chimera
|
|
|
"Mag" nigdy mnie za bardzo nie interesował. To już zdecydowanie wolałbym "Promethean: The Created", który wygląda ślicznie, a to co zdążyłem przeczytać, nawet mnie zaintrygowało - powiew świeżości?
Cóż, nie wiem na ile moje wrażenia z "Wampira" są winą stylu prowadzenia MG, ale mam wrażenie, że jeżeli kiedykolwiek miałbym w to grać, to musiałbym powiedzieć prowadzącemu o moich preferencjach (np. głęboka niechęć do nietykalnych super-mega-starszych npc-ów mówiących nam co robić z pozycji pana i władcy).
Ja obecnie gram ze starą ekipą ze Stalowej Woli, tak więc na pewno tych ludzi nie znasz.
Out of the night that covers me,
Black as the pit from pole to pole,
I thank whatever gods may be
For my unconquerable soul.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
chimera
|
|
|
Wiem, że nieładnie tak post pod postem, ale właśnie zamówiłem "Promyczka" - po przejrzeniu pdf-a mam wrażenie, że fajnie da się go wykorzystać jako inspirację do prowadzonych przeze mnie gier z gatunku grozy. Zresztą od dwóch miesięcy ciągnie mnie do tej gry i z okazji Gwiazdki mogę zaszaleć :-)
Out of the night that covers me,
Black as the pit from pole to pole,
I thank whatever gods may be
For my unconquerable soul.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Litwin
|
|
Skąd: Otchłań demencji... Postów: 794
Punkty: 1757
|
Jezeli bedziesz proawdził, pierwszy się zapisuje.  Sam próbowałem poprowadzić dójce graczy, ale nie wyszło. Za to z chęcią pograłbym Frankensteinem, bo lubię emo i goth i mhroook. 
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
chimera
|
|
|
Nie ma sprawy. Ja ostatnio znowu przekonuję się do Świata Mroku po bardzo pozytywnych doświadczeniach z nowym Wilkołakiem. Tylko nie mogę się zmusić do przeczytania tego podręcznika podstawowego do World of Darkness.
No i może odkurzę Upiora...
Out of the night that covers me,
Black as the pit from pole to pole,
I thank whatever gods may be
For my unconquerable soul.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Marco REqam
|
|
Skąd: ż daleka Postów: 1445
Punkty: 3020
|
Chimera - tam w zasadzie nie ma czego czytać. Ot, dwadzieścia stron ciekawego, potem tworzenie postaci i mechanika. W zasadzie takie jak dawniej. Więc nie musisz się zmuszać 
"Próbujecie uwolnić smoka z rąk kobiety? To nie powinno być na odwrót?"
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Litwin
|
|
Skąd: Otchłań demencji... Postów: 794
Punkty: 1757
|
Marco REqam napisał: Chimera - tam w zasadzie nie ma czego czytać. Ot, dwadzieścia stron ciekawego, potem tworzenie postaci i mechanika. W zasadzie takie jak dawniej. Więc nie musisz się zmuszać 
Chyba raczej 100 - tyle zazwyczaj ważą opisy "jak wygląda życie <nazwa nadnaturala>?" które są bardzo ciekawe , ZWŁASZCZA w Promotejczyku. Ale wystarczy jak będziesz się rozeznawał tylko co w tym rozdziale pierwszym jest, i starczy. 
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
chimera
|
|
|
W "Prometejczyku" jest dużo mięska settingowego - jak już pisałem, przeglądałem pdf. Marco pisze o podręczniku podstawowym Wod-a, który mi do szczęścia nie jest potrzebny - stara, lekko zmodyfikowana mechanika, którą mam w "Upiorze" w pełni mi do szczęścia wystarczy. Zresztą nie wiem jeszcze, czy będę "Promyczki" prowadził - zainteresował mnie pomysł i możliwość wykorzystania w takich grach jak "Cold City" i "Dread", ale jeżeli okaże się, że system jest grywalny, why not :-)
Out of the night that covers me,
Black as the pit from pole to pole,
I thank whatever gods may be
For my unconquerable soul.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|