Gdy wiosenne słońce roztopi lody i morskie podróże znów staną się bezpieczne i przyjemne Gosia i Słowik zabiorą nas transatlantyckim parowcem we wspaniały rejs w lata trzydzieste. Na pokład zaproszona zostanie wyłącznie śmietanka towarzyska a muzyka będzie grała aż do końca.
Wszystkie damy i gentlemani którzy pragną wziąć udział w tym wydarzeniu proszeni są o zgłoszenie swego dossier wraz z zaświadczeniem o wielkości majątku w tym wątku. Ilość miejsc na pokładzie ograniczona!

Czy to ten słynny LARP o (zaraz zaraz, jak to było) o tym jak na końcu wybuchła bomba? ;-)

Moje dossier:

Imię i nazwisko: squirel,
Wielkość majątku: przyzwoita (od 1 do 2 dnia każdego miesiąca). ;-)

Braidera melduje się na pokładzie.

Emcia chowa się w luku bagażowym, ale jest obecna. Majątek noszę na sobie i w sobie, jakkolwiek by to nie zabrzmiało.

Podtrzymuję swoje niegdysiejsze zgłoszenie. Majątek: pół gejowskiej pary szczurów, abonament w Orange, pluszowy Jack Skellington, litewski kocyk w łosie i 50+ kilogramów samego uroku i słodyczy.

Imię: Selket
Wielkość majątku: 1 mąż, 3 koty, 1 samochód i 1 Mamut.

O rany. Same kobitki. A gdzie te chłopy? ;}

Może to jakaś podprogowa próba rekrutacji na Miss Zaszczanych Stanów?

Nie ten topik
Przyjmiemy jeszcze jedną damę na pokład. Lub rezerwowo jeszcze dwie.
Co do panów - bez nich będzie wszak smutno. Panowie, panowie, zapraszam, miejsca jest - póki co - dosyć.

Drogie panie, jeśli tylko nie zatrzymają mnie obowiązki zawsze możecie na mnie liczyć.