Wrzucam tutaj ich spis.
Uzależniamy się od:
REKLAMA Czytaj dalej
- codziennej jednej lampki wina
- czytania skrzynki mailowej
- częstego mycia rąk (syndrom Piłata)
- clubbingu – całonocnego odwiedzania pubów, klubów, dyskotek
- dbania o własne zdrowie lub wręcz odwrotnie, narzekania na zdrowie
- dbania o muskulaturę
- diet – odchudzających, oczyszczających
- internetu – buszowania w sieci i uczestnictwo w portalach społecznościowych
- komputerów – gier
- makijażu – kobieta nie wyjdzie z domu bez make-upu
- napojów energetycznych
- oglądania seriali
- opalania w solarium
- operacji plastycznych
- picia kawy
- pracy
- rozmów przez telefon
- słuchania muzyki
- słodyczy, w tym głównie od czekolady
- seksu
- sportów ekstremalnych – jak skok na bungee czy ze spadochronem
- suplementów diety
- szybkiej jazdy samochodem
- ważenia się – waga sprawdzana jest po każdym posiłku
- wielomiłości – partner zgadza się na to, że jego towarzysz lub towarzyszka utrzymują intymne kontakty z drugą osobą
- wizyt w fitness clubie
- władzy
- wysyłania SMS-ów
- viagry lub innych środków wspomagających sprawność seksualną
- zachowania młodego wyglądu
- zdrowej żywności – obsesyjne czytanie etykietek na produktach
- żucia gumy
Co Wy na to? Zaobserwowaliście któreś u siebie?
Ja u siebie na pewno:
- czytania skrzynki mailowej
- internetu – buszowania w sieci i uczestnictwo w portalach społecznościowych
Nie jestem tak strasznie uzależniony od muzyki. Jestem w stanie czasem pójść na uczelnię bez słuchawek

Niektórzy by powiedzieli, że jestem uzależniony od seriali, ale w końcu nie siedzę i nie odliczam dni aż wyjdzie nowy odcinek jakiejś serii
