|
|
|
Jurek, informuję, że złamałeś punkt 8 Regulaminu Forum, który brzmi:
Cytat 8. Należy powstrzymywać się od zamieszczania postów nic nie wnoszących do dyskusji, np. tylko o treści "lol", "zgadzam się w pełni z przedmówcą", oraz postów będących wyłącznie powtórzeniem informacji podanych już w tym samym bądź innym wątku, przez siebie lub innego uczestnika forum. Posty takie będą usuwane.
Zgodnie z owym punktem dubel zostaje usunięty 
Pozdro!
Służbistka :mrgreen:
Merlin:temat scalony z tym
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Libra
|
|
Skąd: Pim pi rim pim Postów: 637
Punkty: 1440
|
Warhammer ma swoje coś, działające jak magnes, to jest fakt. Ale odczuwam to dopiero patrząc na świetne renderowane scenki do wszelkich Warhammerów, online czy też RTSów. A papierowo najbardziej kręci mnie Neuroshima, co nie jest dla mnie dziwne zważywszy na uwielbienie jakim darzę Fallout'y. To dla mnie jeden klimat, jedna bajka której nie zamienię na nic innego. Chyba, że zjawi się MG który przekona mnie do swych racji tworząc klimat zrywający głowę z szyi. :-)
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
|
|
|
Ja waham się pomiędzy Kultem a Weird War II. Kult ma to co lubię, bo bogate nawiązania mitologiczne, nauki ezoteryczne, mocno zbudowane zaplecze ideologiczno-religijne i jest mhroczny i tajemniczy, a także bardzo niezdrowo chory. Weird War II też ma to co masakrycznie lubię, bo wojnę, militaria, a obok tajne stowarzyszenia, okultyzm III Rzeszy, Wehrwolfy, spirytyzm i takie tam bzdurki.
Falkner napisał: No, pani prezes i tak napisze wszyscy wiemy co
I co, wiedzieliście, obywatelu?
Bo ja to uważam, że ZC jest w gruncie rzeczy nieco głupawym systemem, a zajefajny staje się w momencie kiedy wyrzuci się jego kwintesencję i wstawi się zamiast niej moją głowę
Pozdro-616!
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
M.Lakesfield
|
|
Skąd: Kielce Postów: 534
Punkty: 1479
|
Mam nadzieję, że niczego nie pominąłem. Zaznaczcie maksymalnie dwa.
---- -------------- ------ -- -------
Écrire, c'est une façon de parler sans être interrompu.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Gwindor
|
|
Skąd: Caliban Postów: 829
Punkty: 1987
|
Weird War II po tym krotkim opisie brzmi niezwykle zachecajaco, czy jest mozliwosc wystawienia podrecznika??
"I can't believe life's so complex when I just wanna sit here and watch You undress"
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Nidhogg
|
|
Skąd: Silent Hill Postów: 400
Punkty: 943
|
A gdzie WoD'y?
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
|
|
|
Zagłosowałam na Kult i na Inne. Czemu? Wyjaśniałam już w dziale "Plebiscyt", więc nie będę się powtarzać.
Pozdro 
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Falkner
|
|
Skąd: Pesymistan Postów: 307
Punkty: 681
|
Wiecie jaki mam problem? Dwa systemy to jednak za mało, żeby się zdecydowac... Do Młotka mam sentyment (trudno nie miec do swojego pierwszego "prawdziwego" RPG), ED zawsze ZAWSZE się nam udaje (mam na koncie więcej sesji w tą grę w ciagu minionego roku niż we wszystkie inne przez trzy lata), MERPA za świat, L5K za klimat - tu to samo z Monastyrem - a CP2020 za wszystko. Gdybym więc mógł oddac więcej głosów było by tak: Stary Mlotek, ED, MERP i CP 2020 .
Człowiek mierzący się z przeszkodą mierzy się z samym sobą.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Selket
|
|
Admin
Grimuar
Car Luxurians
Skąd: Gdynia Postów: 2747
Punkty: 9108
|
To fakt - za Falknerem. Do Warhammera mam sentyment. Sama nie wiedziałam, którą edycję wybrać, ponieważ grałam tylko w drugą, ale to od pierwszej zaczynałam poznawać świat fantasy i mam w związku z nią bardzo dużo dobrych wspomnień. W Earthdawn i Neuroshimę zaczęłam grać niedawno i bardzo mi się spodobały, w Gasnące Słońca grałam dopiero raz, ale raczej również przypadnie mi do gustu. :-)
Troszkę grałam w Wilkołaka i mogłoby mi się spodobać, ale było tego za mało. Za to spróbowałabym Wampira, ponieważ pociągają mnie klimaty mroku. Ale już nie Mag.
Natomiast nie do końca przypadła mi do gustu Legenda - z tej prostej przyczyny że ja wolę najpierw walić przez łeb a dopiero potem pytać o imię :-D Ja lubię iść na żywioł, a Legenda wymaga postępowania taktownego i wysokiej etykiety. Tak mi się zdaje. I wydaje mi się, że ten sam problem mogłabym mieć z Monastyrem. Ale mało grałam w oba te systemy, więc może po prostu musze je bardziej poznać :-)
Zresztą, (tu powtórzę swoją wypowiedź z rozmowy o konwencjach), dużo zależy od nastroju. I nie stronię od żadnego systemu tak naprawdę, bo po prostu lubię grać. :-)
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Falkner
|
|
Skąd: Pesymistan Postów: 307
Punkty: 681
|
Zaczęłaś tu coś o WoD-ach więc wtrącę swoje trzy grosze na ten temat: ze światów mroku tylko M:W. Reszta mnie nie bawi. No z dwoma wyjątkami - obiecana sesjia u Nidhogga i mój niedoszły kapadocjan... To to bym chciał. Nidhogg - co Ty na to? A po drugie W:A ale tylko w pewnych określonych okolicznościach - pamiętam ognisko w głuszy (no, prawie głuszy:-P) gdzie bardzo fajnie to to wyszło. Ale mówię - nie w domku, na łonie cywilizacji itd.
Człowiek mierzący się z przeszkodą mierzy się z samym sobą.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|