Regulamin 
Profil
Wyszukaj
Idź do strony:
Odpowiedz
Czemu nikt nie czyta S-F?
Grimuar
Ulcus
Skąd: Wzgórze
Postów: 731
Punkty: 1720
Po dzisiejszej dyskusji smutny wniosek: albo nikt nie czyta fantastyki naukowej, albo może ktoś jednak czyta, ale nie chce o niej rozmawiać.

Mądre głowy, powiedzcie proszę. Czemu?
When you have eliminated the impossible, watch out for its vengeful friends.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Crusta
Skąd: z krypty
Postów: 1672
Punkty: 3644
Bo to jakieś takie nudne jest :p
Człowiek o wąskich horyzontach lepiej widzi to co przed nim.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Nowa Aleksandria :D
Postów: 797
Punkty: 1735
jak nie czyta? :D ja właśnie tom po tomie czytam sobie Honor Harrington - chyba że space opery do SF nie zaliczysz? ^^D
Hej, Heretyku! Masz ogień?!

Rzeczywistość budzi u mnie głęboki sprzeciw.
Całe szczęście, że rzeczywistość to coś, co przytrafia się innym.
Offline
Profil
Wiadomość
Postów: 4991
Punkty: 0
A co to w ogóle jest ten Es-Ef?
___________________
Ostatnio zmodyfikowany przez 2010-12-21 18:13:43
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Otchłań demencji...
Postów: 794
Punkty: 1757
Mi dziś kumpel na Cytadeli jednego transhumana polecił którego muszę poczytać. ;)

Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Wzgórze
Postów: 731
Punkty: 1720
Gomora napisał:
Bo to jakieś takie nudne jest :p
Na przykład?

squirel napisał:
A co to w ogóle jest ten Es-Ef?

:>
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fantastyka_naukowa napisał:
gatunek literacki (...) o fabule osnutej na przewidywanych osiągnięciach nauki i techniki oraz ukazującej ich wpływ na życie jednostki lub społeczeństwa. Razem z fantasy i horrorem, fantastyka naukowa zaliczana jest do fantastyki.

Fantastyka naukowa najczęściej opisuje wydarzenia umiejscowione w przyszłości wobec czasów autora (lecz niekoniecznie) i opiera się na hipotetycznym rozwoju nauki i techniki
___________________
Ostatnio zmodyfikowany przez AndrzejB 2010-12-22 10:49:13
When you have eliminated the impossible, watch out for its vengeful friends.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Nowa Aleksandria :D
Postów: 797
Punkty: 1735
ja podam przykład nudnego SF: "Opowieści o pilocie Pirxie". Lub niemal dowolna inna twórczość Lema (niemal, bo nie wszystko :D ). Większa część tak zwanego "hard SF" też jest nudna :D
Hej, Heretyku! Masz ogień?!

Rzeczywistość budzi u mnie głęboki sprzeciw.
Całe szczęście, że rzeczywistość to coś, co przytrafia się innym.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Moderator
Crusta
Skąd: Niflheimr
Postów: 1784
Punkty: 3984
A czemu niby mielibyśmy ją czytać? :P

Nie moje klimaty, nie interesuje mnie - tyle. Parę książek s-f przeczytałam, czasem jak mnie coś wybitnie zainteresuje to otworzę, ale to wszystko. Nigdy mnie to specjalnie nie bawiło ani raczej nagle nie zacznie.
"Nie ma żadnej drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą." (Budda Siakjamuni)

Unhallowed Metropolis
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Wzgórze
Postów: 731
Punkty: 1720
gwyn_blath napisał:
Nie moje klimaty, nie interesuje mnie (...)
Właśnie o to jest pytanie - dlaczego nie interesuje.
When you have eliminated the impossible, watch out for its vengeful friends.
Offline
Profil
Wiadomość
Pustula
Postów: 308
Punkty: 708
Jako fan horroru nie wiem zbyt wiele na ten temat, ale zapytam: coś ciekawego w tym gatunku wychodzi? Stare rzeczy dawno się zdezaktualizowały, o nowych nie słyszałem. Ostatnia wybitna książka sf (według podanej definicji) jaką czytałem, to "Zamieć" Stephensona. Myślę, że bardzo trudno o autora łączącego wiedzę, zdolność do jej przystępnego przekazania i talent do kreacji literackich.

A swoją drogą, jeżeli chodzi o moim zdaniem najwybitniejszego autora sf, czyli P. K. Dicka, to w jego powieściach aż tak wiele "naukowości" nie było.

Aha, właśnie przypomniałem sobie, że miałem zamówić "Przez ciemne zwierciadło" oraz "Cryptomonicon", czytał ktoś?
Out of the night that covers me,
Black as the pit from pole to pole,
I thank whatever gods may be
For my unconquerable soul.
Offline
Profil
Wiadomość
Odpowiedz
[1-10] [11-20] [21-23] »