Pojawił się temat, ale chyba nie wynikło z tych rozmów coś, co mogłoby znacząco wpłynąć na nasze knowania. Można je podsumować w kilku punktach: Mori po długich namowach i szantażu emocjonalnym wyraził zgodę na wzięcie udziału w sesji, Mamy odważnego chętnego do zdjęcia z wilkołaka, Braids mobilizuje nas do rozpoczęcia zdjęć co zaowocuje spotkaniem w następnym tygodniu, które pozwoli nam wymienić się pomysłami i strojami przynajmniej do pierwszej sesji.

Gosia ma jakiś klej, który z powodzeniem stosuje do twarzy, ale nie wiem, czy będzie się on sprawdzał w przypadku wąsów. Postaram się dowiedzieć o ten klej do ciała w teatrze.

Trochę zdziwiłem się, że nie ma wśród proponowanych zdjęć Zewu Cthulhu. Pamiętam, że był jednym z omawianych. Czy tylko ja bym zrobił do niego fotę?

Te dwa to fragmenty ilustracji do moich artykułów o Cthulhu w Lublinie-moim zdaniem dobra sceneria.

Foto 1
Foto 2

A jakby byli chętni na wyprawę to może udałoby się uczynić zdjęcie do King Arthur Pendragon.

Dodajcie do tego łódkę z jakowąś panią jeziora albo (trudniejsze) rycerzem sięgającym po miecz, trzymany przez wystające w wody ramię +merlin jako bonus
Ma ktoś ponton czy trzeba wynająć łódź od miejscowych?

Jak tylko pojadę do domu i będę mógł wreszcie na spokojnie siąść do forum, to poprzenoszę posty z tego ogólnego wątku do poszczególnych tematów, które będą poświęcone poszczególnym zdjęciom.

Zapraszam do dyskusji, podrzucania pomysłów, zgłaszania posiadanych rekwizytów itd itp.

Parę razy padła propozycja zdjęć u Dyszona. Czy oni o tym wiedzą? :lol: Może by nawiązać współpracę i w zamian za reklamę uzyskać zniżki, wystawienie naszego logo w lokalu, cokolwiek... Kiedyś to chyba była knajpa Falkonowa więc może są otwarci.

Możemy pójść tam zapytać po zwiedzaniu podziemi.

Jest jakiś plan na fotografię do systemu ShadowRun?

Można by to zrobić stosunkowo prosto. Bierzemy delikwenta, doklejamy mu elfie uszy (ma ktoś?) i dajemy ciemne okulary, sadzamy przed jakimś fajnym laptopem stojącym na jakimś w miarę nowocześnie wyglądającym mebelku, kładziemy obok jakąs spluwę i można pstrykać.

Ewentualnie sadzamy "elfa" z laptopem przed budką telefoniczną (jakiś pomysł na to, gdzie ta budka powinna być?) i stawiamy obok drugiego ze spluwą (możliwie futurystyczną).

W ramach ewentualnego bajeru można wypożyczyć od kogoś z bractwa rycerskiego rękawicę (taką stalową, z blach - jak się ten typ profesjonalnie nazywa?), zakładamy na łapę, doklejamy do tego jakieś pęki kabelków i mamy cybernetyczną rękę (hmm, pasuje do Cyberpunka raczej, ale może nieźle wyglądać).

W sumie potrzebne są: laptop, elfie uszy, jakaś futurystyczna spluwa (są fani ASG na sali?).

Co sądzicie?

Andrzeju, koncepcja Shadowruna była jednak ilość możliwych zdjęć przekroczyła założony przez Nas limit. Spomiędzy dwóch takich cyberpunkowych klimatów - Cyberpunk 2020/Shadowrun,wybraliśmy ten pierwszy. Chociaż może jak Nam się uda ze wszystkim szybko wyrobić (na co się średnio zapowiada) to może byśmy mogli zrobić jakieś nadprogramowe.

Co nie zmienia faktu, że według mnie Twoja koncepcja byłaby warta rozważenia, jeżeli by do tego zdjęcia miało dojść.

Szkoda, bo to znacznie prostsza koncepcja niż ta cyberpunkowa. Jakby co, to ja się piszę na elfa .

Właśnie sobie uświadomiłam, że został nam właściwie miesiąc... :shock:

Jeszcze kilka luźnych lokalizacji, które może się gdzieś wykorzysta (np. w drzwi tego rozwalonego garażu można wstawić furę z gamblami do neuro, jeśli Ursus nie wypali - zresztą, czy ktoś już wywiadywał się szczegółów co do wejścia na jego teren?)







Wspomniany wyżej wjazd do garażu:




Chociaż podoba mi się też bardzo to ujęcie z kanałem:


Lokalizacja bardzo dostępna i bliska - przy rondzie warszawskim.

Jeszcze jedno:

Słuchajcie. Jutro 1 kwietnia, a my nie mamy nawet jednego zdjęcia. Został nam miesiąc, aby wyrobić się z tym na tyciKON.