Regulamin 
Profil
Wyszukaj
Idź do strony:
Odpowiedz
Co najbardziej cenię w LARPach?
Postów: 4991
Punkty: 0
Czyli na co najbardziej zwracam uwagę podczas LARPa, co najbardziej mnie angażuje podczas LARPa, co mi się najbardziej podoba.

Proszę o zaznaczenie 2 odpowiedzi. Pomoże to nam, LARPotwórcom, dopasować scenariusze do potrzeb.

Głos w ankiecie bez komentarza uznaję za nieważny. :-P
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Kielce
Postów: 534
Punkty: 1479
Ja mam takie przyzwyczajenie z eRPGów. W LARPie zawszę chcę wiedzieć, co moja postać "może". Ale też co wie, itp. Lubię, gdy handouty są klimatyczne, ale muszą przede wszystkim być wymowne i dawać do zrozumienia co muszę sobie dopowiedzieć sam. Natomiast nie lubię się przebierać. Tzn jeśli ktoś powie "masz i załóż to", to z chęcią to zrobię, ale nawet ostatnio Kaśka będąc u mnie zdziwiła się, że moje rzeczy mieszczą się w takiej małej szafce.
---- -------------- ------ -- -------
Écrire, c'est une façon de parler sans être interrompu.
Offline
Profil
Wiadomość
Postów: 4991
Punkty: 0
Zaznaczyłam "Spiski i intrygi" oraz "Wyraźną fabułę, ciekawy wątek główny", to z punktu widzenia gracza. Why?

1. bo spiski i intrygi wymagają największego wysiłku w odgrywaniu, zastawianie mentalnych pułapek na wroga, szukanie sobie popleczników, dociekanie kto-z-kim-i-dlaczego w celach szantażowych, wykorzystywanie innych do swoich celów, śledztwo kto-coś-zrobił, dochodzenie prawdy spośród zamydlających oczy relacji graczy z innymi graczami, obserwowanie, podsłuchiwanie, konspirowanie się... YUMMY :]

2. bo nie znoszę LARPów bez głównej fabuły, w których to co gracze mają robić jest zapisane tylko na karcie postaci (questy), a poza tym NIC. Dobrze skonstruowany wątek przewodni nie dość, że popycha LARPa do przodu to jeszcze powoduje zaskakujące (jak w życiu) i wkręcające, wyskakujące nagle atrakcje. Najbardziej lubię LARPy, nie te w których fabuła koncentruje się dookoła pytania "kto ukradł/zabił/bombę podłożył" a gracze we własnym zakresie mają rozwikłać zagadkę, tylko te w której wątek główny rozbija się na wiele różnych wątków, dotykających każdego z graczy. Lubię LARPy z trudnymi fabularnie wyborami i niespodziewanymi wydarzeniami wynikającymi właśnie z wątku glównego. Poza tym lubię, jak fabuła (w postaci formy lub następujących wydarzeń) pojawia się co jakiś czas podczas gry, a nie, że na początku jest powiedziane: "fabuła to to i to" a potem gracze robią tylko swoje questy i nic poza tym.

Na trzecim miejscu zaznaczyłabym "Współdziałanie w grupie". Najfajniejszy w LARPach jest moment, kiedy pojawiają się stronnictwa, które wspólnie razem coś kombinują. Jakaś organizacja owych stronnictw, podział zadań, etc.

Jako LARPotwórczyni zaznaczyłabym natomiast: "Oryginalna, nietypowa konwencja"- uwielbiam je konstruować. Jakieś takie marzy mi się coś czego nigdy nie było jeszcze, a potem wcielam to w życie. Z podobnego powodu zaznaczyłabym też "Postacie wewnętrznie skomplikowane".

Tyle, pozdro :]
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Urtica
Skąd: Lublin
Postów: 187
Punkty: 470
a ja tam niemam zdania bo nigdy w LARP-ach nieuczestniczylem co mam nadzieje niedlugo sie zmieni
Na pochybel skur#$#$!!!
Offline
Profil
Wiadomość
Admin
Grimuar
Car Luxurians
Skąd: Gdynia
Postów: 2747
Punkty: 9108
Wiewiórko, naprawdę mam problem. Larpy lubię bardzo, ale dlaczego konkretnie? Myślę i myślę, i zdecydować nie mogę... :-) Jeszcze pomyślę.. (W końcu coś upoluję...)

Na pewno przygotowywanie handoutów i stroju to coś, co lubię bardzo i nieraz to podkreślałam...

Skomplikowana postać... Też. Lubię grać, wczuwać się w rolę.

Ciekawa fabuła, wątek główny: no oczywiście. Jakby były nieciekawe to by było... nieciekawie :mrgreen:

Scenografia, soundtrack: no, to mówi samo za siebie.

Questy osobiste: dobrze jest mieć coś do roboty :-D

Spiski i intrygi: owszem, są ok. Ale jeśli jest tego za dużo: to już nie dla mnie. Na Falkonie brałam udział w takim larpie i w pewnym momencie po prostu się znudziłam. Nie nadaję się do łażenia w kółko i konwersowania. Rozmowy, układy, spiski (:-P) są potrzebne, owszem (patrz: współdziałane w grupie). Ale to nie wszystko.

Współdziałanie w grupie: tak, tu się zgadzam z Wiewiórką w 100% :-D

Chyba stawiam na przygotowywanie handoutów i stroju oraz odgrywanie postaci... Bo tym się chyba głównie różni larp od rpg - tutaj naprawdę można "BYĆ".

Ale to wybór trudny, bo po prostu zbyt wiele elementów w larpach lubię.
Offline
Profil
Wiadomość
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli
Postów: 3889
Punkty: 11573
Moje opcje to intrygi pomiędzy graczami i handouty, stroje etc. To chyba podstawowe różnice pomiędzy klasycznym RPG a LARPem.

W RPG gramy drużyną, jesteśmy razem i jest fajnie. W LARPie może się okazać, że nie jesteśmy tym, za kogo wszyscy nas uważali -> vide rola Marka w LARPie sądowym So Help Me God. Każdy może knuć sam przeciwko wszystkim lub z kimś przeciw innym. A jeszcze większą frajdą jest odkrywanie, kto spiskuje przeciwko nam.

W drugim przypadku akcet kładę na stroje. Jeszcze zanim LARP się zacznie, mam niezłą frajdę zastanawiając się, jaka moja postać będzie, w co ją ubiorę, tudzież jak wykombinuję pludry -> vide LARP monowy. Poza tym stroje tworzą klimat. Ostatni LARP bardzo mnie pod tym względem zaskoczył. Było świetnie, ludzie wyglądali bardzo przekonująco i wpisali się znakomicie w konwencję XIX wieku.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Bulla
Skąd: ze Stajni
Postów: 46
Punkty: 114
Dla mnie najbardziej w LARPie się liczą intrygi między graczami i osobiste questy dają możliwość wykazania się samodzielnie i jest z tego niezła frajda :-D
Offline
Profil
Wiadomość
Pustula
Skąd: Cefalu
Postów: 394
Punkty: 951
Zdecydowałem się na:

Wyraźna fabuła, ciekawy wątek główny.
i
Fajna, klimatyczna scenografia, soundtrack.

Dla mnie to one stanowią podstawę wyraźnego, wspólnego klimatu.
Wiem, że dużo zależy od graczy, lecz weźmy pod uwagę chociażby to, że gdy larp pozbawiony jest wybranych przeze mnie przymiotów, to łatwo wtedy zgubić sens zgromadzenia się tych przedziwnych wybrańców losu w tym samym miejscu i czasie . Natomiast dzięki nim, bohaterowie są w stanie dzielić uczucia, spostrzeżenia. Chcąc nie chcąc znają granice "tu i teraz".
Offline
Profil
Wiadomość
Admin
Grimuar
Car Luxurians
Skąd: Gdynia
Postów: 2747
Punkty: 9108
Mhm... A to "tu i teraz" jest bardzo ważne, bo to różni larpy od rpg. Wspominałam zresztą o tym już w swojej wypowiedzi.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Bulla
Postów: 78
Punkty: 180
Cięzki wybór ale
1questy osobiste - chyba nie trzeba wyjaśniac jak napędzają LARPa :-) duzo questów i mamy niesamowitą dynamikę

2 współdzialnie - niezbyt często spotykany element LARPa, któy jednak zupełnie zmienia jego oblicze -negocjacje i współdziałanie nadają bardziej "przyjazny" charakter LARPowi. A patrzac z drugiej strony - kiedy są tylko spiski nie ufamy nikomu, kiedy ufamy ludziom pojedyńczy spisek ma o wiele mocniejszy efekt :-D
Offline
Profil
Wiadomość
Odpowiedz
[1-10] [11-20] [21-22] »