Selket
|
|
Admin
Grimuar
Car Luxurians
Skąd: Gdynia Postów: 2747
Punkty: 9108
|
Na sesji muzykę lubię bardzo, ale różnie z nią bywa: najczęściej leci sobie coś w tle, nieważne, czy pasuje, czy nie... raz tyko miałam mistrza, u którego grywałam wiele lat temu i on potrafił coś, co mnie urzekało: tak manipulować muzyką, by podkreślała dany moment w sesji, pogłębiała nastrój chwili, czasem nawet skrywała odpowiedź na zagadkę. Wiem, zaraz mnie zacznie ktoś krytykować, że żonglowanie muzyką w trakcie sesji rozprasza itp. Nie zgadzam się. Po pierwsze: nasze sesje i tak są pełne rozproszenia, gadki, żartów, robienia herbaty itp. Po drugie: tamten gość potrafił zmieniać muzykę bardzo sprawnie i elegancko mu to wychodziło, więc da się. Tym bardziej, że on nie dysponował komputerem z playlistą którą można dowolnie ustawiać, a starym magneciakiem.
Słowik: wątek wydzielony stąd.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
|
|
|
Elo, nie do końca rozumiem chyba czy topic tyczy się muzyki na sesję czy nie na sesję (bo każdy zdaje się pisać inaczej), więc pozwolę sobie zahaczyć o oba tematy.
Na sesji puszczam muzykę filmową (głównie z horrorów), soundtracki z niektórych gier, Midnight Syndicate (projekt muzyczny- muzyka do RPG, płyty w różnych konwencjach), w końcu ambienty (Ungl'unl'rrlh'chchch, Arkham, i takie tam inne). Poza to raczej nie wychodzę.
Pozdro
Słowik: część postu w pierwotnym wątku.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Selket
|
|
Admin
Grimuar
Car Luxurians
Skąd: Gdynia Postów: 2747
Punkty: 9108
|
sellc napisał: syscr napisał/a:
Samą formą przypomina film Snatch.
Skoro tak, to ja reflektuję 
Hehe, na Falkonie miałam warkoczyki związane taśma VHS z filmem Snatch :-P
Za to mnie się marzy, że jak kiedyś będę prowadziła (hyhy) to będę mogła kawałki muzyczne dopasowywać tak jak mój kolega. Do tej pory lubię siedzieć i kombinować, który kawałek w jakiej sytuacji wykorzystam. :->
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Lashlo
|
|
|
Shad napisał:
Ja osobiście na sesję lubie jakieś przeróżne soundtracki np z bravehearta....
Tu sie zgodze, braveheart bardzo do Młotka pasuje imho, Hagalaz Runedance też polecam.
Go cry Emo kid!111!!
[img:7a934bb6b8]http://el-kfa.net/~lashlo/head.gif[/img:7a934bb6b8]
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
syscr
|
|
Skąd: Kielce Postów: 89
Punkty: 203
|
Selket napisał:
Za to mnie się marzy, że jak kiedyś będę prowadziła (hyhy) to będę mogła kawałki muzyczne dopasowywać tak jak mój kolega. Do tej pory lubię siedzieć i kombinować, który kawałek w jakiej sytuacji wykorzystam. :->
Ja też bym tak chciał, ale niestety większość moich sesji jest mniej lub bardziej improwizowana i ciężko coś na biegu dopasować (poza "Komu bije dzwon" oczywiście ;-)). Ale miałem jedną sesję zrobioną pod konkretny utwór "Cursum Perficio" Enii i uważam ją za najlepszą sesję jaką poprowadziłem. W ogóle uwielbiam utwory, które nagle zmieniają swoją dynamikę. Polecam też kawałek "Bucho's Gracias" z filmu Desperado (scena z nożownikiem :-)). Hmm. Właśnie wpadłem na interesujący pomysł. W zasadzie jeśli Mistrz miałby kogoś do zmiany podkładu, takiego NPC od ścieżki dźwiękowej, to mogłoby coś ciekawego wyjść z tego. U mnie niestety nie ma nawet pełnego składu do grania, więc nie mam jak przetestować. :-(
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Gomora
|
|
Skąd: z krypty Postów: 1672
Punkty: 3644
|
Chyba najłatwiej do sesji dołączać muzykę filmową, z racji jej plastyczności i epickości, ale łatwo popełnić błąd wybierając zbyt znaną ścieżkę, która zamiast dookreślać scenę odwróci od niej uwagę graczy. Dlatego też dobrze sprawdza się muzyka nie osłuchana i niezbyt inwazyjna.
Osobiście polecam "Ostatniego Samuraja", "Dziewczynę z perłą", "Kupca weneckiego", "Antarcticę", "Wielki błękit", "Wspomnienia gejszy", "Hero", "Wywiad z wampirem"...
Człowiek o wąskich horyzontach lepiej widzi to co przed nim.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
M.Lakesfield
|
|
Skąd: Kielce Postów: 534
Punkty: 1479
|
Ostatnio dorwałem się do płytki "Almagest" portugalskiego zespołu Egyptian Kings. Świetna sprawa, takie kosmiczne postrockowe klimaty. Świetnie się nadaje na sesję w przestrzeni kosmicznej. A na dodatek płytka jest darmowa, można legalnie zassać.... tylko nie wiem skąd. Jeśli będę prowadził na akademikonie High Colonies, to pewnikiem przyniesę.
---- -------------- ------ -- -------
Écrire, c'est une façon de parler sans être interrompu.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Libra
|
|
Skąd: Pim pi rim pim Postów: 637
Punkty: 1440
|
A ja bym chciał zaproponować muzykę z Lineage'a 2 - jest naprawdę prześwietna i klimatyczna. Niech świadkowie potwierdzą ;-)
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Merlin
|
|
Skąd: z nocnej wycieczki Postów: 1977
Punkty: 4531
|
Z innej beczki:
Ostatnio wsłuchuję się w słowiański metal pogański pod kątem Arkony i bajdurzeń o praprodzkach. Co polecacie jeszcze w klimacie miodowo-świętojańskim?
Muszę stwierdzić, że rodzimowiercy zawsze mnie zachwycali. A czasem nawet wywoływali salwy.
Ed.Przerzućta to do tematu o muzyce na sesji-nie zauważyłem go i pomyliłem wątki. zrobione - Słowik
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
|
|
|
Ja polecam Lao Che "Gusła" i Orkiestrę Świętego Mikołaja "Z dawna dawnego" i inne płyty tejże grupy.
Pozdrawiam.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|