Nie dziwię się. Sam bym nie kupił a już na pewno nie za taką cenę, tym bardziej, że ewidentnie nie jestem targetem tej gry. Ale traf chciał, że Sun Tsu znam więc Klanmarchwię posiadam i zarzutów mógłbym jej wystawić całkiem sporo. Choć wstrzymuję się z tym do czasu aż coś poprowadzę w to cuś

Hym, czytam "Spis MG" i się dziwię. Quendi, jesteś w Lublinie? Zdawało mi się, że wywiało Cię gdzieś na zachód (ale mogę się mylić). Jeśli jesteś to trzeba będzie kiedyś sieknąć jakąś sesyjkę. Może być i Klanarchia. ;-)

jestem i to już od roku. Byłem w Barcy ale wróciłem i studiuję sobie radośnie na UMCSie. A co do sesji to zawsze i wszędzie mam ostatnio niedobór RPGów we krwii choć K. to zdecydowanie nie mój ukochany system czego dowodem jest że recki nie mogę napisać już od dłuższego czasu

A co prowadzisz?

Może to bardziej do działu "Humor", ale Furiath na swoim blogu napisał:

"W Klanarchii postawiłem mocniejszy nacisk na dziewczyny, aby w tym świecie czuły się w miarę lepiej:
- ilustracje kobiet;
(...)".
Pogrubienie moje. I tak, drogie panie, czujecie się lepiej z powodu tych ilustracji? :-)

Apdejt: zwracam Klanarchii kawałeczek honoru do kieszeni. Da się grać. :-)