Dyć rzekłem parę postów temu co proponuję. To kiedy się mam zaplanować?

I jeszcze pomysł dawny ale przypomniany przy okazji Nocy Kultury.
Nocne wejście na Wieżę Trynitarską!
To dzwonnica obok katedry. Mieści się w niej klimatyczne Muzeum Archidiecezjalne, gdzie możesz zobaczyć połamane figury Św. Mikołaja i innych w bardzo mrocznym,neogotyckim wnętrzu wypełnionym figurami na których widać zęby czasu i historii. Do uszu dolatuje chorał,a głowę smyrają sznury od wielgachnych dzwonów. Tylko patrzeć jak pojawi się dzwonnik z Notre-Dame. Wnętrze jest dla mnie kwintesencją wieży maga i chętnie bym sobie tam pomieszkał tylko trzeba by urządzić jeszcze bibliotekę. Ze szczytu wieży jest MEGA SUPER HIPER panorama na Lublin i okolice, gdzie można siedzieć całe dnie. Kto nie był niech żałuje.
ALE! Wejść w dzień to jedno. Polecam. Jednak świetnie jest też wejść [/URL] by night i zobaczyć gdzie czają się wampiry i wilkołaki. Poszukać gargulców na katedrze i poczuć się jak batman.
Jedyne co musimy zrobić to zebrać co najmniej 5 osób i umówić się telefonicznie. Może więc w któryś poniedziałek? Ze swej strony mogę okrasić pobyt gawędą :lol:
Chętni niech się zapisują. Trzeba Was tylko jeszcze czworo.

Ja się z chęcią wybiorę. Jakaś opłata za wstęp jest?

:-) Spedzilem tam pewnego popoludnia kilka przyjemnych chwil, wiec z tym wieksza przyjemnoscia zbadam zakamarki swiadomosci batmana. ;-) Pisze sie na wyprawe! Najlepiej jeszcze w najblizszy poniedzialek. Moze o 21?

Sorry, że zapomniałem o cenach 5 PLN normalny, 3 PLN nienormalny
W ten chyba jest prelekcja Fumiko ewentualnie na 22 mógłbym spróbować nas zarezerwować. Dajcie mi jeszcze dwie osoby to zadzwonie :-D

No cóż, ja bym się chętnie wybrał, więc myślę, że prelekcję bym mógł opuścić, albo wyjść połowa. Cena jak najbardziej przystępna.

Eeee, ni.wyjście klubowe więc albo rybka albo akwarium. Nie można się szwendać i robić konkurencji prelegentce. Myślę, że najlepiej umówić się w poniedziałek na 11.06.07 i zebrać naprawdę silną ekipę pod wezwaniem

Ja się wybiorę chętnie bardzo. Po prelekcji najlepiej. Myślę, że jeszcze ze dwie klubowe osoby (jakby była taka potrzeba) uda mi się zebrać.

Chętnie wejdę na wieżę w poniedziałek. Proponuję zarezerwować miejsca na 23:00. O 22:00 kończy się prelekcja i będziemy mieć luźną godzinę na dojście. Informujcie mnie na bieżąco, bo na poniedziałkowym spotkaniu mnie nie będzie.

Jeśli chcemy na wieżę trynitarską w poniedziałek - to stanowczo po spotkaniu w Feminie.
1) mógłbym powtórzyć za Merlinem: albo rybki albo akwarium
2) Nie sądzicie, że bardziej klimatycznie będzie, jak popatrzymy na panoramę Lublina o północy?

Co do samej wieży - byłem tam ostatnio w ramach zajęć i oprócz Mikołajów mogę polecić zobaczenie relikwiarzy, które wyglądają jak małe trumienki creepy. A już opowieści czarodzieja Merlina dodadzą wszystkiemu magicznego uroku. Jak ktoś dysponuje aparatem - z pewnością będą piękne zdjęcia.

Ja na pewno zabiorę moją Gestapowską Lornetkę Wielkiej Mocy. Jeszcze z nią na wieży nie byłem,a to błąd.
Mych opowieści bym nie przeceniał, ot takie smuty i żenada.