Hej, oto moje własne, pierwsze testowe przedstawienie:
To ja, squirel, no! Były, aktualny a być może także przyszły prezes Klubu zwanego "Grimuarem". Próbująca zakończyć studia jednostka militarno-bojówkowa o charakterze społeczno-wolontariackim, z zamiłowaniem do działalności na rzecz społeczności fantastycznej i innej. Zapalony fandomiarz, już niedługo fejmus, całe swe życie oddający sprawom o profilu kryminalistyczno-spiskowym. Wybitny miłośnik i propagator horroru w RPG, chory psychicznie Mistrz Gry, wywołujący choroby psychiczne u graczy, poczynając od koszmarów, na moczeniu nocnym i ciąży urojonej kończąc.
Póki co- to by było na tyle, jak coś wymyślę to dopiszę. Howg!

yo, tutaj...eee... zaraz... zaraz się nauczę obsługiwać toto...

1...2...3...
tu Selket

hjehje, ale bajer!

a co to za mrugająca czerwona lampka?
może jak pociągnę tę wajchę...

Halo halo Wojtku! - Halo halo Mietku!

Fajny wystrój stronki, miła kolorystyka. Ale ja nie o stronce miałem, a o sobie.
Młody, niepalący, piwa i pacierza nie odmawia, a co więcej, to trzeba poznać osobiście. Student pierwszego roku polonistyki (podejście drugie, niekoniecznie ostatnie :-D) I, co winno być oczywiste zagorzały zwolennik eRPeGów i fantastyki wszelakiej, chociaż klimatami post apokaliptycznymi nie gardzący, zwolennik wszelakiej rozrywki elektronicznej, od konsol po komputery - pełna kompatybilność.

A teraz, co by jeszcze bardziej pomieszać szyk przyczynowo-skutkowy przedstawię się. Jestem Libra, w niektórych okultystycznych kręgach zwany Władcą Śmierci, tudzież Łukaszem ;-)

No, to się rychło w czas zalogowałem. Gdyby kto pytał, powyższy post jest o mnie :-P

Mam na imię sellcode. (Heh... Tak na prawdę, to jest to moje fałszywe nazwisko. ;-) )
W RPG lubię najbardziej muzykę, która leci podczas sesji i filmy na podstawie których powstają scenariusze przygód.

Witam witam :mrgreen:

Może ktoś mnie jeszcze pamięta a może nie :?: Ja cały czas siedzę cicho w ukryciu i Was obserwuję :lol:

*
Dwa słowa o sobie? To taki wywiad tak?
*
no cóż...
urodziłem się dawno temu w Krakowie
*
trochę podróżowałem
*
było się tu i tam
*
ale na stale zamieszkuję miasta Polski południowo wschodniej
*
studiowało się a jakże!
*
tak właśnie w Lublinie
*
na obu... ale na tym drugim tylko pół roku
*
Klub? Jaki klub? Aaaa, że niby ja założyłem?
*
No nie... kto by to pamiętał... ?
*
Oczywiście, że jest świetny. Niesamowity! Jestem i zawsze będę jego fanem
*
Postaram się, jak tylko czas i środki pozwolą. Zawsze służę radą i pomocą i chętnie odwiedzę.
*
Proszę bardzo, do widzenia. mnie równierz było miło.

(*-prosze podstawić dowolne pytania - tylko bez perwersji :!: )

Jestem fanatykiem babrania sie w glebie przy pomocy naukowych metod. :mrgreen:
Od mojego pierwszego zetkniecia z rpgami minelo rowno 10 lat. Od tamtej pory staram sie grac i prowadzic jak najczesciej, lecz kiepsko to wychodzi... Zwykle wystepuje problem braku czasu... zobaczymy, moze przyszlosc przyniesie lepsze warunki...
Pozdrawiam :roll:

tu bylismy-supiliuliuma i lipitsztar

Tyle tu różnych dziwactw, że nie wiadomo w co klikać Widoczne jestem za stary na takie bajery Nic to. Jakosik sobie poradzimy mój sskarbie ... Chyba

Zatem i ja Lashlo, po prostu. Nic dodac nic ujac.
Psuje sciany, psuje nastroj na zawolanie..