Gomora
|
|
Skąd: z krypty Postów: 1672
Punkty: 3644
|
Nie jestem przekonana, czy to dobry pomysł. To znaczy miejsce u Adama jest mega. Ale czy na pewno chcielibyście odebrać telefon w stylu: Hej, wiesz, nie mamy gdzie przyjechać na urlop, może wpadniemy do Ciebie? Będzie nas garstka, dwie, trzy... no, najwyżej 30 osób?
Taki pomysł powinien pojawić się jako inicjatywa oddolna, że tak powiem.
Ja zaprosić nie mam gdzie, przychodził mi na myśl zalew janowski czy lubelski, ale to trochę za blisko cywilizacji. I nie byłoby jak larpa rozegrać, bo ludzie siem gapiom.
Człowiek o wąskich horyzontach lepiej widzi to co przed nim.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
|
|
|
IMHO na terrA żadni "lokalsi" nie wchodzą w grę. Jeśli miejsce nie jest 'odludziem' i nie gwarantuje pewnego poziomu prywatności, to ja się na to nie piszę. Dlatego też wszelkie prywatne kempingi, schroniska, pola namiotowe czy dzikie polanki w środku lasu moim zdaniem permanentnie odpadają.
Działka Adasia byłaby najcudowniejszym miejscem jakie można sobie w zastępstwie wymarzyć (i chyba nawet lepszym na LARPa Legatowego, niż Ranczo), ale zgadzam się, że inicjatywa powinna należeć do Adasia. Szkoda, że Adaś nie wpada na forum.
W zanadrzu jest jeszcze parę pomysłów, które weryfikujemy. Dam znać jak coś będę wiedzieć.
sqrl
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Levir
|
|
Skąd: Rzeszów-Łańcut Postów: 305
Punkty: 715
|
Mordredos, a to miejsce gdzieś tam chyba koło Stępiny co to jeździcie na Mordredkony?
Piwo Hobgoblin z browaru Wychwood & Steampunk Strong Ale
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Litwin
|
|
Skąd: Otchłań demencji... Postów: 794
Punkty: 1757
|
Zadzwońcie do niego i tyle. Jak będziecie czekać na jego inicjatywę to terrA naprawdę może się nie odbyć...
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Mordred
|
|
Skąd: Z nienacka Postów: 157
Punkty: 374
|
Niestety w związku z tym:
http://www.bibula.com/?p=32442
na razie to miejsce nie wchodzi w grę 

obecnie gram w... rosyjską ruletkę
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Lil
|
|
Skąd: Znienacka! Postów: 65
Punkty: 145
|
Ludzie... Chyba jest nadzieja. Bardzo, bardzo proszę naszych kochanych decydujących o rozmowę z człowiekiem o ksywce Qendi na temat jego działek nad jeziorem Piaseczno. Wg jego relacji przewinęło się przez nie jak dotąd pierdylion ludzi, więc oporów przed udostępnieniem swoich terenów nie ma. Znajduje się tam rzekomo wszystko czego dusza zapragnie: woda, las, spore domostwo w którym możemy nocować, a nawet sklep całkiem niedaleko. Mam nadzieję, że nie jest to zbyt ucywilizowane miejsce, na wszelki wypadek radze wszystko dokładnie obejrzeć  Byle szybko!
Statement: "God is dead" - Nietzsche
Reply: "Nietzsche is dead" - God
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
|
|
|
Rozmowa z Quendim została odbyta w ubiegłym tygodniu.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Lil
|
|
Skąd: Znienacka! Postów: 65
Punkty: 145
|
Bez entuzjazmu... Czyli efekt rozmowy niezbyt zadowalający?
Statement: "God is dead" - Nietzsche
Reply: "Nietzsche is dead" - God
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
|
|
|
Entuzjazm to domena młodych. :-P
A tak serio - nie ma się co emocjonować dopóki się nie siądzie i nie przeanalizuje dostępnych opcji. Tym niemniej dziękujemy za hinty.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Akinomaja
|
|
|
na stronie bloga wrzuciłam geograficzne info. Wcale nie o ufo!/choć może się okazać, że tak - czyli poczekamy, zobaczymy /.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|