Regulamin 
Profil
Wyszukaj
"Through a Glass Darkly" - dziennik kampanii (UM)
Postów: 4991
Punkty: 0
Mam nadzieję, że forumowicze nie będą mieli nic przeciwko temu, że wykorzystam forum jako punkt tranzytowy informacji, korespondencji, uwag i opinii o nowej kampanii do systemu Unhallowed Metropolis, która startuje już w najbliższą sobotę.

Będę tutaj wrzucać niektóre informacje, powiadomienia, ogłoszenia i inne takie, a graczy (Gwyn_Blath, Selket i Med), graczy satelitarnych (jeśli takowi się pojawią) i wszystkich tych, którzy mają ochotę śledzić kampanię i będą mieć coś na jej temat do powiedzenia, proszę o udział w dyskusjach. Topic spełniać będzie funkcje informacyjne (FAQ), oraz motywujące, zarówno dla mnie jak i dla graczy.

Na początek wrzucam trzy ogólne opisy postaci do wyboru, oraz krótki spis tego, co należy przygotować przed sobotnią sesją.

"Through a Glass Darkly" - postacie


Cytat
Aktor wodewilowy (by Selket) – były cyrkowiec, a więc trochę też i akrobata. W dzieciństwie – pokazy na trapezie, wędrówka po linach, pokazy wspinaczki, etc. Z cyrkiem zerwał po tym jak jego brat/siostra zginęła podczas pokazu a widownia śmiała się w najlepsze myśląc, że to część przedstawienia. Aktualny aktor music-hallowy niższego szczebla, tancerz, śpiewak wodewilowy, kabareciarz, etc. Występuje w tanim music-hallu dla bohemki artystycznej na Strand. Ledwie wiąże koniec z końcem. Mieszka w małej klitce nad kabaretem.


Cytat
Naukowiec (by Med) – spec od galwaniki i prądu, mechanik, niegdyś pracował przy konserwacji i usprawnianiu wieżyczek Tesli, zasilających cały Londyn. Jego team został zaangażowany do kontraktu wojskowego, ale po tym jak ktoś dokonał sabotażu – wykradł plany nowego miotacza galwanicznego i sprzedał go kilku szajkom skalpistów grasujących w Londynie – wszyscy zostali zwolnieni. Aktualnie bezrobotny z „wilczym biletem”, poszukający zajęcia. Mieszka w czynszowej kamienicy w dzielnicy East Endu Bethnal Green.


Cytat
Żałobnik rodu McFarlan (by gwyn_blath) – przejął pałeczkę po śmierci poprzedniego żałobnika starego irlandzkiego rodu arystokratycznego, który pracował dla familii przez ostatnie 60 lat. Należy do Gildii, ale praktycznie jest freelancerem na stałe (w miarę możliwości) związany z arystokracją, więc nie utrzymuje z Gildią bliższych kontaktów. Ochroniarz i doradca członków rodziny McFarlan, biegły nie tylko we władaniu Exculpusem, ale też w historii, literaturze i sztuce. To zadziwiające, jak to wcześnie osierocone, wychowane na ulicy dziecko, trafiło na salony. Chociaż wypracowanie sobie silnej pozycji jeszcze daleko przed nim. Mieszka w jednej z posiadłości McFarlanów, w Kensington.


Proszę o deklaracje w niniejszym topicu. Jeśli jakieś pojęcia zdają się być niejasne - proszę o pytania.

Zadania do wykonania, czyli do opracowania dla Graczy w skondensowanych punktach (do piątku squirel@rpg.pl):

- 1 przyjaciel, 3 neutralne choć charakterystyczne znajomości, 1 antagonista/wróg/konkurent.
- krótka biografia.
- stan majątkowy: mieszkania, kosztowniejsze rzeczy + to co zawsze ma przy sobie.
- po 2-3 zdania o kilku (2-3?) najczęściej odwiedzanych miejscach.

Dziękuję i zapraszam do dyskusji! :-)



___________________
Ostatnio zmodyfikowany przez 2010-02-25 08:02:02
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Crusta
Skąd: Puławy/Lublin
Postów: 1884
Punkty: 4402
Chętnie bym się pojawił jako gracz satelitarny, bo ten system mnie bardzo interesuje ;).
tvn24: "naukowcy odkryli odległy o setki lat świetlnych układ słoneczny zadziwiająco podobny do naszego, na miejscu jest nasz reporter..." (Bash)
Offline
Profil
Wiadomość
Postów: 4991
Punkty: 0
himer napisał:
Wiewiórko, masz przepełnioną skrzynkę...


Już nie. :-)

Krzatshor napisał:
Chętnie bym się pojawił jako gracz satelitarny, bo ten system mnie bardzo interesuje


Do zrobienia. Będę na forum składać zamówienia na Graczy Satelitarnych do kolejnych sesji. Chętni niech dają znać. :-)

EDIT: Ponieważ wizyta Werbata została odwołana, proponuję zacząć nie o 13, jak się umawialiśmy, lecz w okolicach 17 i zahaczyć kawałek o noc... :twisted:
___________________
Ostatnio zmodyfikowany przez 2010-02-24 12:19:28
Offline
Profil
Wiadomość
Admin
Grimuar
Car Luxurians
Skąd: Gdynia
Postów: 2747
Punkty: 9108
Już się boję :P

Jasne, sobota wieczór jest też ok a nawet bardziej :)


Deklaracje w niniejszym topicu :)

Med: naukowiec
Selket: aktorka

Już kminimy :twisted:
___________________
Ostatnio zmodyfikowany przez Selket 2010-02-24 23:08:07
Offline
Profil
Wiadomość
Postów: 4991
Punkty: 0


Za udostępnienie matrycy dziękuję Arc i Carrie.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Otchłań demencji...
Postów: 794
Punkty: 1757
Wiem że nie było złożonego wniosku o zainteresowania od MG, ale spytać się nie zawadzi - można by na Satelitę zostać wybranym? ;)

Offline
Profil
Wiadomość
Postów: 4991
Punkty: 0
Jak w trzecim poście (i w tych skasowanych, bo offtopy!). Jak pojawi się zapotrzebowanie - będę krzyczeć. :-)
Offline
Profil
Wiadomość
Admin
Grimuar
Car Luxurians
Skąd: Gdynia
Postów: 2747
Punkty: 9108
Ja chciałam powiedzieć, że ja naprawdę nie jestem aż tak ostatnim wrakiem... ;(

No, może wrakiem dość zaawansowanym, ale utalentowanym! :P

Obejrzeliśmy dwa odcinki Rie-cośtam, i przed oczami teraz ciągle mam tego Ziona 80 Ja nie wiem, jakim cudem nie zapomniałam języka w gębie, gdy w teatrze wyrósł przede mną...

Sama z niecierpliwością czekam na sesję, ciekawa jestem, jak się rozwinie sytuacja z tym oszukańczym beztalenciem ;)
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Crusta
Skąd: ż daleka
Postów: 1445
Punkty: 3020
Proszę o krótką relację, tak z czystej ciekawości, dla zaspokojenia mojego RPGowego apetytu, oraz dla informacji potencjalnych satelitów.
"Próbujecie uwolnić smoka z rąk kobiety? To nie powinno być na odwrót?"
Offline
Profil
Wiadomość
Postów: 4991
Punkty: 0
Mistrz Underhill westchnął ciężko i zamknął czytaną przez siebie księgę. Nie mógł skoncentrować myśli, a obrazy z wieczornego występu przelatywały mu przed oczyma jeden po drugim. Na chwilę zatrzymał wzrok na leżącym na biurku zdjęciu pięknej kobiety, które jedna z fanek nakazała mu przekazać i delikatnie pogładził jego śliską powierzchnię. Zastanawiał się jak ma na imię. Wprawdzie na odwrocie zdjęcia widniał własnoręcznie wykonany podpis, ale iluzjonista nie mógł go odczytać. Po chwili wsunął zdjęcie do książki i ciężko wstał z fotela, który zaskrzypiał cicho jakby także dość miał lektury.

Po drugiej stronie drzwi przywitał go chłód. Surowy, nie wykończony jeszcze korytarz pachniał świeżym drewnem i wilgocią. Zion, opancerzony od stóp do głów, lśniąc klamrami, zapinkami i ostrymi ćwiekami wprawionymi w okrywający go w całości grabarski uniform i ukrywający całą głowę i twarz hełm z lekko skorodowanym respiratorem, skinął do niego z półcienia pod schodami. Byron zadrżał, bo pomimo iż znał Grabarza od lat, na myśl o jego syntetycznym głosie zawsze przechodziły go ciarki. Minął go w milczeniu zastanawiając się gdzie podziali się Vortigern i Wilbourne. Ta dwójka bywała niemal nie do opanowania – rubaszni i nieco dzicy bliźniacy znikali niemal co noc, Bóg wie co wyprawiając w pobliskich spelunach i lupanarach. Tylko Sybilla wyciągała się jak kot w pieleszach na odsłoniętym w hali stryszku. Burza jej jasnych loków pociągająco kontrastowała z, w całości wytatuowanym, gibkim ciałem. Leżąc w ciepłym świetle nie widziała jak jej się przyglądał. Być może drzemała, a w jej głowie rodził się pewnie kolejny koszmar. Byron wszedł do hali, w której jeden na drugim ustawione były konstrukcje, lecz w ostatniej chwili zawahał się i z niepokojem zerknął na zamknięte na kłódkę dwuskrzydłowe drzwi po lewej stronie, przez które wchodziło się do dodatkowego pomieszczenia magazynowego. Panował spokój, ale w jego sercu gnieździł się lęk.

Wahał się. Żałobnik złożył intratną ofertę, której trudno mu było odmówić, nie tylko przez wzgląd na pieniądze. Choć i ich nie miał aktualnie w nadmiarze. Od momentu kiedy kobieta w czerni opuściła jego gabinet wciąż dręczyło go jedno pytanie: Czy człowiek, który tyle obcuje ze śmiercią, nie będzie mógł sprostać ciężarowi, jaki ze sobą noszę? Być może będziemy mogli pomóc sobie nawzajem...
___________________
Ostatnio zmodyfikowany przez 2010-03-02 13:08:16
Offline
Profil
Wiadomość
Odpowiedz
[1-10] [11-20] [21-29] »