Pod koniec lipca w Gardzienicach odbyły się Warsztaty Fotografii, w których członkowie Klubu „Grimuar” wzięli udział jako modele.
Po dotarciu na miejsce rozpoczęli stopniową przemianę w postaci ze świata fantasy. W Gardzienicach pojawili się rycerze, nekromantka, barbarzyńca i inni, którzy wyglądali naprawdę niesamowicie. Wraz z ekipą fotografów, modele udali się do pobliskich ruin, by tam przez kilka godzin uwieczniać na fotografiach fantastyczne scenki. Robienie zdjęć przerwał deszcz, zmuszając uczestników do odpoczynku. Nie licząc rozgrywek w Jungle Speed, powtórna aktywność klubowiczów rozpoczęła się dopiero po zmroku, gdy w przebraniach upiorów wyruszyli w pochodzie po okolicznych terenach. Kolejny dzień w Gardzienicach klubowicze spędzili pomagając w organizowaniu atrakcji dla dzieci z okolicy. Była możliwość robienia sobie zdjęć z fantastycznymi rekwizytami, malowanie kolorowych tatuaży oraz warsztaty robienia gipsowych masek, a także pokaz mody i wybory miss. Po wyjeździe z Gardzienic, klubowicze niechętni tak szybkiemu rozstaniu się, zorganizowali spontanicznego grilla w Lublinie i dopiero to wydarzenie oficjalnie zakończyło wspólnie spędzone dwa dni. | Profil
|