Zapraszam wszystkich chętnych na degustację domowej aroniówki i śliwowicy oraz tych, którzy chcą po prostu pobyć w dobrym towarzystwie, dziś na godzinę... w zasadzie od teraz Ponieważ sporo osób nie może pić alkoholu, z powodu Apidemikonu, zapewniam alternatywę w postaci ciasta

Chcących odwiedzić mą osobę, zapraszam na ulicę Letnią 6, jest to uliczka boczna od Glinianej, choć i to może niewiele powiedzieć W razie czego, nakieruję.

Jeszcze raz zapraszam :]

Razem z Biołym zjawimy się pewnie za czas jakiś bliżej nieokreślony. Może nawet jakieś wkupne uda nam się dotaszczyć

Chodźcie, chodźcie, im nas więcej tym weselej! Robimy drAqowi wjazd na chatę!

A może ktoś weźmie karty i pogramy w mafię?

Spoko, wlicz nas z kartami, chociaż nie wiem, czy ludzie mają jeszcze na nią ochotę

Dziękuję wszystkim za przybycie, opróżnienie butelki i przede wszystkim, mile spędzony czas

Dziękuje wszystkim, którzy pojawili się na spędzie w sobotę, w knajpie po LARPie, na pythonowych chowankach oraz każdemu kto przewinął się przez trollowisko pod moją obecność. Wielkie lowe dla Was wszystkich. Trudno mi powiedzieć coś więcej.

Until the next time...

HejHO,
wieść rozgłaszam i niosę dobrą.
W najbliższą środę, od około 18:30, będziem spotykać się globalnie na piwie z imć panem Werbatem, który zjeżdża do zapyziałego lubelskiego z niezapyziałego okołopoznańskiego na święta.
Niniejszym.
Wszystkie osoby chętne spotkać się w gronie piwnym na miniwigilii ogólnotowarzyskiej, proszone są o danie mi znać. A ja wtedy powiem co i jak (jeszcze nie mówię, bo szczególiki nie znane).

W planach: obłaskawianie zdziczałego Werbata, picie piwa, jedzenie jedzenia, radowanie się i generalnie ogólny repertuar okołoimprezowy.

Dozo! :-)

Ja jestem zainteresowany, daj znać wiewióra.

Sure, będę pisać tutaj, albo dzwonić.

Count me in.