Zacznę od tego: czy będzie chętna osoba, która razem ze mną zajmie się przygotowaniem naszej, t.j. lubelskiej strony LARPa. Osoby, która pomoże mi pisać i razem z naszymi współpracownikami z przeciwległego końca Polski będzie współtworzyć jego ramy.
Kolejna sprawa: klimat. Razem z Ziołem doszliśmy do wniosku, że najciekawszym pomysłem byłby horror. Od siebie dodałem, że chętnie wiktoriański (choć niekoniecznie). Co wy na to? Jakieś inne pomysły? Pamiętajcie jednak, że część LARPa będzie się odbywała w pociągu, więc bez ekscesów

I sprawa ostatnia, lecz na pewno nie najmniej istotna: gracze. Kto w ogóle chciałby się zadeklarować już teraz, w tym momencie, że chce wziąć udział w owym przedsięwzięciu. Pamiętać należy, że cena biletów to wkład własny, jednak biorąc pod uwagę fakt, że impreza odbędzie się dopiero na wiosnę, nie powinno to stanowić dużego problemu. Szukamy 10 (słownie: dziesięciu) osób. Czas... start!
1. Dorota
2. Krzak
3. Słowik
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.