Regulamin 
Profil
Wyszukaj
Ostatnia księga Pana Tadeusza.
Admin
Grimuar
Car Luxurians
Skąd: Gdynia
Postów: 2747
Punkty: 9108
Oj, oj, to dzisiaj?

No to się jednak urywam z pracusi i stawiam o 20tej :)

<sniff>
Offline
Profil
Wiadomość
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli
Postów: 3889
Punkty: 11573
Koniecznie.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Crusta
Skąd: Puławy/Lublin
Postów: 1884
Punkty: 4402
I jak, Frania poszła w drobny mak?

Byłem krótko, Braids wróciła późno, więc musiało być ciekawie ;).

Co do wspomnień. Jedno z takich pierwszych spotkań integracyjnych jak dołączyłem do klubu. Zostałem zaproszony na Pana Tadeusza , gdzie po raz pierwszy miałem okazję zagrać w Hexa. Podwójne armie, po dwa sztaby, cztery połączone plansze. Ja, Jurek i wydaje mi się, że do tego Libra i Słowik. Byłem Borgo i dostałem baty, ale w Hexie się zakochałem :twisted:.
tvn24: "naukowcy odkryli odległy o setki lat świetlnych układ słoneczny zadziwiająco podobny do naszego, na miejscu jest nasz reporter..." (Bash)
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Pustula
Postów: 424
Punkty: 954
Impreza była ciekawa-krążące niczym satelity butelki win wszelakich, smaczne lekkie jedzonko i na koniec odwiedziny Toniego Halika (są zdjęcia).
Do tej pory nie pojmuję jakim cudem Braids dotarła z rowerem do swojego kartonu (jak to napisała w smsie)- jak wychodziliśmy z pana Tadzia to spała smacznie ignorując pochrapywanie leżącego obok niej Słowika, po chwili się zmaterializowała obok nas i dziarsko ruszyła z rowerem.
Offline
Profil
Wiadomość
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli
Postów: 3889
Punkty: 11573
To była impreza jak za starych dobrych czasów. Dzięki wszystkim za przybycie i przyniesienie satelit, wspólnie spędzony czas, przednią zabawę (wprawdzie, chyba najlepszą część przespałem, ale wszystko widziałem na zdjęciach). Dziś rano pobojowisko poimprezowe przypominało stare dobre czasy. Uważam, że godnie pożegnaliśmy starego Pana Tadka.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Poznań.
Postów: 690
Punkty: 1750
To była dobra zabawa. Pragnę szczególnie podziękować Biołemu i Ayame za wspólną pracę nad utrudnieniem życia przyszłym lokatorom. Chociaż dalej nieco żałuję, że nie wyrzuciliśmy Jej za balkon...

OT:
Ej, właśnie na Eurosporcie komentator stwierdził "...moglibyśmy stwierdzić <<Ale urwał!>>, oczywiście w kontekście tych zjazdów."
Misiek.

Pan 'Nie-na-kurwa-widzę'.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Cuckoos nest
Postów: 937
Punkty: 2047
To, co z ostatnich czasów na PT wryło mi się w pamięć to niekończące się śniadania:) Nie mówiąc już o tym, że to było przytulisko praktycznie na każdą okazję i porę roku:)
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Crusta
Skąd: ż daleka
Postów: 1445
Punkty: 3020
Bezęzu, dowiaduję się dopiero teraz... ;(

PT to cała historia mojej maturalnej, przyjeżdżanie na wariata na spotkania klubu, wracanie na 8 do szkoły... to były czasy... W zasadzie cała moja historia z Grimuarem jest związana z tym miejscem.

Nie zapomnę kubków, w których ewoluowało zielone życie. Wtedy to bawiło, teraz mam podobne kiedy przyjeżdżam do rodzeństwa. Jednak to nie to samo...

Kiedy Słowik i Gosia siedzieli w pracy, a na podłodze w trójkę kacowaliśmy ze Squirel i Hardkorem.

Ech, odechciewa mi się wymieniać. Po prostu wypiję w najbliższym czasie za Pana Tadeusza.
"Próbujecie uwolnić smoka z rąk kobiety? To nie powinno być na odwrót?"
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Crusta
Skąd: z krypty
Postów: 1672
Punkty: 3644
Będzie nam miło. My też wzniesiemy toast, każde w swoim nowym, pachnącym proszkiem do prania i pastą do podłóg domu - i każde ze sterylnie czystej filiżanki ;)
Człowiek o wąskich horyzontach lepiej widzi to co przed nim.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Pustula
Skąd: z importu
Postów: 397
Punkty: 877
Gosiu uważaj! Taka drastyczna zmiana środowiska może skutkować jakąś chorobą! Lepiej na wszelki wypadek przez jakiś czas nie używać płynu do mycia naczyń a do jedzenia dodawać trochę kurzu i ziemi co by dać organizmowi czas na dotarcie się.
Offline
Profil
Wiadomość
Odpowiedz
« [1-10] [11-20]