Wszystko zaczęło się, zupełnie niespodziewanie dla wszystkich, o świcie pierwszego dnia roku 2009. Wszyscy ci, którzy dotychczas swobodnie bujali w obłokach, zasiadali w swych niebiańskich siedzibach czy zajmowali się swoimi boskimi sprawami, leniwie przyglądając się Ziemi z wysokości nagle poczuli, że… stracili grunt pod nogami. No, nie dosłownie – raczej zaczęli go gwałtownie zyskiwać. Dla wielu z bogów spadanie było bolesne, dla innych – stało się ciekawym doświadczeniem. Kiedy już dotarli – a trwało to niecały ułamek sekundy (choć oni mieli na ten temat inne zdanie) – okazało się, że nie mają tutaj prawa bytu – we współczesnym, racjonalnym świecie istoty oparte o wiarę nie mogły istnieć. Najsłabsi po prostu rozwiali się i dołączyli do ogólnego szumu tła, tak przeszkadzającego wielu mustykom. Pozostali mieli dość czasu, żeby znaleźć sobie mieszkanie – kilku wybrało ulubione zwierzęta (Set – węże, Bastet - koty), ale okazało się być to kiepskim strzałem – były one zbyt słabe, by wytrzymać boską Obecność. Ci, którzy wybrali święte przedmioty i miejsca nie skończyli lepiej – powinni dostać boski odpowiednik Nagrody Darwina, za samodzielną eliminację. Przetrwali tylko ci, którzy postanowili zawładnąć ludzkimi ciałami – a przynajmniej część z nich. Gdyż ludzie wcale nie byli tak chętni do ustępowania pierwszeństwa, nawet wyznawanym przez siebie „wyższym” bytom. Mimo wszystko – części udało się przetrwać, opierając swe istnienie na… resztkach wiary i wspomnieniach. W ciągu kolejnych trzech lat ich liczba powoli spadała, wielu odchodziło dobrowolnie, inny – nie wytrzymawszy presji śmiertelnej duszy rozpływali się w niej. Wszyscy zastanawiali się – dlaczego? Co się dzieje?
A odpowiedź wciąż gdzieś tam była, ukryta od wieków pośród dżungli Ameryki Środkowej. I wśród nieprzebytej dżungli, zwanej Internetem.
Internet jednak miał problem – przestał być tylko siecią kabli i komputerów, stał się osobą, istotą. Bo tak jak Starzy Bogowie, tak bogowie współczesnego świata zostali zesłani na Ziemię. Skąd? Dobre pytanie, choć na pewno nie z wysokości. Przed tą feralną datą byli tylko ideami, nieukształtowanymi i pełnymi możliwości. Najsilniejsi z nich –Internet, Medycyna, Nauka, Radio i Telewizja szybko zadomowili się w nowych ciałach i zorientowali w sytuacji.
Przypadek chciał – a może los – że podczas poszukiwań odpowiedzi spotkali się dwaj, którzy posiadali ową informację: Ach Puch i Internet. Bo świat się kończył, czasu było coraz mniej.
Tak, to prawda – 21 grudnia 2012 świat zakończy swe istnienie. Wszystko zacznie się o północy z 20 na 21, a kiedy wzejdzie świt, który powinien być świtem 22 grudnia 2012, wszystko zacznie się na nowo. Będzie to pierwszy dzień nowego świata. Część Bogów przetrwa, by wspólnie tworzyć nową historię, reszta – odejdzie w zapomnienie
Tak już bywało, tak będzie znów. Według legendy, najwyżej siedmiu bogów może przetrwać ten czas – jednak jeśli któryś będzie potężniejszy niż pozostali, może zabrać część miejsc dla siebie. Jeśli zbierze dostateczną potęgę może nawet zapobiec końcowi świata.
Nie oszukujmy się – najpotężniejszym z bogów jest już od wieków Najwyższy, czczony przez trzy wielkie religie który mimo ubytku wiary w jednej wciąż ma dwie pozostałe, jedną szczególnie rosnącą w siłę i fanatyzm. Jednak On nic nie robi – postanowiono zebrać tych, którzy jeszcze zostali i… uradzić coś.
Jak jednak dotrzeć do rozproszonych po całym świecie bogów, często drzemiących lub zbyt zajętych przetrwaniem? Zaryzykowano i umieszczono niewielkie, ale dość jednoznaczne ogłoszenia o spotkaniu – które odbyć się miało 20 grudnia 2012 o godzinie 19, pięć godzin przed Końcem. Lepiej późno niż wcale. Kto na nie przybędzie? Drzwi są wszak otwarte dla wszystkich tych, którzy chcą pomóc…
A teraz wisienka całego tortu. Nastał 4 marca, długo wyczekiwany dzień. Zgodnie z daną obietnicą dziś poznacie postacie, spośród których będziecie mogli sobie wybrać te, w które chcielibyście się wcielić. Każda z postaci jest inna, każda będzie wyjątkowa, gdyż zależeć będzie wyłącznie od Waszego własnego pomysłu.
Dla przypomnienia – na adres opetaniboskoscia@gmail.com wysyłacie trzy wybrane przez Was postacie – w następującej kolejności:
1. "błagam na klęczkach, dajcie mi go!"
2. "proszę, chciałbym nim grać"
3. "jeśli nie mogę tamtymi, to niech choć ten..."
(mile widziane uzasadnienia lub cokolwiek co ułatwi nam wybór w razie powstałych komplikacji).
Drobna uwaga – jeśli zamierzacie stworzyć postać człowieka, napiszcie: „człowiek – (hasło – może być jedno z podanych przez nas, może być Wasz własny pomysł)”.
Starzy Bogowie:
1. Ah Puch
2. Amaterasu
3. Danu
4. Światowid
5. Thor
Współcześni Bogowie:
1. Internet
2. Medycyna
3. Nauka
4. Radio
5. Telewizja
Ludzie, np. chrześcijanin, medium, guru, ateista – lub to, co wymyślicie sami. (Przyznamy się, że z postaci ludzi zależy nam, żeby pojawili się medium i guru, a tym, którzy ich wybiorą obiecujemy dużo zabawy, bo obie postacie mają przewidziane przez nas pewne możliwości – ale to tylko drobna reklama, wybór należy do Was.)
Kiedy dokonamy już wyboru (w ciągu najbliższego tygodnia) wraz z werdyktem (mamy nadzieję, że zadowalającym wszystkich) otrzymacie dalsze instrukcje dotyczące tworzenia postaci.
Enjoy!
Profil
Wyszukaj
Idź do strony:
Odpowiedz
Odpowiedz
|