Regulamin 
Profil
Wyszukaj
LARP Alien vs Predator: Mission 0 "On Our Own"
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli
Postów: 3889
Punkty: 11573
Napisz, napisz. Ja lubię czasami sobie pocierpieć.
Ale fajnie nie wystarczy, potrzeba do tego szerszej relacji.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Wzgórze
Postów: 731
Punkty: 1720
Szersza "relacja" jest Tam, Gdzie Nie Mogę Napisać, Bo Będzie To Reklama :).
When you have eliminated the impossible, watch out for its vengeful friends.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Crusta
Skąd: Puławy/Lublin
Postów: 1884
Punkty: 4402
+++Incomming transmission+++
(...)...re all dead! That crea.........base! I...peat! All colonial marines are dead!...


Jeżeli ktoś chce poczytać więcej o larpie, to tutaj jest temat z wrażeniami ludzi.
Uważam, że larp był bardzo dobry. Ludzie świetnie się bawili, a Nasi wysłannicy będą chcieli tam wrócić :).

Uff, ciężko to wszystko opisać. Lepiej to zrobią ludzie od Nas, którzy pierwszy raz wzięli w tym udział :).

__________
Ostatnio zmodyfikowany przez Krzak 2008-06-15 12:52:37
tvn24: "naukowcy odkryli odległy o setki lat świetlnych układ słoneczny zadziwiająco podobny do naszego, na miejscu jest nasz reporter..." (Bash)
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Cuckoos nest
Postów: 937
Punkty: 2047
To ja pierwszy się wypowiem :) I tym co wymiękli powiem krótkie acz treściwe ŻAŁUJCIE :twisted:
Niesamowite uczucie, nieważne czy grasz alienem czy marinem, adrenalina po prostu sama skacze na maksa :D Wrażenia są wprost kosmiczne, słychać krzyki/odgłosy alienów a oddział zaczyna panikować i nagle nie wiedzieć czemu gaśnie kilka żyć zaskoczonych atakiem tak nagłym że nie wiadomo skąd nadszedł :)
Zabawa naprawdę wymiata a klimat gry sam przychodzi :)

Same scenariusze może nie są zbyt długie ale doskonale oddają klimat. Są też smaczki w samych działaniach kiedy nagle można się przewrócić o leżącego xenomorfa bo właśnie czai się na kogoś innego albo rzeczony alien pojawia się znikąd i robi masakrę :)

Wszystkim zainteresowanym polecam kolejne edycje :) Warto, dla samej zabawy bo po to to chyba powstało (jeśli jest inaczej to zaawansowani gracze niech sprostują moje słowa ;) )
BYłO SUUUPER ;D

w obozie atmosfera dobrej zabawy a na placu boju skupienie i wszystkie zmysły wyostrzone na maksa oraz strach i panika na ramieniu kiedy wyskoczą obcy :)

POLECAM :D
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Crusta
Skąd: Puławy/Lublin
Postów: 1884
Punkty: 4402
Aby tak dodam od siebie, że scenariusze specjalnie nie są długie. Najwyżej chyba do 30 minut jeden, a to i tak długo. Nie chcemy aby doszło do sytuacji, że połowa martwych siedzi długo przy ognisku i się nudzi w oczekiwaniu na następny scenariusz.

Poza tym Umli dobrze prawi :D.
tvn24: "naukowcy odkryli odległy o setki lat świetlnych układ słoneczny zadziwiająco podobny do naszego, na miejscu jest nasz reporter..." (Bash)
Offline
Profil
Wiadomość
Bulla
Postów: 66
Punkty: 158
Oj dobrze prawi, mości panowie (i panie)
L.A.R.P. wymiata!
wróciłam zmęczoma, cholera, jak napiszę wilgotna to glupio to zabrzmi, no z\ale częściowo wyschłam przy ognisku- nevermined.
do tego masakrycznie brudna, z resztkami szachowego makijażu pod oczami.
Byłam szczęśliwa.
I w tym stanie szczęścia walnęłam się na wyro i spałam do 14.00
RAPORT:
Obcy na pradę ładnie straszyli, nawet ja, przez niektórych zaliczana juz do starej gwardii, miałam ciężkie gacie...
a kiedy spod nóg wyleciała mi KUROPATWA myślałam, ze narobię w gaciory!
cały mó oddział synchronicznie wydał odgłos przestrachu i wielkiej trwogi a napięcie mięśni czuło się pomimo dzielących nas odległości.

W pewnym momencie musiałam posłużyć pod kimś. Padło na Andrzeja.
Dymałam pompki, byłam złośliwa, podła i niesubordynowana. Ale za mało!
Andrzej wysłał mnie przed oddział i to było to!
Obcy atakują, robie unik, padam na trawę, zbieram się, dołączam do oddziału...
a potem...
a potem wszyscy zginęliśmy.

Było ciężko... Wszędzie pełno Obcych, Predator i SMARTDISC!
uniki jak w Matrixie, przed szyszkami z resztą też.
Szeregowy Conan chowający się za trupem, aby uniknąć trafienia przez Predatora :)
Wielka pochwała dla moich dzielnych żołnierzy:
szeregowego Harnasia - za wolę życia był-2x reanimowany przez medyka,
szeregowego Conana oraz szeregowego Lecha za determinację.
Pomimo braku amunicji w połowie drogi DO miejsca założenia ładunku pobiegli, aktywowali i przybiegli prawie do bazy...
byliście dzielni, chłopcy.

W innym scenariuszu
szliśmy gęsiego. w chaszczach...
postanowiłam, że chrobimy smartguna - ci bez pocisków mają się rzucać na Obcych w razie ataku.
dawno nie czułam takich emocji, ale ciekawa jestem, co czuł Lech, który tego 'węża' prowadził...
zwłaszcza po tym jak zginęłam...

Po Mad Doctorze mieliśmy grać The Hunt, ale zasiedliśmy i... tak zostaliśmy.
potem byłya gra w skojarzenia...

PODSUMOWANIE:
Krzaku, dziękuję Ci, bawiłam się świetnie - dałeś radę
Ekipo Lubelska, sprawiliście się znakomicie, takiej załogi żaden dowódca by się nie powstydził, umieraliście pięknie (Umli w krzakach, o przepraszam w zaroślach) i mam nadzieję, ze nie był to Wasz, nasz ostatni wyjazd:)

__________
Ostatnio zmodyfikowany przez Biegata! 2008-06-15 18:45:48
Masz wonty?!
To chodź na rękę!
http://s79.photobucket.com/albums/j150/biegata/Konwenty/FzF2008/?action=view&current=biegataikrzys.jpg
Offline
Profil
Wiadomość
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli
Postów: 3889
Punkty: 11573
Podejrzewałem, że jeśli zostanę, to będę spał do 14tej albo i nawet lepiej, i kolejny dzień w plecy będzie. A tak mam już kolejny pięciostronicowy podrozdział.

A tak w ogóle: czy organizujecie LARPa w wakacje i czy projekt zrobienia LARPa w Lublinie, o którym wspominałaś, Biegata, po próbie szachów, jest realny?
Offline
Profil
Wiadomość
Bulla
Postów: 66
Punkty: 158
Słowiku, jest realny, dostałam dyspozycje: zrobić rozpoznanie terenu i ustalić termin.
Warunki:
Ponieważ to ma być L.A.R.P. głównie dla Was, Drogie Dzieci, w Waszej kwestii leży zebranie ok 20 chętnych.
My prawdopodobnie zjawimy się na spotkaniu jutro to może jakoś po nim poruszymy tę kwestię.
Damy znać również u nas na forum, może uda się znaleźć kilku chętnych Puławiaków studiujących w LBN?...
Masz wonty?!
To chodź na rękę!
http://s79.photobucket.com/albums/j150/biegata/Konwenty/FzF2008/?action=view&current=biegataikrzys.jpg
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Crusta
Skąd: Puławy/Lublin
Postów: 1884
Punkty: 4402
Słowiku. Larp będzie odbywał się regularnie w wakacje. W odstępie mniej więcej trzech tygodni. Wszystkie informacje o nadchodzących będą na puławskim forum.

Co do zrobienia larpa w Lublinie to pomysł także może przejść. Jak przejrzysz mój stary temat o tym larpie to zobaczysz, że tak koncepcja już padła, ale zmarła śmiercią naturalną :P.
Biegata mówi, że ma dobre miejsce. Zatem teraz wysłać tam parę osób aby sprawdziły czy to miejsce pasuje i do roboty.
Zasady i scenariusze są do ściągnięcia. Myślę, że Raku nie będzie miał nic przeciwko ich wykorzystaniu.
tvn24: "naukowcy odkryli odległy o setki lat świetlnych układ słoneczny zadziwiająco podobny do naszego, na miejscu jest nasz reporter..." (Bash)
Offline
Profil
Wiadomość
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli
Postów: 3889
Punkty: 11573
Nie wiem, jak to będzie z dwudziestoma osobami w wakacje. W tamtym roku na poniedziałkowe MSWiA (Małooficjalne Spotkania Wakacyjne i Alkoholowe) przychodziło od 5 do 12-15 osób. Ale może ludzie z Cytadeli też by chcieli?
Offline
Profil
Wiadomość
Odpowiedz