Bonus
|
|
Skąd: Lublin Postów: 187
Punkty: 470
|
Poszukuje chetnych zapalencow do dalszych testow mojego autorskiego systemu. Klimat to postapokalipsa na terenach Polski. Jaknarazie mam jedna osobe chetna do gry. Termin spotkania/an do ustalenia.
Słowik: temat lekko modyfikuję i przenoszę do ogłoszeń.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Em
|
|
Skąd: Chełm/Lublin/reszta świata Postów: 1081
Punkty: 2317
|
Ta jedna osoba... Liczysz mnie, czy kogoś innego?
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Bonus
|
|
Skąd: Lublin Postów: 187
Punkty: 470
|
Raczej przejażdzka rozlatującym się, pordzewiałym "golfem" po osadzie górniczej
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
AndrzejB
|
|
Skąd: Wzgórze Postów: 731
Punkty: 1720
|
Możesz jakoś przybliżyć ten system? Wisi gdzieś np. mechanika do ściągnięcia?
When you have eliminated the impossible, watch out for its vengeful friends.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Bonus
|
|
Skąd: Lublin Postów: 187
Punkty: 470
|
Em - Tak. Chodziło mi o Ciebie
AndrzejB - Przybliżyć? Hmmm. Żyjemy sobie w Polsce i w roku 2020 następuje światowy konflikt, którego skutki przerosły wszystkich. Ok 8 lat po nim zaczynamy grę. Sam klimat rozgrywki przypomina najbardziej neuroshime. Pamiętajmy jednak, że z racji tego, że Polska bardzo wiele się pod każdym względem różni od stanów, również ok 2028 żyje się tu zupełnie inaczej.
W porównaniu do neuroshimy jest tu napewno dużo mniej paliwa i broni palnej, wobec czego ludzie musieli wrócić do bardziej zapomnianych sposobów podróżowania i walki. Do tego mamy wiele smaczków różniących mentalność, nastawienie, poziomy tolerancji oraz cele meiszkańców różnych terenów. W grę dochodzi też udział wielu typowych w Polsce krajowrazów których nie spotykamy w NS. Dla przykładu na naszym terenie mamy ponad 400 zamków i pałacy, że już o atrkacjach w stylu kopalni nie wspomnę.
Mechanika opiera sie na Nerushimowej jednak jest dosyc mocno przebudowana. Opiera się jednak tak samo na K20. Mocny nacisk położony jest na w miarę realistyczny i przy tym nie psujący rozrywki system obrażeń. Parę innych elementów mechaniki również zostało zmienionych a "przygarnąłem sobie" jedynie zupełne podstawy.
A razie dalszych pytań nie krępować się
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
AndrzejB
|
|
Skąd: Wzgórze Postów: 731
Punkty: 1720
|
Dzięki,
Jest jakaś wspierana/koszerna/jedyna słuszna konwencja gry?
Realizm co do skutków konfliktu na poziomie NS?
When you have eliminated the impossible, watch out for its vengeful friends.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Bonus
|
|
Skąd: Lublin Postów: 187
Punkty: 470
|
Raczej nie ma JEDYNEJ SLUSZNEJ koncepcji gry, jednak realizm gra tu dużą rolę. Porównując do NS jest on podobny a nawet zwiększony w niektórych fragmentach. Nie znaczy to, że drobiazgowo pochyla się nad każdym aspektem gry aby nie ujmować przyjemności z grania jednak trzeba się z nim liczyć. Nie ma więc sytuacji, że gracz wychodzi sam na 10 przeciwków i wychodzi z tego bez szwanku. Jeżeli zaatakuje cię stado wilków i pożądnie poszarpią ci nogę, to parę dni napewno biegać nie będziesz itd. W założeniu jest powiedzmy przeciwieństwo heroic'ów i gracze powinni kombinować, wykorzystywać element zaskoczenia, przeszkody za którymi można się schować itd. Kula z karabinu może i nie zabije cię od razu, ale raczej nie będziesz dalej biegł i strzelał (no chyba, że masz szczęscie lub żelazną dupę). Jednym słowem starłem się znaleźć kompromis miedzy względnym realizmem a ciągłością roz(g)rywki i przyjemnością z niej płynącą
Mysle ze dodatkowo swoisty realizm gry wynika z faktu, że gracze poruszają się na terenach które powiedzmy znają. Mamy więc prawdziwe mapy, gra toczy się w miejscach w których każdy z nas mógł być itd. Również np. zbrojownia została stworzona w oparciu w faktyczną broń występującą w Polsce (np jeżeli chodzi o broń palną, wiadomo, że to nei stany w większość "Strzelającego wyposarzenia" dotępnego w grze pochodzi z byłych strażnic i magazynów wojska, policji, straży granicznej, sluzby wieziennej itd.)
___________________ Ostatnio zmodyfikowany przez Bonus 2009-01-14 18:27:02 Na pochybel skur#$#$!!!
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Marco REqam
|
|
Skąd: ż daleka Postów: 1445
Punkty: 3020
|
Bonus napisał: powiedzmy znają
Ten tekst mi się spodobał, bo
Bonus napisał: Mamy więc prawdziwe mapy, gra toczy się w miejscach w których każdy z nas mógł być itd
jeśli stawiamy na realizm, to w którym postapokaliptycznym świecie będziesz miał jakiekolwiek podobieństwo do świata przed? Pomijam te kawałki asfaltu, które nie zostały zerwane przez falę uderzeniową i Ruiny, które znajdują się względnie tam, gdzie powinny (bo zamiast niektórych jest po prostu lej).
"Próbujecie uwolnić smoka z rąk kobiety? To nie powinno być na odwrót?"
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Bonus
|
|
Skąd: Lublin Postów: 187
Punkty: 470
|
Pozwole sie z toba nie zgodzic. Postapokalipsa nie musi wcale oznaczac ze caly teren został zasypany nalotami dywanowymi atomowek. Masz rozne rodzaje i skale zniszczen w roznych pozycjach traktujacych o postapokalipsie. Wezmy np. serie Mad Max'a. Wszystkie 3 części pokazuję znaczaco rozniace sie od siebie swiaty. W 1 częsci roznice miedzy tym co jest a tym co bylo przed apokalipsa nie byly np. az takie duże a w 3-ciej masz skolei zupelny upadek wszelkich wartosci społeczenstwa. Jednym slowem film, ksiazka, gra.... <łotewer> traktujaca o swiecie postapokaliptycznym moga przedstawiac inny obraz swiata.
Odwołujac sie do slow ktore zacytowales. Chodzilo mi o to, ze np prowadzac sesje w miescie mozesz wziac jego mape i ja odpowiednio "przerobic". Jezeli jednak powiesz graczom ze sa mneij wiecej na poziomie starego szpitala na krasnickich a maja trafic do burmistrza urzedujacego w byly rektoracie umcs to wiecej im to powie niz mapa wymyslona "z dupy". Tak samo określenie "w szybach starej kopalni w wieliczce" mowi a przynajmneij powinno powiedziec graczom wiecej niz zupelnie abstrakcyjna lokacja. Nie oznacza to bynajmniej ze wszystkie miasta zostaly na powiezchni ziemi, nie popowstawaly nowe itd,
Wogole o systemie zamierzam w najblizszym czasie zrobic prelekcje i burze muzgów na klubie, a tym czasem w dalszym ciagu szukam chetnych do gry...
___________________ Ostatnio zmodyfikowany przez Bonus 2009-01-15 09:12:59 Na pochybel skur#$#$!!!
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
|
|
|
Cytat Wezmy np. serie Mad Max'a. Wszystkie 3 części pokazuję znaczaco rozniace sie od siebie swiaty. W 1 częsci roznice miedzy tym co jest a tym co bylo przed apokalipsa nie byly np. az takie duże a w 3-ciej masz skolei zupelny upadek wszelkich wartosci społeczenstwa. Jednym slowem film, ksiazka, gra.... <łotewer> traktujaca o swiecie postapokaliptycznym moga przedstawiac inny obraz swiata.
To trochę mało reprezentatywny przykład z dwóch podstawowych powodów. Po pierwsze dlatego, że na początku posta rozważasz różnice (lub jej brak) na poziomie geograficznym, a każdy osobny MadMax był spójny pod względem geograficznym, więc raczej zaprzecza Twojej tezie, niż ją potwierdza.
Druga rzecz jest taka, że MadMax jest pewnego rodzaju metaforą pewnych zjawisk i - pomimo tylko lekko starzejącego się bohatera - wyraźnie widać, że w podtekście poszczególne części różni znaczna rozpiętość czasowa. Świat degraduje się powoli, chociaż przez Rockatanskyego wydaje się, że szybko, ale to tylko taki cwany zabieg scenarzystów, którego nikt przy zdrowych zmysłach nie weźmie raczej na poważnie.
Tyle w kwestii różnorodności postapokaliptycznego świata MadMax.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|