczna historia z przeszłości, profil psychologiczny psychopaty, etc. a tematyką szokującą, niesmaczną, pokazującą nie straszne, w rozumieniu horrorowym, rzeczy, lecz straszne w sensie ludzkim, społecznym. Pytanie: jaki jest sens tych linków tutaj? Co osiągamy tym, że wrzucimy do "Strasznych linków" adres do filmiku o tym jak małe dzieci prostytuują się za pieniądze? Co RPGowego jest w tym, że mamy tu adres do filmiku jak jacyś ludzie odcinają ptakom głowy? Co przydatnego, choćby do sesji, jest w tym że opublikujemy filmik o tragedii człowieka bez oka, albo smutnej egzystencji ciężko chorego chłopca, któremu przypadłość nie pozwala normalnie żyć?
Jestem przeciwna publikacji tego typu filmów. Czym innym jest szukania inspiracji w zagadkach przeszłości czy w zjawiskach pokazywanych nam na dużym poziomie ogólności a czym innym szukanie sensacji czy chore epatowanie wynaturzeniem z nutką "sensacyjności" w tle.
Jakkolwiek nie byłoby to dla mnie ciekawe uważam, że publikacja tych linków jest niepotrzebna i pozbawiona delikatności i smaku.
Sens tych filmików jest taki, że pokazują aspekt rzeczywistości, który w populistycznych, manipulujących tłuszczą mediach jest pomijany. W tv nie ma miejsca na cierpienie, brzydotę, choroby czy okrucieństwo. A one są całkiem realne. Były i będą, czy tego chcemy, czy nie. Oczywiście odwracanie głowy jest wygodne, nieświadomość jest błogosławieństwem.
Wszyscy będziemy na zawsze młodzi, piękni i zdrowi, a na świecie nikt nie sprawia cierpienia innym.
Pokazując ludziom coś takiego daje się im do myślenia. Poza szokującym dla mnie mordem zwierząt przez spasionych komandosów wannabe z plastikowymi karabinami na kuli i łukami
filmy te wzbudziły we mnie refleksje i zadumę nad mroczną stroną świata.
Poza tym filmiki te przeszły sito cenzury na serwisie youtube, nie we wszystkich nawet trzeba potwierdzić wiek, żeby je otworzyć, co było dla mnie czynnikiem decdującym, jeżeli chodzi o ostatecznę decyzję o wystawieniu ich tutaj.
Cytat
Wydaje mi się, że w odczuciu większości osób mogą one przekraczać cienką granicę pomiędzy "strasznolinkowością" wynikającą z poprzednich linków, czyli mroczna historia z przeszłości, profil psychologiczny psychopaty, etc. a tematyką szokującą, niesmaczną,
Dlatego na początku posta z tymi linkami podkreśliłem, że są ostre.
Jednakże, droga Joanno, nie masz monopolu na definijowanie straszności, jak dla mnie dokument o pedofilii w kraju 3 świata, który był emitowany w ogólnokrajowej telewizji w usa jest równie odrażający co dokument o szaleńcu, który zmiażdżył czaski 62 osobom 900gramowym młotkiem, a niektórych katował tak, że policja była przekonana, iż użyto prasy hydraulicznej. Albo dokument o sierocińcu, gdzie brutalnie gwałcono, okaleczano i mordowano dzieci. Tamtym azjatkom przynajmniej nikt nie uszkadzał ciała czy odbierał życia dla zabawy...
Cytat
Co osiągamy tym, że wrzucimy do "Strasznych linków" adres do filmiku o tym jak małe dzieci prostytuują się za pieniądze? Co RPGowego jest w tym, że mamy tu adres do filmiku jak jacyś ludzie odcinają ptakom głowy? Co przydatnego, choćby do sesji, jest w tym że opublikujemy filmik o tragedii człowieka bez oka, albo smutnej egzystencji ciężko chorego chłopca, któremu przypadłość nie pozwala normalnie żyć?
Kiedy gra się w wysokie rpg, polegające na stawieniu czoła mrocznym aspektom tego świata, gdzie ból i cierpienie jest wszechobecne, gdzie okrywa się prawdę za fałszywą zasłoną rzeczywistości, to przedstawione w tych linkach przypadki można potraktować jako inspiracje na poziomie light. Była szefowa kult.polter.pl i chodząca w koszulce I <3 Ted Bundy powinna rozumieć...
Żyjemy w czasach splatterepunka, można chować macki za polem widzenia, ale również można odgrywać degenerata, szaleńca o boskiej mocy, futrzastą 200kilową maszyne do zabijania, perwersyjnego wampira torturującego dzieci, czy wreszcie, 15letniego Jasia, który w trakcie powstania warszawskiego musi strzelić w głowę swojemu najlepszemu przyjacielowi dla "dobra Polski"...
Cytat
Czym innym jest szukania inspiracji w zagadkach przeszłości czy w zjawiskach pokazywanych nam na dużym poziomie ogólności a czym innym szukanie sensacji czy chore epatowanie wynaturzeniem z nutką "sensacyjności" w tle.
IMHO można tak i tak, dorośli ludzie mogą bawić się w rpg inspirując się Lovecraftem, ale mogą też inspirować się Barkerem.
Wszyscy będziemy na zawsze młodzi, piękni i zdrowi, a na świecie nikt nie sprawia cierpienia innym.
Nidhogg napisał:
Była szefowa kult.polter.pl i chodząca w koszulce I <3 Ted Bundy powinna rozumieć...
Oh, ależ ja doskonale rozumiem, problem w tym, że tutaj to nie ten target Erneście. Target masz właśnie na kult.polter czy na TLC. Ja czy Ty jesteśmy tutaj pod pewnymi względami dość kuriozalnymi indywiduami. I Ty o tym wiesz.
Nidhogg napisał:
Jednakże, droga Joanno, nie masz monopolu na definijowanie straszności
Z wrodzonego dystansu, odrobiny cynizmu i w wyniku wielkiego WTFa nie wiem co powiedzieć. Chyba tylko: "zalewasz!". :shock:
Nidhogg napisał:
dla mnie dokument o pedofilii w kraju 3 świata, który był emitowany w ogólnokrajowej telewizji w usa jest równie odrażający co dokument o szaleńcu
Czyżby? Ja dwa posty wyżej czytam, że to Twoje ulubione filmiki z youtube?
Nidhogg napisał:
Żyjemy w czasach splatterepunka, można chować macki za polem widzenia, ale również można odgrywać degenerata, szaleńca o boskiej mocy, futrzastą 200kilową maszyne do zabijania, perwersyjnego wampira torturującego dzieci, czy wreszcie, 15letniego Jasia, który w trakcie powstania warszawskiego musi strzelić w głowę swojemu najlepszemu przyjacielowi dla "dobra Polski"...
Jasne. Ale co to ma do tego, że pokazałeś nam filmik z nagraniem dzieci, które tłumaczą grupie ludzi za ile zrobią im laskę a za ile coś innego? Chciałeś nas forumowiczów nauczyć w ten sposób prowadzić sesję w której postacie będą musiały zajść do domu publicznego w którym prostytuują się dziesięciolatki? A może chodziło o to żeby MG wiedział jak opisać faceta który zamiast oka ma wielką dziurę? No bez jaj.
Nidhogg napisał:
nie ma miejsca na cierpienie, brzydotę, choroby czy okrucieństwo. A one są całkiem realne. Były i będą, czy tego chcemy, czy nie. Oczywiście odwracanie głowy jest wygodne, nieświadomość jest błogosławieństwem.
I tutaj na forum chcesz userów oswoić z ich istnieniem, tak?
Nidhogg napisał:
Tamtym azjatkom przynajmniej nikt nie uszkadzał ciała czy odbierał życia dla zabawy...
No tak, to faktycznie pocieszające...
Kluczem w tej dyskusji jest poziom ogólności. Nie musisz oczywiście w swoich postach respektować poziomu wrażliwości innych osób - nie ma tego w regulaminie. W zasadzie Twoim (czy moim, prawda, to dotyczy wszystkich) wyborem jest to, czy Twój post posługiwał się będzie jedną modalnością przekazu, czy wieloma. Trzeba się liczyć jednak z tym, że jeśli pisze się, mówi czy gestykuluje do danej zbiorowości, to poziom ogólności pewnych komunikatów dopasowany być powinien do poziomu ogólności z jaką ta grupa się godzi. To dlatego na forum kult.polter czy wspomnianym już TLC tego typu materiały przyjęte by były bez zastrzeżeń. W dodatku ludzie najpewniej by je obejrzeli, skomentowali *ze zrozumieniem* nie tylko ich ale też Twoich motywów ich zamieszczenia to jeszcze nie musiałbyś pisać nic o gore czy cuś przed nimi, w obawie żeby ktoś o większej delikatności tam nie zajrzał.
Tak sobie myślę, że jeśli się czuje, że trzeba napisać ostrzeżenie o "ostrości" danych materiałów w danym miejscu, to znak że materiały te najprawdopodobniej nie powinny się tam znaleźć.
Czyżby? Ja dwa posty wyżej czytam, że to Twoje ulubione filmiki z youtube?
Na youtube jest zakładka "ulubione", która magazynuje Ci linki na Twoim koncie :> .
W tym sensie są moimi "ulubionymi" na utube.
Cytat
Jasne. Ale co to ma do tego, że pokazałeś nam filmik z nagraniem dzieci, które tłumaczą grupie ludzi za ile zrobią im laskę a za ile coś innego? Chciałeś nas forumowiczów nauczyć w ten sposób prowadzić sesję w której postacie będą musiały zajść do domu publicznego w którym prostytuują się dziesięciolatki?
Nie widzę różnicy między strasznym pedofilskim domem publicznym a strasznym pedofilskim sierocińcem. Jedno i drugie jest chore. Ty umieszczając swój link chciałaś nas forumowiczów nauczyć w ten sposób prowadzić sesję w której postacie będą musiały zajść do sierocińca w którym są gwałcone i mordowane dziesięciolatki?(swoją drogą inspirujący pomysł )
Poza tym, jeszcze raz wspominam, to był materiał z ogólnokrajowej telewizji w usa.
Cytat
Nidhogg napisał:
nie ma miejsca na cierpienie, brzydotę, choroby czy okrucieństwo. A one są całkiem realne. Były i będą, czy tego chcemy, czy nie. Oczywiście odwracanie głowy jest wygodne, nieświadomość jest błogosławieństwem.
I tutaj na forum chcesz userów oswoić z ich istnieniem, tak?
Poniekąd, bardziej chodzi o wybadanie materiału pod przyszłe sesje w taki Kult czy ciężką wersję WOD'a.
Cytat
Kluczem w tej dyskusji jest poziom ogólności. Nie musisz oczywiście w swoich postach respektować poziomu wrażliwości innych osób - nie ma tego w regulaminie. W zasadzie Twoim (czy moim, prawda, to dotyczy wszystkich) wyborem jest to, czy Twój post posługiwał się będzie jedną modalnością przekazu, czy wieloma. Trzeba się liczyć jednak z tym, że jeśli pisze się, mówi czy gestykuluje do danej zbiorowości, to poziom ogólności pewnych komunikatów dopasowany być powinien do poziomu ogólności z jaką ta grupa się godzi. To dlatego na forum kult.polter czy wspomnianym już TLC tego typu materiały przyjęte by były bez zastrzeżeń. W dodatku ludzie najpewniej by je obejrzeli, skomentowali *ze zrozumieniem* nie tylko ich ale też Twoich motywów ich zamieszczenia to jeszcze nie musiałbyś pisać nic o gore czy cuś przed nimi, w obawie żeby ktoś o większej delikatności tam nie zajrzał.
Tak sobie myślę, że jeśli się czuje, że trzeba napisać ostrzeżenie o "ostrości" danych materiałów w danym miejscu, to znak że materiały te najprawdopodobniej nie powinny się tam znaleźć.
Dlatego wybrałem tylko takie filmiki, które na utube wiszą od dawna, cenzura ich nie wyrzuciła, a do tego żaden nie wymaga wchodzenia przez konto i potwierdzania pełnoletniości. Mimo wszystko wszystkie zdawały mi się disturbing, w związdku z czym wspomniałem o tym, żeby co wrażliwsi nie klikali.
Nie widzę różnicy między strasznym pedofilskim domem publicznym a strasznym pedofilskim sierocińcem.
Ja również nie. Widzę różnicę w pokazywaniu grupki 8-10 letnich dzieci która tłumaczy dorosłym, że za 30 ichniej waluty zrobią (i tutaj gest imitujący robienie laski) a materiałem dziennikarsko-dokumentalnym w którym widzimy dziennikarza a na jego tle dorodny budynek, który mówi do kamery, że w ścianach tego oto budynku znaleziono szkielet dziecka, które prawdopodobnie jakieś 30 lat temu zostało zgwałcone i zamordowane. Tak, obie rzeczy są chore, ale nie oba filmiki.
Nidhogg napisał:
Ty umieszczając swój link chciałaś nas forumowiczów nauczyć w ten sposób prowadzić sesję w której postacie będą musiały zajść do sierocińca w którym są gwałcone i mordowane dziesięciolatki?
Nie, gdybym chciała tego uczyć szukałabym filmiku w którym oprócz fasady budynku widać coś w środku, najchętniej wspomniane dziesięciolatki. Umieszczając swój filmik chciałam zasygnalizować, że takie rzeczy się dzieją a nie pokazać jak się dzieją. To nie jest niezbędna wiedza każdego RPGowca.
Nidhogg napisał:
Dlatego wybrałem tylko takie filmiki, które na utube wiszą od dawna, cenzura ich nie wyrzuciła, a do tego żaden nie wymaga wchodzenia przez konto i potwierdzania pełnoletniości.
Nidhogg napisał:
Poza tym filmiki te przeszły sito cenzury na serwisie youtube, nie we wszystkich nawet trzeba potwierdzić wiek, żeby je otworzyć, co było dla mnie czynnikiem decdującym, jeżeli chodzi o ostatecznę decyzję o wystawieniu ich tutaj.
Na youtube są filmiki z żulami rzygającymi pod sklepem, dzieciakami wbijającymi sobie igły w twarz na podobieństwo Pinheada, idiotyczne parodie w których stary bezzębny obleśny cap imituje Chris Crocker i to że one tam są wcale nie oznacza równocześnie, że są wystarczająco ciekawe, dostosowane do poziomu użytkownika i jego preferencji czy też sensowne z punktu widzenia obranej tematyki, aby upubliczniać je na forum Grimuaru . Tak myślę.