Bardzo się cieszę
To jak wątek znów wypłynął, to wrzucę kolejny przepis - mam nadzieję, że go już nie wrzucałam, jeśli tak to przepraszam za zdublowanie. Ale przepis banalny, każdy będzie potrafił to danie zrobić i na pewno wyjdzie.
Ryba z pesto
Czas przygotowania to ok 5 min, a potem pieczenie ok 25 min.
Potrzebne:
- filety rybne, bez ości i skóry,
- słoiczek pesto, czerwonego lub zielonego, jak kto woli,
- folia aluminiowa.
Rybę pokroić na porcje, wyłożyć blaszkę folią tak uciętą, żeby starczyło na spód i potem na wierzch do przykrycia, na folię wyłożyć rybkę. Na każdy kawałek widelcem hojnie nałożyć pesto. Wszystko zawinąć folią od góry. Wstawić do piekarnika z grzaniem góra-dół na 180 stopni. Rybka piecze się ok 25 minut.
Mało brudzenia w kuchni, szybko, nie tłusto i bardzo smacznie. Polecam. Ja lubię szczególnie z czerwonym pesto, ale z zielonym też smakuje wyśmienicie. Robiłam to już z dorszem i mahi-mahi, to zdaje się odmiana makreli. Przypuszczam, że każda ryba bez ości się nada. Z dorszem dobre, bo nie dominuje smaku i mięciutkie.
Smacznego
