Skąd: Chełm/Lublin/reszta świata Postów: 1081
Punkty: 2317
|
Skład Felix Culpa, wg hierarchii:
Seweeme (imię nieprzetłumaczalne) - Wielka Mistyczka, Opiekunka Zgrupowania, Wieszczka Przewodnia. Albo oszustka, jak inni twierdzą. Nie za bardzo wiadomo, kiedy pojawiła się w mieście. Prowadzi mały salonik wróżb w poddaszu kamienicy. Jej klienci chwalą sobie jej umiejętności... Ale niektórzy mówią, że jest niespełna rozumu i chodzą tylko z przyzwyczajenia.
Jej konikiem są karty Tarota, choć zna się też na podstawach chiromancji i różdżkarstwa. Ale, jak sama twierdzi, "jak ktoś chce znać wszystko, nie pozna nic".
U swojego boku chciałaby wiecznie widzieć Naiadisa lub Siserę.
Baahl (od Baala) - "stary wyjadacz magiczny", jak mówi na samego siebie. Wie sporo, ale woli być teoretykiem niż praktykiem. Zwykle to on daje młodym nauki, pod czujnym okiem Seweeme. Szepcze się po kątach, że Baahl i Mistrzyni byli kiedyś kochankami, lecz są to dawne dzieje.
Jest satanistą, podającym się za wampira. Typowy goth z wyglądu, naokoło rozsiewa mrok i zło... Prywatnie jest spokojnym, dojrzałym mężczyzną, który ma po prostu swoje pasje. Bardzo jednak dba o swój wizerunek i rzadko kiedy można się dowiedzieć, jaki jest naprawdę. Prawie cały czas udaje, nawet w pracy. Na zewnątrz jest zwykle zamknięty w sobie, cichy, tajemniczy, potrafi nawet udawać mroczne rytuały nad kubkiem herbaty. Jest jednak sumienny i obowiązkowy, więc ciężko się do niego przyczepić za drobne "zabijanie czasu".
Specjalizuje się w magii pierwotnej, rytuałach satanistycznych i wróżeniu z ręki (chiromancja).
Naiadis (z łac. nimfa wodna) - wbrew pozorom, jest to młody mężczyzna. Fanatycznie oddany "służbie" u Seweeme, pomaga jej w prowadzeniu saloniku wróżb, na korzyść czego zrezygnował nawet ze studiów prawniczych, co odbiło się zerwaniem więzi z rodziną, która zmuszała go, by wrócił studiować i nie bawił się "głupotami".
Wydaje się, że Naiadis nie ma własnej woli. Całkowicie podporządkował się słowom Seweeme, jej słowa są mu rozkazem, kiedy jej coś się dzieje, chłopak nie myśli racjonalnie, jest jak mrówka po zabiciu królowej - niezdolny do czegokolwiek i chaotyczny.
Widząc jego zaangażowanie, balansujące na krawędzi między miłością a fanatyzmem, niektórzy uważają, że Felix Culpa to rodzaj sekty. Rzeczywiście, Naiadis wykonuje wszelkie polecenia swej mistrzyni, ale tylko on ma dostęp do niektórych tajemnic...
Jego specjalnością są runy, Tarot i wróżenie z kart klasycznych.
Sisera (od łac. Siser - zielę) - młoda, buntownicza kobieta. Wiarę w moce Tarota traktuje bardzo poważnie, choć swój udział w zgrupowaniu - już nie. Wolałaby być samoukiem, dążyć do wszystkiego swoją ścieżką. Niestety, jak sama twierdzi, nieudolne próby magii rytualnej skończyły się u niej zaburzeniami psychicznymi, więc woli, przynajmniej na jakiś czas, stać przy kimś, kto może jej pomóc.
Rzadko kiedy zgadza się z Seweeme, podważa jej autorytet i metody, wierzy w nowe rozwiązania (np. Tarot stawiany telefonicznie lub przez Internet). Z drugiej zaś strony, kiedy ktoś inny atakuje jej nauczycielkę, jest gotowa bronić Seweeme słowem, a nawet czynem. Wie, że Wielka Mistyczka widzi w niej siebie samą sprzed kilku lat. To napawa dziewczynę niejaką dumą.
Sisera pracuje w małym osiedlowym sklepiku, więc nie ma całego czasu poświęconego dla Zgromadzenia. Czasem boi się, że przez to zostanie zapomniana, więc kiedy może i pozwala jej na to własny, wewnętrzny kodeks moralny, angażuje się pełnym sercem i duszą.
Specjalność - magia świec i rytualna.
Setau (od egipskiego Seta) - młodsza z sióstr, które niedawno dosyć dołączyły do Zgromadzenia. Mniejsza fanatyczka od Naiadisa, niemniej jednak widzi w Seweeme wzór cnót, dumy, siły i radości z tego, kim się jest. Próbowała wielu różnych ścieżek, kiedy tylko zaczęła się buntować jako nastolatka. W końcu trafiła do Felix Culpa i tu zadomowiła się na dobre.
Ma talent do tworzenia nowych rozwiązań, jest pomysłowa. Planuje stworzyć kiedyś własną talię Tarota, ponieważ tę formę wróżb upodobała sobie najbardziej. Wydaje się być opanowana, pojętna, spokojna, choć brakuje jej zdolności skupienia się na wielu rzeczach, a to bardzo ją denerwuje. Te koło potrafi samo się napędzać długie godziny: skupienie - nerwy, że coś nie idzie - nerwy o nerwy...
Nienawidzi Sisery, jako że to ona jest bliższa uczuciom Mistrzyni, niż Setau. Do reszty grupy ma neutralny stosunek, nawet do Naiadisa, choć ten stoi najbliżej w hierarchii do Seweeme. Jej stosunek do Humany jest trudny do określenia, kocha siostrę jako osobę, ale jednocześnie nienawidzi jej jako opiekunki.
Talent - Tarot.
Maya (imię arabskie) - jednocześnie najbardziej pasująca i odstająca od Zgromadzenia. Obdarzona potężną siłą, pełna wiary w swoje możliwości, przy tym niezbyt stała emocjonalnie i psychicznie, co tworzy mieszankę wybuchową. Seweeme przyjęła ją bardziej by móc ją obserwować i kontrolować, niż żeby mieć Mayę w swoich szeregach.
Maya jest niezrównoważona, choć zdarzają się chwile, gdy przemawia przez nią rozsądek. Zwykle jednak pozwala przez siebie mówić emocjom, a te są rozhuśtane i niestałe jak chorągiewka na wietrze. Seweeme podejrzewa, że Maya jest pod wpływem duchów, którymi się zwykle zajmuje.
Jej konikiem są sprawy związane z duchami (przywoływanie, egzorcyzmy itp.)
Arwid (męskie imię niemieckie) - do niedawna jeszcze stały klient saloniku Seweeme. Powoli jednak zaczął sam interesować się wróżeniem, a Mistrzyni chętnie przyjęła go do swojej grupki, zapewne z racji sporych dochodów Arwida. Pracuje on w biurze nieruchomości, ale podobno ma też lewe interesy...
jest opanowanym, spokojnym i pewnym siebie mężczyzną. Rzadko kiedy kieruje się emocjami, cechuje go myślenie zdroworozsądkowe, choć w momentach, gdy wkracza magia, usuwa się w cień i pozwala działać siłom niewytłumaczalnym. Na co dzień jest idealnym wręcz człowiekiem.
Chętnie finansuje pomysły Mistrzyni, popiera ją w wielu aspektach. Rzadko, ale zdarza się mu zaprotestować, nie ma jednak dużej wiedzy i jego argumenty szybko kończą się na "bo ja tak uważam i tyle".
Ma kochającą żonę, której jednak nie wtajemnicza w to, co robi. Dla jej wiadomości, chodzi na "kółka brydżowe".
Specjalizacja - brak, dopiero uczy się teorii i Tarota.
Humana (od humanus - ludzki) - starsza z dwóch sióstr, które dołączyły do Felix Culpa całkiem niedawno. Niechętna w braniu udziału w całym przedsięwzięciu, pilnuje młodszej siostry Setau, by nic się jej nie stało.
Jest gorliwą katoliczką, a Seweeme trzyma ją przy sobie raczej ze względu na Setau, niż na jakąkolwiek przydatność Humany, która jest, powiedzmy, zerowa w Tarocie i innych formach wróżenia. Do tego Humana jest bardzo cicha, spokojna. Wręcz typowy przykład szarej myszki. Zgadza się pomagać i działać tylko przez Setau. Chciałaby czasem wyjść w oczach siostry na kogoś godnego zaufania, wiary i przyjaźni rodzinnej.
Brak specjalizacji, nie wierzy w magię.
Powoli zbieram pierwsze zgłoszenia. Postać Seweeme jest nie do grania, jest ona NPC. Zgłoszenia poproszę tutaj, a wybór postaci na PW czy maila specjalniedlaem@o2.pl
Edit: mały update postaci. Niewielkie zmiany.
___________________ Ostatnio zmodyfikowany przez Em 2009-04-08 22:54:07
|