Hejhoł,
słuchajcie. Jakbyście znali kogoś, kto chce sprzedać polsko- lub anglojęzyczną podstawkę (Player's Guide & Marshall's Handbook) do poprzedniej (nie tej najnowszej Savage Worlds) edycji Deadlands, please call me.
Jeśli znacie kogoś kto chce sprzedać tę najnowszą, Reloaded, please SMS me.

Już trzecią aukcję podstawki na allegro przegrałam z automatami licytującymi w ostatnich sekundach i ARGH - no comment.

EDIT: ogłoszenie nieaktualne. Sprzedawca znalazł się w 10 minut, dzięki. Niniejszym przelewem właśnie weszłam w posiadanie Deadlandów. ;-) Lowe.

Kolejna rzecz, w którą nigdy nie miałem okazji, a bardzo chętnie bym zagrał.

Śmiem twierdzić, że to się da załatwić. ;]

To bardzo cieszy mnie to

Śfirel właśnie weszła w tzw. RPGowy ciąg. Ostatni, parę lat temu, trwał prawie 1,5 roku, więc myślę, że przy obecnej częstotliwości grania i prowadzenia, nadrobię ostatnich parę lat w kilka miesięcy. ;-)

O widzisz, ja też mam obecnie coś takiego. Po tym, jak przyjechałem do Puław, miałem dłuższą przerwę, którą trudno było przetrwać takiemu rpg junkie jak ja, ale teraz sytuacja się unormowała do dwóch sesji co trzy tygodnie, czyli całkiem w sam raz - nie nałogowo, ale też nie tylko okazyjnie.

U mnie pierwszy raz od roku dwie sesje wykluczały się wzajemnie... Geez... Normalnie gram tyle co w gimnazjum... Jedna sesja w tygodniu...

A ja właśnie odebrałam z poczty wielką pakę, a w niej - Deadlandsy, za jednym razem: Podręcznik gracza, Przewodnik Szeryf, Płacz i zgrzytanie zębów, Stróże prawa, Kanty i kanciarze, Tancerze Ducha oraz dwie groszowe opowieści - przygody do Ddlnds - Adios, A-Mi-Go! (crossover Deadlandsów i Cthulhu), oraz Córy zatracenia.
Wszystko pięknie wydane, po polsku, superkolekcja, yay. :-)
Yay. :-)

Wiem, się głupio ekscytuję. Ale wiecie jak długo polowałam? :-D

Śliczny zestaw. Też bym się ekscytował. Teraz tylko należy go produktywnie wykorzystać...

Mam nadzieję że Ramel w końcu odkupi licencje od MAGa. Bo aż bym się skusił na wersje Reloaded ( tak, tylko z tego powodu że są na SW i kolejnej archaicznej mechaniki nie musiałbym się uczyć ).