Regulamin 
Profil
Wyszukaj
Idź do strony:
Odpowiedz
Anime
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli
Postów: 3889
Punkty: 11573
Zachęcony tematami anime przewijającymi się gdzieś pokątnie w innych wątkach forum, postanowiłem założyć osobny topic. (Admini będą mieli gdzie poprzerzucać tamte offtopiki ;-) )

Oglądacie anime? Czytacie mangi? Uważacie się za otaku? Jakie są wasze ulubione tytuły?

Z anime styczność mam już od bardzo dawna i widziałem wiele tytułów. Jest kilka, które mnie urzekły - do tych chyba zawsze będzie zaliczał się Neon Genezis Evangelion, zresztą pierwsza manga, którą zacząłem kupować.

Właśnie zacząłem oglądać Welcome to NHK, które opowiada o bohaterach mających różne problemy ze sobą. Główny bohater cierpi na chorobę zwaną Hikikomori, a poza tym odkrył teorię spiskową, jakoby twórcy anime chcieli przejąć władzę nad światem piorąc mózgi niczego nie świadomych otaku.

Czytam natomiast Heat - opowieść o walkach pomiędzy japońskimi gangsterami zakrapianych krwią i nagimi kobietami. :mrgreen:
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Urtica
Postów: 177
Punkty: 383
Czasem sie zdarzy obejrzec jakiś produkt japońskich kreślarzy, tudzierz grafików komputerowych. Od obejrzenia FLCL (wyreżyserowany przez Kazuye Tsurumakiego produkcji Gianaxu - Ci sami ludzie odpowiadają za projekt Neo Genesis Evangelion), jakieś 2 lata temu, uważam to za najlepszy anime, pod każdym względem, świetnie narysowany, kilkurotni zmieniane, techniki rysunku, generalnie większość rysowana jedną techniką, ale w niektórych scenach jest zmieniana, w 2 scenach użyto nawet standardowego mangowego komiksu, czyli sceny przestawione w formie czarno-białych semistatycznych rysunków z dymkami pełnymi japońskich krzaczków, do tego dynamiczna muzyka. Trafia się nawet scena a'la South Park ;-) Jeżeli chodzi o muzyke The Pillows w filmie, całość idealnie komponuje się z obrazem, jak dla mnie jest po prostu idealnie dobrana, chociaż po zassaniu soundtracku, słuchało mi się tego dziwnie, jakoś nie trafiło do mnie, w filmie jednak komponuje się idealnie.
Co do fabuły filmu generalnie opowiada on o 12 letnim chłopcu (Naota) który stara sie dorosnąc, dziewczynie jego braka (Mamimi), który wyjechał do Stanów grac w baseball oraz 'opiekunce' domu w którym mieszka Naota z ojcem i dziadkiem. Dziewczyna podaje sie za kosmite i posiada leworęczną gitare basową. ;-)
Jednym słowem gorąco polecam, moge udostępnić jeżeli ktoś pożąda. ;-]
Go cry Emo kid!111!!

[img:7a934bb6b8]http://el-kfa.net/~lashlo/head.gif[/img:7a934bb6b8]
Offline
Profil
Wiadomość
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli
Postów: 3889
Punkty: 11573
Jestem ciekawy, kiedy nasz Libra przełamie się i coś w końcu tu napisze. Z tego co się orientuję, jego ciągotki również kierują się w stronę animacji z kręgu kwitnącej wiśni.

Przy okazji pożyczania mu Naruto postanowiłem odświeżyć sobie tę troszkę dojrzalszą (chociaż nie zawsze na szczęście) wersję Dragon Balla. Czy ktoś oprócz nas widział Naruto?
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Pim pi rim pim
Postów: 637
Punkty: 1440
No cóż... Skoro już mnie zdemaskowano... ;-)

Do ostatnich czasów oglądało się tego niewiele, ale od kiedy mam skąd pożyczać (dziękuję Panu, który mi pożycza :-) ) nadrobiłem straty. Mam za sobą podstawę - Sailor Moon kiedy leciało na polsacie, Dragon Ball z RTL, Księżniczkę Mononoke, Ghost in the Shell, ostatnio Naruto, Hellsing, fenomenalny Berserk i inne o niemożliwych do powtórzenia z pamięci tytułach :-P

Jak widać nie ma tego wiele, ale tak, bardzo lubię anime. Nie chciałbym używać określenia otaku, które nie wiedzieć czemu u nas ma pozytywne znaczenie, jednakże faktycznie ciągnie mnie do ichnich animacji.
Shoop da woop!
Offline
Profil
Wiadomość
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli
Postów: 3889
Punkty: 11573
Libra, jak ty mi przypominasz... ech jak mi przypominasz stare dobre czasy, kiedy - nie wiedząc jeszcze, że oglądam anime - oglądałem je w polskiej telewizji.

Czarodziejkę z księżyca i Dragon Balla pamiętam jak przez mgłę z podstawówki. Chętnie bym sobie przypomniał przygody kosmity z kitką, mój kumpel ma to nawet na wideo, niestety nie odtwarzam tego formatu. Były jeszcze Sally Czarodziejka i Candy i Kapitan Tsubasa i oczywiście Pinokio, Kot w Butach i Pszczółka Maja.

Aktualnie chyba nie leci w tv nic poza pokemonami (które od czasu do czasu też oglądam).
Offline
Profil
Wiadomość
Pustula
Skąd: Cefalu
Postów: 394
Punkty: 951
... i jeszcze był Gigi La Trottola i 闘将ダイモス oraz oczywiście niezapomniana trójka z タイムボカンシリーズ ヤッターマン.
Nie zapominajmy o nich, Kochani.
Offline
Profil
Wiadomość
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli
Postów: 3889
Punkty: 11573
Z tych to oglądałem tylko Yattamana, ale tylko, kiedy odwiedzałem swoją ciotkę, bo nie miałem nigdy Polonii1.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Crusta
Skąd: z krypty
Postów: 1672
Punkty: 3644
Czarodziejkę i Dragon Balle oglądałam ze znajomymi. Kibicowaliśmy swoim ulubionym bohaterom jak prawdziwy fanclub. Ach, cóż to były za emocje :-)
Pamiętam jeszcze japońską wersję Robin Hooda.

A co do nowszych produkcji za rzecz absolutnie nie do pobicia uważam "Vampire Hunter D"!
Chciałabym, żeby Japończycy nakręcili też animow(an)ą wersję "Wywiadu z wampirem". Wiem, że bohaterowie Anny Rice bardzo mieszkańcom kraju kwitnącej wiśni do gustu przypadli, widziałam kilka stron mangi (Lestat i Luis, jacy oni czarujący, jacy zmysłowi... i jacy homo-dekadenccy... eh...).
Człowiek o wąskich horyzontach lepiej widzi to co przed nim.
Offline
Profil
Wiadomość
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli
Postów: 3889
Punkty: 11573
Gosiu, znalazłem coś w sam raz dla ciebie. Wprawdzie to tylko fanarty, ale to może oznaczać, że coś takiego jak wywiad z wampirem w wersji anime rzeczywiście istnieje.




Ja ostatnio zacząłem oglądać anime pt. D.Gray-man, które opowiada historię pewnego egzorcysty, który walczy z tzw. akuma - czyli upodlonymi ludzkimi duszami. Zobaczymy, jak to się wszystko rozkręci...
Offline
Profil
Wiadomość
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli
Postów: 3889
Punkty: 11573
Pamiętacie Ziemiomorze, które niedawno reklamowaliśmy? Film będzie emitowany w połowie grudnia w lubelskiej Bajce razem z innymi produkcjami studia Ghibli podczas Przeglądu Filmów Animewanych. Ktoś się wybiera zobaczyć takie kultowe już produkcje jak Totoro czy Spirited Away?

Karnet na 6 filmów kosztuje 48 zł. Ilość karnetów jest ograniczona. Można też chodzić na wybrane filmy kupując bilety w standardowej cenie.
Offline
Profil
Wiadomość
Odpowiedz
[1-10] [11-20] [21-26] »