Czy mi się wydaje czy co poniedziałek dają jakieś płaszczoszpadzkie filmy? Widizłąem pierwszą część badziewia córki d'Artgnana. Fajnie, że M. York grał jej ojca A jutro znowu jakąs Angelikę dają. Szkoda, że mamy wtedy MSW. Może nam puszczą w sjeście.
Co na to 7 morzowcy?

Eeee, a mamy właściwie jakichś 7morzowców?

Ja ostatnio kilka takich filmów widziałem w niedzielę na jedynce koło 15...

Coś w tym jest. Leciał jakiś serial, którego akcja działa się na Martynice za czasów Napoleona, potem puścili dwuodcinkową córkę muszkietera.

Ej, obejrzenie tego w sjeście jest niezłym pomysłem Proszę: piwko, herbatka, filmika Jestem za tym.

Dziś o 20.15 poznamy piękną, ale niezbyt posażną pannę Angelikę de Sance, zakochaną z wzajemnością pierwszą młodzieńczą miłością w towarzyszu swych dziecięcych zabaw, Nicolasie, która jest zmuszona poślubić bogatego, ale znacznie od niej starszego i mało urodziwego szlachcica (jakie to się robi sztampowe :-P ) Jeoffreya de Peyraca. Więcej na stronie TVP.

Dodano: 2007-08-06, 12:45
Dziś o 20:15 poznamy dalsze losy pięknej Angeliki. "Po śmierci swego męża Jeoffreya, straconego z rozkazu króla Ludwika XIV, Angelika z dziećmi ukrywa się wśród paryskich włóczęgów, którym przewodzi Nicolas, jej przyjaciel z dzieciństwa i pierwsza młodzieńcza miłość. Jest ścigana jako wspólniczka ?czarownika? i jako obiekt ślepej namiętności samego władcy. Pewnego dnia ona i Nicolas wpadają w zasadzkę policji. Nicolas ginie, a Angelika trafia do więzienia, skąd ucieka, ale dowiaduje się, że przez ten czas jej dzieci sprzedano Cyganom." Więcej na stronie TVP.

Słowik: scaliłem swoje posty.

Jak zrobiłeś, że się nie scaliły? Lepiej nie scalać, jakaś przejrzystość jest i układ chronologiczny.
Oglądamy dziś Angelikę tam gdzie ostatnio? Czy Nicolas to facet z blizną?

Niee, Nico to pewnie ten gość co wyglądał jak pirat..facet z blizną to ten mąż co go na początku nie chciała.

Angelika co nie chciała faceta z blizną. Ale teraz pewnie żałuje. Król się jednak na nim poznał skoro facet skonał z jego rozkazu. Widać nieprzeciętne prezentował walory.

Nie zrobiłem nic specjalnego - nawet sam byłem zdziwiony.

Nie wiem, jak się nazywał facet z blizną, ale tuszę, że to był jej mąż.