Chciałbym was zaprosić do przejścia przez Neuroportal...
Jest to gra LCG, którą tworzę od podstaw tzw. "systemem garażowym". Innymi słowy wszystko realizuję na własną rękę. Nie jest to proste, trwa długo i niestety kosztuje znacznie więcej niż wydawało mi się na początku, jednak póki co mam nadzieję na choćby niewielki odzew... i w miarę się udaje.
Gra stworzona jest na bazie nowego świata sci-fi, w którym myśl staje się realna znacznie szybciej, niż powinna (co niestety niesie ze sobą tragiczne skutki, jak nie trudno się... domyśleć
). To co do tej pory było rzeczywistością, w niebezpieczny sposób zaczyna splatać się z fantazją, a właściwie po prostu... myślami. Stają się one tak realne, jak nigdy wcześniej dzięki urządzeniu zwanemu Nauroportalem, które potrafi kondensować materię i kształtować ją pod dyktando operatora. Zarówno świat, jak i mechanika nie są jeszcze zamknięte, jednak wszystko idzie pomału ku zwieńczeniu, którym będzie oczywiście (mam nadzieję) premiera gry.
Mechanika, którą skleciłem bazuje na systemie "Open Tactics". Ten z kolei stworzyłem, ponieważ brakowało mi w wielu karciankach prawdziwej swobody taktycznej, przy jednoczesnym zachowaniu prostoty jak np. w MtG. Żeby poznać lepiej stojące przede mną zadanie, przewertowałem sporo systemów karcianych (choć wiele z nich tylko w teorii - dzięki instrukcji, podcastom czy postom na forach). Karcianką, w którą ciąłem natomiast przez długie miesiące było MtG... jednak ile można... szczególnie, że tam tak naprawdę niewiele można (chyba, że posiadasz zasobny portfel, jednak i tu prędzej czy później gra okazuje się nie dawać zbyt wielu możliwości).
Co wyszło ? Nie jest to ani MtG ani Spoils, nie jest to też Kult, Doom Town, Dark Eden ani Doom Trooper. Cthule, Warcrafty czy Invazje raczej też nie są do tego podobne, jednak być może uda się znaleźć w Neuroportalu jakieś strzępki z powyższych. Czasem może też coś ze Space Hulka, czasem z L5R, czasem i z innych... Jednak starałem się uzyskać nową jakość. Trudno powiedzieć, czy się udało. Póki co więc zachęcam do śledzenia bloga gry (neuroportal.pl).
Jeśli natomiast projekt was zainteresuję, będzie mi bardzo miło gościć was na stronach. Poza tym, jestem otwarty na propozycje dot. współpracy w pewnych kwestiach. Choć grę chcę wypuścić sam, oczywistym jest, że prędzej czy później bez pomocy utonę (np. gdy się powiedzie i pojawi się zapotrzebowanie na kolejne dodatki). Tak więc mile widziane są wasze komentarze, sugestie czy wsparcie w postaci tworzenia poszczególnych fragmentów świata. Poszukuję także rysowników, za których to rysunki jestem oczywiście w stanie zapłacić. Jednak z racji oczywistych, są to raczej symboliczne kwoty i nie ukrywam, że darmowe
wsparcie graficzne projektu w zamian za nazwisko na karcie jest dla mnie szczytem marzeń. Niestety wystko finansuję z ledwie uciułanej kasy, no ale jakoś trzeba zacząć. Tak więc zapraszam:
neuroportal.pl
a tu kilka obrazków z gry, które udało mi się zdobyć:
