Regulamin 
Profil
Wyszukaj
Akademikonowe granie z Litwinem
W co chcecie zagrać u Litwina na Akademikonie XXIV( tj. jakoś w grudniu ;] )?
Eclipse Phase - "Mind the WMD" (Wersja SW) 0% [0]
Savage Worlds - Pulp - "Oko Kilquato" 0% [0]
Evernight - "Tajemnica Jeziora Dziub Dziub" 0% [0]
Horizon - Virtual ( SW, a jakże :P ) - ??? 0% [0]
Grimuar
Ulcus
Skąd: Otchłań demencji...
Postów: 794
Punkty: 1757
Temat ten poświęcam temu co ludzie chcą bym po prowadził na najbliższych Akademikonach. Rozmawiałem z Ojcem-Prezesem Prowadzącym ( znaczy się z Biołym ;) ) o tym i zgodził się bym miał jeden temat dla siebie, bo nie ma sensu bym zaśmiecał tematy każdej edycji, a i ludzie potem nie wiedzą co chce zaoferować do grania.

Przed każda impreza będę zmieniał ankietę na aktualne propozycje...
___________________
Ostatnio zmodyfikowany przez Litwin 2010-11-26 13:34:03

Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Otchłań demencji...
Postów: 794
Punkty: 1757
Na razie pewny jestem że na najbliższą listę wskakuje demo do Eclipse Phase, "Mind the WMD", w wersji Savage Worlds - tak, tak, nie przesłyszeliście się, EP w wersji SW na którym trochę dorabiam od dłuższego czasu i który sądzę że pasuje do bardziej filmowej wersji tego systemu. I demo, które jako scenariusz, mnie osobiście zabiło - może nie głębią, ale ten twist... :twisted:

Czekam jeszcze do środy czy GRAmel wyrzuci to co mi nieoficjlanie obiecywał jakiś czas temu, a za tłumaczenie czego Bioli żywili się przez ten weekend. ;) Do tego będzie w ofercie klasyka dla wszystkich miłośników Savage Worlds, który sam prowadziłem już dwa razy, ale ludziom zawsze się podoba - "Oko Kilquato", czyli "Indiana Jones" w wersji "Brawurowej i Grywalnej" ( Motto Polskich Savage'y ;) ). Ale poczekamy jeszcze do środy z listą. Zawsze jestem otwarty na propozycje od rozochoconych graczy. :P

P.S. Zastanawiam się czy nie dorzucić do oferty jakiejś sesji w Realms of Cthulhu ( Savegowej wersji Zew Cthulhu ) na podstawie jakiegoś scenariusza ze starych "Magii i Mieczów". Jeśli jest jakieś zainteresowanie takim klimatem, pisać otwarcie w tym temacie. ;)

P.S.2 GRAmel ma wziąc aktywny udział w "Dniu Darmowego RPG" 19 czerwca, więc może i trafi jeszcze jeden "specjał", który też będę chciał poprowadzić, no ale o tym przekonamy się 19-stego. ;)

___________________
Ostatnio zmodyfikowany przez Litwin 2010-06-08 05:44:26

Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Otchłań demencji...
Postów: 794
Punkty: 1757
Przepraszam za zwłokę, ale sesja egzaminacyjna znowu zaskoczyła studentów Politechniki Lubelskiej. ;)

Wstawiłem ankietę na co można głosować przez najbliższe 5 dni ( czyli do czwartku :) ), opcję która wygra przygotuje do końca i z miła chęcią poprowadzę na Akademikonie. A teraz, żeby nie przedłużać, krótkie blurby z systemów i scenariuszów, mam nadzieję że zainteresują was. ;)

Eclipse Phase - "Mind the WMD" ( Wersja na Savage Worlds )



Twój umysł to software. Zaprogramuj go.

Twoje ciało to skorupa. Zmieniaj ją.

Śmierć to choroba. Wylecz ją.

Zagłada nadciąga. Walcz z nią.

W niezbyt odległej przyszłości ludzie opanowali cały Układ Słoneczny. Możliwość kopiowania osobowości i umieszczania ich w dowolnie zaprojektowanych ciałach uczyniła ich praktycznie nieśmiertelnymi... Ale nawet to nie uchroniło ich cywilizacji przed upadkiem. Wysoce zaawansowane Sztuczne Inteligencje - "TITANy" - zaatakowały swoich twórców, doprowadzając do straszliwego pogromu... a potem odeszły. Dziś niedobitki ludzkości walczą o przetrwanie w pozaziemskich koloniach i habitatach. Choć dysponują wybitnymi osiągnięciami nauki i techniki, wciąż żyją w cieniu zagrożeń - powrotu TITANów, ingerencji tajemniczych obcych i... własnych działań, bo zawsze znajdzie się ktoś gotów zaryzykować życiem innych dla własnego zysku. 


Kosmosu. Ostateczna granica. Zimna, bezkresna pustka, która wysysa życie w ułamki sekund. Lecz w niej tętni społeczność – Szumowiny, nomadzi XXII wieku ( A może już XXIII? Nic nie jest pewne od Upadku ), częściowo cyganie, częściowo piraci, a w reszcie wszystko inne co nie pasuje do normalnego społeczeństwa habitatów, a chce zarobić na strefie całkowicie „wolnego handlu”. Kontynuują swą egzystencje na antycznych i przeżartych rdzą barkach, tworzących ogromną flotyllę leniwie sunąca przez Układ Słoneczny. Powiadają że można w niej sprzedać i kupić dosłownie wszystko. Wygląda na to że tym razem okazało się to prawdziwe...

Leciałeś Ecstatic Metamorphosis, starym rzęchem, który tylko w centralnej części ma 0.4 G – reszta unosi się swobodnie w nieważkości. Cholerne Szumowiny, nawet statków nie potrafią porządnych budować, wszystko kradną, i to zupełne rupiecie!

Dostałeś wiadomość od Firewalla. Jak zwykle zaszyfrowaną, bo wszystko w dzisiejszych czasach jest na podsłuchu – kamery, maile, nawet prywatne videochaty, pewne jest że ktoś podsłuchuje – hiperkroporacje, frakcje polityczne czy kartele i syndykaty – każdy chce sobie uszczknąć kawałek tortu zwanego informacjami. Ale to dla ciebie nie problem – ty wiesz już o co w niej chodzi, bo pisana była ze starymi, sprawdzonymi metodami - a jeśli chodzi o spiski i tajemnice, stare metody są najlepsze...

Ni hao, przyjacielu. Twoja pilna pomoc jest potrzebna. Dowiedzieliśmy się że nieznany handlarz sztuki w twojej okolicy poszukuje możliwości sprzedaży pewnego arcydzieła dla tego kto mu najwięcej zapłaci. Zbadaj i oceń naturę dzieła sztuki i jego możliwy wpływ na publikę. Jeśli to naprawdę arcydzieło, zrób co tylko możliwe by nie wpadło do prywatnej kolekcji. Masz ze sobą trzech współpracowników do tego zadania w swej okolicy. Informuj nas o postępach.

No tak – bardzo niebezpieczna broń na pokładzie sprzedawana przez zupełnie nieznanego handlarza, bóg jeden wie komu, o niewiadomym zasięgu i sile rażenia? Po prostu super! Nie ma to jak każdy miły, parszywy dzień życia po Upadku i próbach uratowania zmasakrowanej (trans)ludzkości od wymarcia...

Ale ciekawe kto za ty stoi? I komu chcą ją sprzedać? Cóż trzeba będzie skontaktować się z resztą „współpracowników”. Dobrze że agencja dołączyła ich akta i łączą w MESHu do ich interfejsów neuralnych...

Pulp - "Oko Kilquato"



Sierpień 1939 roku. Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku. Kustosz muzeum, dr Tomas Wetmore, zorganizował wyprawę do samego serca Amazonki po bardzo szczególny klejnot - „Oko Kilquato”. Ogromny topaz, jeden z dwóch, znajduje się już właśnie w muzeum, ale czymże jest bez brata-bliźniaka? Drużyna zaprawionych podróżników wyruszy przez gąszcz dżungli, w górę Wielkiej Rzeki, w totalną głusze zdała od cywilizacji, by spróbować odnaleźć starożytne ruiny poświęcone Kilquato, Bogowie-Krokodylowi, które wymienione są tylko w XIX wiecznych zapisach hiszpańskich księżny-misjonarzy, którzy podczas swej wyprawy odnaleźli pierwszy z kamienni, na południowy wschód od rzeki Purus, choć mówili tylko o jednym klejnocie. Jednak dr Wetmore jest przekonany o istnieniu drugiego z nich.

Czy wyruszycie więc w głąb prastarej Ameryki by wydrzeć dżungli sławę i bogactwo które popłyną z powodu tak cennego znaleziska?

Evernight - "Tajemnica Jeziora Dżubdżub"



UWAGA 1: Więcej o świecie Evernight, po polsku, można poczytać tutaj

UWAGA 2: Przygoda to lekka parodia stylu grania popularnego w latach 80siatych, zwłaszcza wśród DeDekowców. Do niej należy podchodzić z dużym dystansem, i wyłapywać oczka puszczane od autora. :)

„Powiadają, że w pradawnych czasach wśród klifów nad jeziorem mieszkał olbrzymi ptak Dżubdżub. Niczym starożytny smok, gromadził w swojej jaskini bogactwa o jakich nikomu się nawet nie śniło.
Gdy wzbijał się do lotu, monety i klejnoty, które wczepiły się w jego skórę i pomiędzy pióra sprawiały, że błyszczał niby księżyc, odbijając chwalebnych promienie Boga Słońca, Solariona.
Tymczasem głęboko pod powierzchnią jeziora, zakopana w głębokim mule żyła olbrzymia, cuchnąca ryba zwana Czarnym Lewiatanem. Patrzyła na ptaka z zazdrością za każdym razem, gdy ten wzbijał się do lotu.
Pewnego dnia, kiedy Dżubdżub leciał wyjątkowo nisko nad taflą wody, Lewiatan zebrał całą siłę, wyskoczył ponad powierzchnię i pożarł ptaka w całości!
Lewiatan po dziś dzień śpi w odmętach Jeziora Dżubdżub, trawiąc nieszczęsnego ptaka. Stąd złoto i wszystkie skarby powoli przedostają się do wody. I właśnie dlatego ryby w jeziorze mają złote łuski.”


Waluzja – rozkwitający kraj rządzony silą, acz sprawiedliwą ręką króla Kadena, który kocha swój lud, a lud kocha jego. Jesteście młodymi awanturnikami posykującymi sławy i bogactwa, którzy wyruszyli na swą wyprawę do stolicy, Królewskiego Portu, by odmienić swe życie, prosto ze swej wioski, Starydom, Idąc na skróty, trafiacie do wioski rybackiej nad jeziorem Dżubdżub, gdzie niespodziewanie rozpoczyna się wasz prawdziwa przygoda...

___________________
Ostatnio zmodyfikowany przez Litwin 2010-10-27 18:23:43

Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Otchłań demencji...
Postów: 794
Punkty: 1757
Nowe edycja, nowa ankieta. ;) Ponieważ wcześniejsze scenariusze są jak najbardziej aktualne - po ich opisy spójrzcie wyżej. :twisted:

Jak łatwo zauwazyć nie prowadzę nic co by nie było na Savege'ach - moim cichym celem jest namówienie ludzi na granie na nich. To oraz dobra zabawa. :twisted:

Horizon - Virtual - ???



NIEWIDOCZNA WOJNA TRWA WEWNĄTRZ NASZYCH KOMPUTERÓW...
RASA ŚWIADOMYCH PROGRAMÓW WYŁANIA SIĘ W PUSTEJ PRZESTRZENI MIĘDZY SERWERAMI I SIECIAMI...
W REALNYM ŚWIECIE, NUKLEARNA ANIHILACJA WYGLĄDA ZNAD HORYZONTU...
I TYLKO CI KTÓRZY MOGĄ NAS OCALIĆ SĄ NASZYMI WŁASNYMI DZIEŁAMI.


Virtual pozwala graczom na przyjęcie roli świadomych wyszukiwarek, samoświadomych wojskowych Sztucznych Inteligencji, czy zdeterminowanych wyszukaj-i-zniszcz łowców wirusów. Ich młody nowy świat jest samo-stoworzną, wirtualna rzeczywistością wież danych i firewalli obrony. Przybierają humanoidalne lub zwierzęce formy, opancerzają się w podprogramy i atakują swych wrogów hackami i wirusami. Czczą Użytkowników jako swych bogów i podróżują z prędkością myśli.

Programy mogą „zdziczeć”, zostawiając swój hardware za sobą i podróżując wolni przez sieć, albo pozostać „w systemie”, zachowując swe przynależność do ich użytkowników, poświęcając wolną wolę dla władzy i środków. Jakkolwiek wybiorą, ich misja jest jasna: powstrzymać nas od zniszczenia nas samych i uratować świat w efekcie.


Realms of Cthulhu - W krwawym blasku gwiazd



Co człek nie miał wiedzieć

Pod fasadą świata zarówno strasznego jak i cudownego, leży prawda. Świat i wszystko w nim są jedynie marionetkami ciała i zabawkami dla sił daleko bardziej przerażających i potężnych niż cokolwiek co człowiek może łudzić się pokonać. Zaczynając, twój badacz zna tylko migawki tej ciemności. Czujesz w swych kościach że jest coś nie tak z tym światem. Czy to przypadek czy okoliczności, twym przeznaczeniem jest zapuścić się w Krainy Cthulhu...



W krwawym blasku gwiazd
28 lutego 1929, dwa tygodnie po Masakrze św. Walentego Chicago jest w szoku. Ten śmiały i krwawy atak pokazał że Al Capone rządzi tym miastem i nic ani nikt nie jest w stanie go powstrzymać. W tą chłodną noc grupka nieznanych sobie osób postanowiła rzucić mu wyzwanie lub przynajmniej spróbować wyzwolić się spod jego wpływów w bimbrowni należącej do niego. Nawet nie zdają sobie sprawy że przyjdzie im się zmierzyć z siłami dużo bardziej nikczemnymi niż byliby w stanie sobie wyobrazić...

Deadlands: Realoaded - ???


___________________
Ostatnio zmodyfikowany przez Litwin 2010-11-24 17:44:00

Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Otchłań demencji...
Postów: 794
Punkty: 1757
Na Akademikonie XXIII będę prowadził Cthulhu jak coś, opis przygody powyżej. Zapraszam do gry. ;)
___________________
Ostatnio zmodyfikowany przez Litwin 2010-11-24 17:15:28

Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Otchłań demencji...
Postów: 794
Punkty: 1757
Zbliża się następny Akademikon, więc i nowa ankietka jest. ;) Cthulhu wypadło bo scenariusz poprowadzony, a Deadlandsy bo Seth ma prowadzić, więc zainteresowanych odsyłam do niego. :) Jeśli jesteś zainteresowany którąś z gier wymienionych w tabeli - oddaj głos, a najpopularniejsza poprowadzę. ;)
___________________
Ostatnio zmodyfikowany przez Litwin 2010-11-24 17:49:43

Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Poznań.
Postów: 690
Punkty: 1750
C-C-C-C-C-COMBO BREAKER!

Ej, mieliście rację. W tym temacie bez kitu Litwin pisze dla Litwina :)
Misiek.

Pan 'Nie-na-kurwa-widzę'.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Wzgórze
Postów: 731
Punkty: 1720
Miśku, choć tutaj ze mnie się ponabijać, może ci co od tego urośnie.

Bo przecież założenie tego typu wątku to zbrodnia, obowiązkowo karana wbiciem szpili, nie?

___________________
Ostatnio zmodyfikowany przez AndrzejB 2010-11-25 19:03:51
When you have eliminated the impossible, watch out for its vengeful friends.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Poznań.
Postów: 690
Punkty: 1750
AndrzejB napisał:
Miśku, choć tutaj ze mnie się ponabijać, może ci co od tego urośnie.

Daj koniecznie znać co ma mi rosnąć, będę sprawdzał na bieżąco!

AndrzejB napisał:
Bo przecież założenie tego typu wątku to zbrodnia, obowiązkowo karana wbiciem szpili, nie?

Nie. :-)
Misiek.

Pan 'Nie-na-kurwa-widzę'.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Otchłań demencji...
Postów: 794
Punkty: 1757
Miśku - nieprawda, to temat dla innych, nieśmiałych członków lub pałętających się po forum. Na nim wyłapałem ostatnio graczy. ;)

Offline
Profil
Wiadomość
Odpowiedz
[1-10] [11-12] »