Hej,
uzyskałem zgodę i błogosławieństwo na użycie 10ciu (posiadanych przez poznański klub Druga Era) antyram w celu wywieszenia w nich Fantastycznych Fotografii.

Kto za, kto przeciw i dlaczego.

Fajnie, tylko bez sensu - mamy 12 zdjęć a nie 10.

A, to przepraszam...

Selket, udało się urwać 10, bo reszta idzie na konkurs deviantartowy. Jak zgłoszą mało prac i mało wyląduje w antyramach, to może dwie dodatkowe będą, ale powątpiewam.

Nie no, ale w sumie tak, bez sensu. Sory za zawracanie gitary...

A jakie rozmiary mają te antyramy? Bo może wejdą 2 zdjęcia w jedną?

Nie wiem czy się śmiać czy płakać...
Odpowiedź od Moniki:

Koniec cytatu.

Jak słodko...

Co mam napisać? Może jak już policza centymetry to niech dadzą znać

Hmm. Można jej tam wystawić. Na każdym dopisać nie tylko fotografa, ale i klub jako formę reklamy .
Najlepiej wiadomo, 12 antyram, ale jakby co to można ewentualnie z któregoś zrezygnować po prostu. To problem?

Uważam, że tak. FF to całość. Nie bardzo widzę i chyba nie mam ochoty nawet wyobrażać sobie tego wybierania i wywalania i odrzucania.

Poza tym, może antyramy są takie jak były na tycikonie, że 2 zdjęcia wchodzą i niepotrzebnie się głowimy. Dowiedzmy się najpierw konkretów.

Wejdą po jednym.

Kicha trochę. A może sobie darować antyramy i pokombinować jak przyczepić same brystole ze zdjęciami do jakichś stojaków czy teł?