Ok, druga część powysyłana. Niedługo rozpiszę ostatnie karty Tarota. Zostało znalezienie graczki na Mayę (nie da rady żadnej osoby wykluczyć z gry) i ustalenie godziny rozpoczęcia gry.
Karta stojąca niejako w opozycji do poprzedniej (Gwiazda) i następnej (Słońce). Na górze widnieje wizerunek księżyca, zwykle jako twarzy na tarczy, lub słońca splecionego z księżycem. Poniżej znajdują się dwa wyjące psy lub wilki, czasem stojące na wysokiej skale. Często widoczny jest także zbiornik wodny, a w nim pływający lub wychodzący z wody rak.
Symbolika ogólna: Księżyc oznacza błędne pojmowanie świata, oszustwo i otaczające kłamstwa. Symbolizuje niezrozumienie pewnych spraw, często irytujące i wzbudzające wewnętrzny niepokój. Może także oznaczać samooszukiwanie się, życie w iluzji.
Symbolika dotycząca osoby: Księżyc znajduje się w stanie zachwiania emocjonalnego i/lub psychicznego. Błądzi, poszukuje, zajmuje się mroczną stroną życia, nie chcąc jej nawet zrozumieć. To osoba, którą pociąga zło dla samego zła, kłamliwa, oszukująca siebie samą.
W centrum obrazu, lub lekko u góry, znajduje się wizerunek Słońca, z promieniami i twarzą ludzką na tarczy. Najczęściej poniżej namalowany jest zielony ogród kwiatowy, a w nim jedno lub dwoje bawiących się nagich dzieci, oświetlanych słonecznymi promieniami. Czasem zamiast dzieci w ogrodzie siedzą młodzi ludzie, mężczyzna i kobieta.
Symbolika ogólna: jak karta Świat, Słońca jest uważana za dobrą wróżbę. Oznacza ona szczęście, przede wszystkim w życiu uczuciowym, a także szczerą przyjaźń i zaufanie. Oznacza spełnienie marzeń, rozwiązanie problemu.
Symbolika dotycząca osoby: osoba określona tą kartą jest radosnym dzieckiem. Cieszy się ze wszystkiego, jest niezachwianym optymistą, ale czasem zatraca racjonalne spojrzenie na świat. Bawi się, nie chce niczego przyjmować na poważnie.
Karta jest przedstawieniem znanego z Biblii Sądu Ostatecznego. Widoczne są nagie postaci ludzkie powstające z grobów, a powyżej, na niebie, znajduje się dmący w trąbę anioł. Czasem aniołów jest więcej, wtedy mniejsze niosą wstęgę.
Symbolika ogólna: karta Sądu Ostatecznego oznacza nowość w życiu i nadchodzące zmiany. Bywa kojarzona z wyzdrowieniem z choroby, zakończeniem problemów duchowych albo ustąpieniem jakichś przeszkód. Karta ta jest także symbolem przebaczenia.
Symbolika dotycząca osoby: zależnie od sytuacji, w jakiej odczytywana jest karta, oznacza albo osobę głęboko wierzącą, religijną i silną swą wiarą, albo osobę, która właśnie wychodzi z głębokich problemów, wkracza na prostą drogę życia, prowadzącą do sukcesów.
Na karcie widoczna jest tańcząca postać, najczęściej jest to naga kobieta. Jest otoczona wieńcem, za którym znajdują się inne, skrzydlate postacie - symbole czterech ewangelistów (człowiek, orzeł, lew i wół). Czasem centralna postać podtrzymuje planetę Ziemię.
Symbolika ogólna: karta ta jest uważana za symbolizującą szczęście, powodzenie i radość. Oznacza także spełnienie marzeń i sukcesy we wszystkich dziedzinach życia.
Symbolika dotycząca osoby: Świat to osoba "w czepku urodzona", szczęśliwa, bez żadnych problemów - a nawet jeśli je ma, szybko zostają one rozwiązane, bez dużego wysiłku ze strony danej osoby. Udaje się jej wszystko, co tylko zaplanuje, a jej marzenia niemal zawsze się spełniają, jeśli tylko są realne.
Jedni słyszeli tylko pogłoski o pomyśle Seweeme. Inni, wtajemniczeni w jej plan, oczekiwali ze zniecierpliwieniem. Niezależnie jednak od tego wszystkiego, pozwoliła sobie przypomnieć wszystkim i każdemu z osobna o Zabawie, którą planowała dla członków Felix Culpa.
- Moi drodzy, jak pamiętacie, obiecywałam Zabawę z Tarokiem. W tę niedzielę, dnia siedemnastego miesiąca piątego, o godzinie odpowiedniej dla numeru dnia, rozpoczniemy ją w Sanktuarium naszym. Pozwolę wam wcielić się w postacie Tarota. Jak wiedzą niektórzy, pomimo trzech rund po siedem kart, jedna zostanie... Po co, zapytacie, tak nierówno dzielić? Otóż mam plan, dowiecie się o nim po całej Zabawie. I tak, ja w tym brać udziału nie będę, jedynie pozwolę sobie was pilnować, byście nie zapomnieli, która karta jakie ma znaczenie... Do zobaczenia, dzieci moje!
LARP, o ile zgłosi się ostatnia chętna dziewczyna (liczymy na Beatę ), zostanie rozegrany u Selket (Em, proszę nie podawac mojego adresu na forum publicznym. Jeśli ktoś będzie potrzebował się dowiedzieć, są możliwości kontaktu mniej widoczne.), w niedzielę 17-tego maja, od godziny 17, zapewne tak do 19-20. Trudno mi określić czas trwania poszczególnej z "rund" odgrywania. W razie pytań - zadawajcie je teraz.
Rozmowy z Beatą trwają.
Ale na razie, mamy wyjście na "Anioły i Demony" z Cytadelą w niedzielę o 16.10 - jeśli nie pójdziemy ( bo może nas taniej wyjść na nie w środę - ach, te promocje w Orange ), to no problem. Ale jak LARP się teraz nie odbędzie z braku jednej postaci, to pójdziemy do kina pewnie.
Innymi słowy, dam znać, jak tylko Motyl z CSu napisze czy będą tańsze bilety i pogadam o LARPie z Beatą.
Edit: Idziemy z Beatą w środę do kina, teraz pozostaje mi ją tylko przekonać...
___________________ Ostatnio zmodyfikowany przez Litwin 2009-05-14 19:30:46
Uwaga, kilka ogłoszeń parafrazowanych... Yyyy... Parafialnych?
I. Z racji kłopotów co do używania określonych zdolności postaci, ustalona została uproszczona mechanika, oparta, uwaga, na K6.
1 - epic fail, błąd, konsekwencje negatywne
2 - nieudana próba
3-5 - użycie udane, bez szczególnych osiągnięć
6 - hosanna, wszystko pięknie, a nawet wzmocnione.
Oczywiście dotyczy to tylko postaci, które mają rozpisane umiejętności. Nie dotyczy umiejętności o "automatycznym sukcesie", które to, zostanie rozpisane, nie było wcześniej brane pod uwagę, więc są to zmiany "na szybko", proszę o wyrozumiałość.
II. Walka - choć mamy nadzieję, że do niej nie dojdzie, niektóre postacie czują do siebie (jak macie opisane w kartach) tak wielką antypatię, że może "coś się wyrwać spod kontroli". Oczywiście staramy się tego uniknąć, ale wiadomo, gracze są pomysłowi i lubią się wczuwać. W tym wypadku, w niedzielę, wraz z ostatnimi informacjami, dostaniecie Współczynnik Walki (WW). Będzie on dodawany do wyniku rzutu kością, wyniesie 1-3 punkty. Wszystko rozłoży się wtedy na obecne punkty:
1-2 - epic fail
3 - zwykła porażka
4-7 - zwykła wygrana
8-9 - nadzwyczajny sukces, przypływ sił.
Rzucają obie strony, nawet jeśli atak był z zaskoczenia (w tym jednak konkretnym wypadku, broniący się nie dodaje WW). Od razu uprzedzam, że jedna z postaci ma (nad)naturalną obronę przed atakami fizycznymi, więc proszę się nie dziwić, że ataki nie są skuteczne.
III. Czas. Pojawiło się zapytanie o czas gry. Jeśli zaczniemy o tej 17, jak jest planowane (przypominam, wciąż czekamy na graczkę na Mayę), do 20 na pewno się wyrobimy.
IV. Przypominam o tym, że będą Karteczki - podawane informacje, dostępne tylko dla danej osoby. Raz, że łażenie za wszystkimi i szeptanie jest nieskuteczne i uciążliwe, dwa - jest to sposób szybki, bo większość Karteczek jest przygotowana, a w razie czego będą pisane od ręki (tak, postaram się pisać czytelnie).
V. Karty postaci, jeśli chcecie mieć, wydrukujcie sobie, ja nie mam na chwilę obecną możliwości nawet wydrukowania sobie pomocy
), zostanie rozegrany u Selket (
), to no problem. Ale jak LARP się teraz nie odbędzie z braku jednej postaci, to pójdziemy do kina pewnie.
