Regulamin 
Profil
Wyszukaj
Unhallowed Metropolis - sesje
Postów: 4991
Punkty: 0
Drogie Bractwo Ostatniego Zrywu i ich czcigodni Kooperatorzy!

ze względu na wyjątkowo zaskakujący splot okoliczności, zrządzenie losu doprowadzi mnie najpewniej w niedzielne popołudnie, do jednej z siedzib Bractwa, przy Pana Tadeusza w Lublinie, aby spędzić tam noc jedną, gdyż dnia następnego będzie mi dane wizytować w mieście sprawy niezwykłej wagi. Stąd i pytanie me, co ciśnie się na usta jakby przy okazji mego pobytu.

Czy znajdziecie owego popołudnia czas, aby przysiąść na chwilę z dala od zgiełku wielkiego miasta i powrócić do neowiktoriańskiego Londynu? Ciemnie chmury zaszły nad Bractwem, nadchodzi chwila konfrontacji z nemezis...

Czy Lady Winterreeve okaże się sprzymierzeńcem czy wrogiem?
Jakie są odpowiedzi na kłębiące się w głowie pytania dotyczące świętej pamięci Johna Boyda?
Czy winien jest on zarzucanych mu czynów, czy też - zaiste - w tle czai się potworna konspiracja?
Co takiego powie naszemu bohaterowi biskup McCain podczas proszonej kolacji?
Czy zechce zdjąć z niego tajemnicę spowiedzi skazańca?
Czy córka zmarłego połączy w końcu siły z działającym w jej interesie Bractwem i czy odkryje jaki jest związek pomiędzy śledzącymi ją ludźmi, a tajemniczymi osobnikami chodzącymi krok w krok za młodym konserwatystą z parlamentu?
Co takiego ukrywa szanowany doktor w piwnicach swej kamienicy?
Czy podrzędny londyński malarz ukończy swoje dzieło, czy też stanie się smacznym, choć zapewne kościstym, obiadem dla bestii?

I kim jest tajemnicza kobieta w czerni o stalowych oczach, o której przyjaciele i dalsi kompani bohaterów mówią, iż rozpytuje "o wszystko" dookoła..?


Niecierpliwie oczekuję Waszej decyzji, gotowa jestem bowiem na chwilę, kiedy opowieść o losach naszych bohaterów, zostanie ukończona.

Squirel, Master of Puppets
___________________
Ostatnio zmodyfikowany przez 2009-04-15 08:29:50
Offline
Profil
Wiadomość
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli
Postów: 3889
Punkty: 11573
Niedziela wieczorem mnie odpowiada. Tylko nie do rana, bo już zaczynam usypiać na sesjach.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Crusta
Skąd: ż daleka
Postów: 1445
Punkty: 3020
A można tydzień później...?
"Próbujecie uwolnić smoka z rąk kobiety? To nie powinno być na odwrót?"
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Moderator
Ulcus
Skąd: Omicron Theta
Postów: 604
Punkty: 1457
Niedziela wieczór: jestem za. Tak jak wyżej - byle nie do 3 w nocy.
If you don't eat yer meat, you can't have any pudding! How can you have any pudding if you don't eat yer meat?!
Offline
Profil
Wiadomość
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli
Postów: 3889
Punkty: 11573
Marku - to kontynuacja już rozpoczętej przygody, która zakończyła się w bardzo dramatycznym momencie, kiedy jeden z graczy zaczął chrapać...
___________________
Ostatnio zmodyfikowany przez Słowik 2009-04-15 11:01:49
Offline
Profil
Wiadomość
Postów: 4991
Punkty: 0
Proponuję zacząć po południu i skończyć przed północą. Czy będziemy mogli sprężyć się na tyle, żeby zacząć grać około 18:00?
śfrl

Marcu: przykro mi, ale to kontynuacja.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Moderator
Crusta
Skąd: Niflheimr
Postów: 1784
Punkty: 3984
Mi pasuje jak najbardziej. I jestem stanowczo za skończeniem przed północą, bo w poniedziałek rano chyba będę musiała w końcu pisać te nieszczęsne kolokwium, na które nie poszłam przez tamto ognisko ;)
"Nie ma żadnej drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą." (Budda Siakjamuni)

Unhallowed Metropolis
Offline
Profil
Wiadomość
Postów: 4991
Punkty: 0
A ja mam w poniedziałek rano ważnego lekarza i też powinnam być wypoczęta i rześka.
Offline
Profil
Wiadomość
Odpowiedz