Regulamin 
Profil
Wyszukaj
Midnight
Grimuar
Ulcus
Skąd: Wzgórze
Postów: 731
Punkty: 1720
Kto zna, kto gra?
Dosyć niedawno "odkryłem". Z wrażenia aż kupiłem podręcznik. :-)

Pierwsze skojarzenie, jakie przyszło do głowy - Śródziemie, w którym zwyciężył Sauron. Drugie: Europa w czasie Drugiej Wojny Światowej, pod niemiecką okupacją.

W Midnight świat, w którym przyjdzie nam grać, na wskutek wojny na "górze" stał się więzieniem dla złego bóstwa. Izrador, bo tak nazywa się ten przyjemniaczek, dosyć szybko (ot, kilkadziesiąt tysięcy lat) podbił całe Śródzie... tfu, Eredane.

W tym świecie okupowane ludzkie (i nie tylko) społeczności są wyłącznie przymusowymi robotnikami. Źródłem zasobów niezbędnych, aby Wielki Zły mógł wrócić do pełni sił i wydostać się na wolność.

Nie ma tu ciskanych przez czarowników kul ognia ani magicznych mieczy +1. Ba, często w ogóle nie ma mieczy - nielegalne posiadanie broni grozi śmiercią. Orkowie i inne wredne istoty są przedstawicielami władzy. Legaci z pomocą swoich tropiących demonów szukają wszelkich możliwych form i przejawów magii. Nowy porządek zdelegalizował słowo pisane i niemal zniszczył kulturę. Niewielu ludzi podróżuje a uśmiechnięci karczmarze nie podzielą się nowinami z tobą - jesteś obcy i nie wiadomo, czy można ci zaufać. Nawet, jeśli kraina, w której przebywasz, nie jest bezpośrednio rządzona przez sługi Izradora to wiedz, że lokalny władca zapewne jest jego marionetką. Chcąc czy nie.

Całość jest na zmodyfikowanej mechanice DnD (której normalnie nie znoszę). Jeśli chodzi o klasy, magię i przedmioty, są spore zmiany. I, kurde, podobają mi się.

Tutaj całkiem trafny (choć niekompletny) opis.

Dawno nie miałem takiej ochoty czegoś poprowadzić. :-) A co dopiero zagrać!
___________________
Ostatnio zmodyfikowany przez AndrzejB 2013-02-04 06:40:45
When you have eliminated the impossible, watch out for its vengeful friends.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Moderator
Crusta
Skąd: Niflheimr
Postów: 1784
Punkty: 3984
Wow, po Twoim opisie stwierdzam, że naprawdę brzmi interesująco. Muszę się przyjrzeć przy jakiejś okazji, lubię takie wredne i smutne klimaty.
"Nie ma żadnej drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą." (Budda Siakjamuni)

Unhallowed Metropolis
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Wzgórze
Postów: 731
Punkty: 1720
Smutne/wredne klimaty? A co sądzisz o RPGach opartych na: Kronikach Czarnej Kompanii (próbka) albo Pieśni Lodu i Ognia? ("quickstart"). :-)



Przy okazji. Nie mogłem znaleźć tej ramki w polskiej edycji podręcznika*, a jest dobrze skondensowanym opisem rzeczywistości świata Midnight:

W ogóle polski podręcznik jest nieco inny - zawiera też podręcznik gracza (treść jest wmieszana).

Przy okazji. Gdyby ktoś chciał prowadzić wszystko koszernie, na d20, nie musi kupować podstawki do D&D - to, co niezbędne, jest legalnie w sieci.

(Oczywiście mniej boleśnie jest prowadzić na czymś bardziej przyjaznym i szybszym, a w tę kategorię wpada niemal wszystko nie-d20 ;-)).

//* - Jednak gupi jezdem. Są dwie edycje Midnighta.
___________________
Ostatnio zmodyfikowany przez AndrzejB 2013-02-05 06:38:44
When you have eliminated the impossible, watch out for its vengeful friends.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Moderator
Erosio
Postów: 471
Punkty: 1066
Po Falkonie 2011 posiadam podręcznik do drugiej edycji "Midnight", po angielsku, pięknie wydany zresztą.

Pierwsze skojarzenie miałem identyczne - Śródziemie, po zwycięstwie Saurona.

Ostatnio się nawet zacząłem wczytywać w ten podręcznik, wcześniej było tylko pobieżne zaznajomienie się.

Niby to d20, ale jednak sam setting mocno odróżnia grę od typowego "turlacza". Klimat aż prosi się o MG potrafiącego dobrze opowiadać historię.

"Bohaterowie" nie walczą o chwałę, a gracze o "loot". Dawni herosi nie żyją, lub przeszli na stronę ciemności, a wieśniacy nie pomogą tym, za którymi na pewno podążają kłopoty. Nagrody? Może jakiś staruszek opowie wnukom na dobranoc o tym, że nie wszyscy się poddali, a ostatnia iskra nadziei jeszcze się tli ...jeszcze.
___________________
Ostatnio zmodyfikowany przez drAq 2013-02-06 09:13:28
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Wzgórze
Postów: 731
Punkty: 1720
Mam kłopot z tym systemem. Z racji skojarzeń z IIWŚ miałem wrażenie, że wystarczy np. poczytać okupacyjne wspomnienia i pomysły na sesję pojawią się pęczkami. Do pewnego stopnia jest to prawdą. Gorzej z próbami przemielenia pomysłów na scenariusz.
Albo wychodzi/zapowiada się coś bardzo ciężkiego (a zarazem trudnego wprowadzeniu), co zostawi graczy z ~moralnym kacem, albo parodia.

Czy jest przypadkiem na sali doświadczony MG, który chciałby poprowadzić? :-)
When you have eliminated the impossible, watch out for its vengeful friends.
Offline
Profil
Wiadomość
Odpowiedz