Gomora - zapewne ładnie by było, by zrzucić się na mały zwrot dla Horhe Z. jeśli przywiezie w końcu jakie papu

Guma: mój wyjazd zaczyna stawać pod znakiem zapytania, rozkłada mnie jakieś cóś. Musicie się chyba sami pozbawić majtek.

Łooo... Czuję, że będę miał poobijane łapy po TerrA. Ale Haceli nie odpuszczę.

Brać jakąś większą ilość talii do M:tG? Ktokolwiek chętny?
Aktualnie dysponuję 6-cioma kompletnymi (bez sideboardów jednakowoż) w pełni grywalnymi.

Brać MTG - zmierzysz się z moimi skamielinami :-)

Aha, pragnę dodać, że Jurek nie dopomina się oczywiście o zwrot kosztów, bo to nie w jego stylu, ale myślę, że byłoby ładnie z naszej strony.

No worries. Będzie co trzeba.

Jurek proponuje że weźmie amatorski uuk sportowy. Czy jest możliwość ustawienia czegoś tam? Np. kulochwytu? Jak się na to zapatrujecie? Pytanie głównie do orgów, wiadomo, łuk to nie zabawka.

w hacele nie grałam, chętnie spróbuję
Przypomniało mi się, ze mam bumerang! brać?

@ Selkecie - myślę że znajdzie się miejsce żeby bezpiecznie postrzelać z łuku - nie musi to być przecież na podwórku a miejsca jest sporo

@ Maju - Bumerang oczywiście brać!

Karciochy spakowane zatem. :-)

Mam jeszcze 2/3 miejsca w samochodzie. Wyjazd w sobotę rano/przedpołudniem.