squirel
|
|
|
Niemożliwe... Przeszukałam całe podforum w poszukiwaniu topika o Monastyrze i nie znalazłam! (a może jest tylko ja przyślepa/grzygłupia?)
A ja właśnie potrzebuję.
Moi drodzy monastyrowi weterani i Wy nieweterani. Potrzebuję dobrych rad. 3x podchodziłam do przeczytania tego podręcznika i a żadnym razem mi się nie udało. 2x próbowałam zrozumieć mechanikę i nic. 1x próbowałam zagrać, ale krótko i nie pamiętam (Słowik, pamiętasz? Z Tobą u Jerzego). Plan jest taki, żeby się jednak z powodów ważnych dla mojego zdrowia psychicznego z systemem pogodzić. Niech mnie ktoś zachęci albo opowie o Monastyrze coś co mi się spodoba (i zmotywuje), co?
Wdzięczna będę. 
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Gomora
|
|
Skąd: z krypty Postów: 1672
Punkty: 3644
|
A czemu przerywałaś czytanie podręcznika? Trudno Ci wbić się w ten klimat czy coś Cię odrywało i po przerwie w czytaniu Monastyr nie wydawał się już taki pociągający?
Ja osobiście bardzo lubię klimat Monastyru, jest to jeden z moich ulubionych systemów, choć też nie rozumiem mechaniki walki, tej z krokami szermierczymi.
Postaram się coś pomóc, ale napisz, czy barierą jest sam podręcznik, czy może sam płaszczo-mroczno-szpadowy klimat.
Człowiek o wąskich horyzontach lepiej widzi to co przed nim.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Akashne
|
|
Skąd: Nowa Aleksandria :D Postów: 797
Punkty: 1735
|
Ja Monastyr poznałam na LARPach i pozostał dla mnie systemem LARPowym - jakoś nie potrafiłam nigdy sobie nawet wymyślić postaci, którą chciałabym grać, ale tak bardzo-bardzo. No i nie było okazji pograć jakoś (poza LARPami).
Więc też chętnie poczytam co będziesz pisać Gosiu 
Hej, Heretyku! Masz ogień?!
Rzeczywistość budzi u mnie głęboki sprzeciw.
Całe szczęście, że rzeczywistość to coś, co przytrafia się innym.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Gomora
|
|
Skąd: z krypty Postów: 1672
Punkty: 3644
|
Ojeju, a to taki dobry system do stworzenia pełnowymiarowej postaci! Coś pomiędzy Pendragonem a Kryształami Czasu...
Człowiek o wąskich horyzontach lepiej widzi to co przed nim.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
AndrzejB
|
|
Skąd: Wzgórze Postów: 731
Punkty: 1720
|
squirel napisał: Niech mnie ktoś zachęci albo opowie o Monastyrze coś co mi się spodoba (i zmotywuje), co?
W Monastyrze można sensownie eksplorować wątki okołoreligijne. Sensownie w porównaniu do większości erpegowych światów.
When you have eliminated the impossible, watch out for its vengeful friends.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
squirel
|
|
|
Gosia: ano właśnie nie wiem. Zawsze mi coś "nie pasowało" i w zasadzie do tej pory nie wiem co. Zamierzam podejść teraz po raz ostatni i jak się nie uda - zaprzestać prób.
To jest o tyle dziwne, że właśnie Monastyr powinien mi się podobać, przynajmniej w założeniu. Zawsze koligaciłam się z Dark Fantasy a jeszcze bardziej z klimatami późnorycerskimi, płaszczoszpadowymi, wojennymi. Sama nie potrafię stwierdzić co jest nie w porządq.
AndrzejB: a co dokładnie masz na myśli. Jak to eksplorować? Rozumiem że chodzi o to, że w Monastyrze jest rozbudowana płaszczyzna religijna, ale co w niej takiego ciekawego że się chce jej imać?
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
squirel
|
|
|
Mam podręcznik. Robię herbatę i zasiadam do czytania. 
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Gomora
|
|
Skąd: z krypty Postów: 1672
Punkty: 3644
|
Uwielbiam ten podręcznik, wspaniale się go czyta, jak książkę fabularną a nie zbiór reguł i zasad. Daj znać, jak wrażenia.
Jeśli chodzi o religię, to Trzewiczek napisał: 1. Religia Dominium to nie jest religia miłosierdzia. Pierwsze przykazanie mówi o zabijaniu Deviria.
2. Kościół jest instytucją postępową, naukową, walczącą z zaciemnieniem, łaknącą postępu.
W związku z tym duchownych w tym świecie jest sporo, bo stanowią oni zarówno grupę oddających się wierze i medytacji, jak i tych, którzy czynnie zajmują się nauką i jej praktycznym zastosowaniem. Kościół w Monastyrze jest kagankiem oświaty, a w zasadzie latarnią oświaty. Niesie za sobą postęp, a nie zabobon i ciemnotę. Duchowny to człowiek ze wszech miar światły i bywały, a nie leniwy mentalnie proboszcz z zapyziałej wiochy. Choć pewnie i tacy się zdarzają, nie są to jednak czołowi przedstawiciele swych profesji.
Polecam bardzo dobry artykuł o religii w Monastyrze, pióra Trzewika.
___________________ Ostatnio zmodyfikowany przez Gomora 2013-04-04 02:07:18 Człowiek o wąskich horyzontach lepiej widzi to co przed nim.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Akashne
|
|
Skąd: Nowa Aleksandria :D Postów: 797
Punkty: 1735
|
No i tutaj magia NAPRAWDĘ robi ludziom kuku ^_^ więc nie jest to takie sobie pitolenie 
Bardzo lubię świat Monastyra (nawet Matrę i niech się feministki udławią  ) jest romantyczny, mroczny, jednocześnie inny i znajomy 
Hej, Heretyku! Masz ogień?!
Rzeczywistość budzi u mnie głęboki sprzeciw.
Całe szczęście, że rzeczywistość to coś, co przytrafia się innym.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Gomora
|
|
Skąd: z krypty Postów: 1672
Punkty: 3644
|
Podobno to detale robią różnicę, a w tym systemie detale są naprawdę urzekające i urocze. Fabularny wstęp jest jednym z najlepszych tekstów podręcznikowych, jakie kiedykolwiek czytałam. Opis Białego Drzewa, podlewanego ludzką krwią po to, by mógł wydać jedyny kwiat o ludzkiej twarzy utkwił mi w pamięci już chyba na zawsze. Fragmenty dotyczące cech czyta się jak urywki awanturniczych książek. Aż chciałoby się sięgnąć po tomik przygód takiego pana de Berg czy innego szlachcica, wzmiankowanego w podręczniku.
Człowiek o wąskich horyzontach lepiej widzi to co przed nim.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|