Na necie pojawiła się poniższa informacja:

"W dniach 21 - 22 kwietnia w Lublinie odbędzie się IV Ogólnopolski Konwent Gier Fantastycznych DRAGON 2007.

Głównym organizatorem imprezy jest Lubelskie Stowarzyszenie Fantastyki "Cytadela Syriusza". Wejściówka wyniesie prawdopodobnie 12 zł. Więcej informacji pojawić się ma w styczniu."

Czy jako klub robimy coś z tym faktem?

Edit z 12.03.2007r.:
Ruszyła strona Dragonu. Na razie nie znajdziemy tam żadnych istotnych informacji poza jedną: można zgłaszać propozycje punktów programu. Cp wy na to?

Aha, może dogadamy się z Syriuszem zawczasu? To łykną więcej naszych prelekcji. Słowiku, zechcesz w dalszym ciągu być naszym "koordynatorem konwentowym"? Jeśli tak, to ja proponują moją niestworzoną co prawda, ale zapewne z*jebiście ciekawą prelekcję o Wunderwaffe.

Nie wypowiadam się na ten temat. Przynajmniej na razie.
Poza tym wszystkim trzeba dać szansę

O ile dobrze pamiętam to mój znajomy zajmuje się bezpośrednio organizacją "Dragona". Mogę pogadać z nim na temat prelekcji.

Uwaga, prelekcje zgłoszone, wysłane i sprzedane na Dragon, to:

Marek Jeziorski - Wunderwaffe (1h, rzutnik)

W obliczu klęski Niemcy wciąż wierzyli, że wojnę wygra nie solidna, dobrze dowodzona i zaopatrzona armia, lecz właśnie tytułowe Wunderwaffe ("cudowna broń", która (gdyby w ogóle działała) mogłaby urządzić Aliantom prawdziwe POST MORTEM. Zobaczcie co oni sobie tam wykombinowali.

Adam 'OdinsRage' Olszewski - Koczownicy (1h, rzutnik)

"Naród to niezwyciężony, naród to odwieczny, naród , którego języka nie znasz, i nie rozumiesz co mówi. Kołczan jego jest jak grób rozwarty, mocarzami są wszyscy" (księga Jermiasza o Scytach). Kim byli? Jak wyglądali? I jak chowali zmarłych...
Czyli kilka słów od archeologa.

squirel - Duchy w sądzie (1h, rzutnik)

Czy policja korzysta z usług jasnowidzów i, jeśli tak, to dlaczego to ukrywa? Kim są owiani mgłą tajemnicy "psychic detectives"? Czy jasnowidz może być biegłym sądowym? Czym się różni postkognicja od psychometrii i telepatii? O tym i o kilku innych sprawach dywagować będziemy podczas tej prelekcji.

Małgorzata "Gomora" Sobczyk i Marcin "Słowik" Słowikowski - Ten mroczny wiek XIX-y

Wąskimi uliczkami oświetlonymi gazowymi latarniami przemykają cmentarne hieny, wampiry i mordercy psychopaci. Rodzinni tyrani karzą krnąbrne żony zamknięciem w zakładzie dla obłąkanych a nieposłuszne dzieci wtrąceniem do więzienia. Żurnale mód zalecają noszenie żelaznego krzyża usztywniającego kręgosłup jako doskonałego uzupełnienia gorsetu. Lekarze odkrywają, iż żołądek jest ekwiwalentem macicy a rewolucyjną metodą leczenia impotencji są elektrowstrząsy. Sądzisz, że średniowiecze to mroczne wieku? Posłuchaj o ciemno(cie)ści w XIX w!

Sprzedane to znaczy przyjęte przez organizatorów i zaliczone w poczet programu konwentu?

Owszem.

Widziałem wczoraj Squirel w BOSie a więc podejrzewam szersze spektrum słowa "sprzedane"

Właśnie wróciłem z wycieczki na Dragon. Moja prelekcja nie została niestety zaszczycona jakąkolwiek "audiencją". Ludzie chyba przeczuwali co się święci.

U nas na prelekcji frekwencja była zadowalająca (ok 10 osób!) a zainteresowanie jeszcze większe - ludzie prosili nas, żebyśmy ją trochę przeciągnęli.

Za to na LARPa zapisała się nam 1 - słownie jedna - osoba.