Regulamin 
Profil
Wyszukaj
Idź do strony:
Odpowiedz
W Kuchni Od Kuchni-czyli coś dobrego ;)
Grimuar
Ulcus
Skąd: Poznań.
Postów: 690
Punkty: 1750
Hardkor napisał:
Misiek napisał:
Nie można także dodawać mleka czekoladowego do rumu. NOT approved by Misiek and Florek.


To ja ci je przyniosłem :D na DJW.


Oh. Rili? Damn, pamięć mi szwankuje. Stary już jestem, wybacz mi ;-)
Misiek.

Pan 'Nie-na-kurwa-widzę'.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Pustula
Postów: 424
Punkty: 954
Coś dobrego dla łakomczuchów:

PIERNICZKI PYSZNE

Składniki:
50 dag mąki
20 dag cukru pudru
20 dag miodu
12 dag masła lub margaryny
1 jajko
1 dag sody oczyszczonej
2 łyżki stołowe przyprawy korzennej do piernika

mąkę wymieszać z sodą (1 dag sody to mniej więcej czubata łyżeczka do herbaty), zrobić wgłębienie na środku, wlać miód , dodać przyprawy korzenne, cukier, masło i jajko. Miód jeśli nie jest płynny można wcześniej podgrzać razem z cukrem i korzeniami, a potem przestudzić i połączyć z mąką. Najlepiej rozpuścić miód , cukier i korzeniami wcześniej –pierniczki są wtedy ciemniejsze i lepiej się ugniata ciasto. Zagnieść ciasto jak na pierogi. Wyrabiać aż będzie gładkie i jednolite w przekroju. Różnej grubości pierniczki można wykrawać i piec od razu, ale surowe ciasto nadaje się również do dłuższego przechowywania w chłodnym miejscu(w przykrytej szklanej lub kamionkowej misce lub po prostu folią spożywczą).
Ciastka należy piec w średnio nagrzanym piekarniku ok. 10min. Trzeba uważać, żeby nie zrumieniły się zbyt mocno, ponieważ z powodu skarmelizowanego miodu mogą stać się zbyt twarde i nabrać nieco gorzkiego smaku. Pierwszego dnia po upieczeniu pierniczki są bardzo twarde, doskonałe staja się po dwóch - trzech dniach, gdy nabiorą wilgoci i zmiękną. Można je długo przechowywać w szczelnym pojemniku lub zawiązanym woreczku foliowym. Należy tylko pamiętać, żeby przed jedzeniem zostawić je na dwa dni w odkrytej miseczce albo koszyczku, żeby nabrały wilgoci i zmiękły. Kilka dni przed podaniem można je polukrować. Ciasto należy rozwałkować do grubości ok.1,5-2 mm
Uwaga:
Polecam smarowanie jajkiem z cynamonem i posypywanie cukrem.
Można dodać łyżkę ciemnego kakao. Zamiast cukru pudru można użyć zwykły cukier, ale wtedy kryształki będą widoczne w ciasteczkach. Amatorzy mniej słodkich wypieków powinni raczej zredukować ilość cukru do 10-15 dag, szczególnie jeśli pierniczki będą lukrowane. Żeby były twarde wystarczy przechowywać je w szczelnym pojemniku lub woreczku foliowym.
Temperatura piekarnika to ok. 170-180 st. C przy nagrzaniu góra-dół przez ok. 8-10 min; 200 st.C przez 6 min. (piekarnik elektryczny, grzanie dolne z termoobiegiem);

Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Crusta
Skąd: z krypty
Postów: 1672
Punkty: 3644
W związku z tym, że ostatnio więcej przesiaduję w Kraśniku i w kraśnickiej kuchni, postanowiłam wskrzesić temat. Poniżej super proste ciasto, sprawdzone - pyszne, proste. Bazą jest kruche ciasto, ale ono jest dość proste, nawet dla początkującej osoby.

Kruche ciasto:
2 szklanki mąki pszennej
4 żółtka
1 kostka margaryny lub masła
2 łyżeczki proszku do pieczenia
¾ szklanki cukru pudru lub zwykłego cukru
Ciasto zagnieść (w miarę szybko, bo im dłużej się je miętosi, tym bardziej robi się gliniaste), włożyć na chwile do lodówki.

W międzyczasie na litrze mleka gotujemy budyń z 3 opakowań budyniu. Obieramy jabłka, wyjmujemy gniazda, kroimy na ósemki czy jak kto woli. Kruche ciasto dzielimy na pół. Połówką wyklejamy blachę, wykładamy jabłka i wykładamy gorący budyń na wierzch. Jak wszystko wystygnie (jabłka pod budyniową kołderką się zdążą uparować) rozwałkowujemy drugą część ciasta i nakrywamy nią placek, nakłuwamy widelcem i do piekarnika. Pieczemy do 45 min, dokładnego czasu nie podaję, bo każdy piekarnik piecze inaczej - po prostu do złotego koloru skórki.

Proste i szybkie. W przyszłym tygodniu na dobę wcześniej spróbuję nadziać jabłko goździkami i posypać jabłka cynamonem. Pierwsza wersja robiona była bez jakichkolwiek udziwnień, bo nie wiedziałam, czy w ogóle wyjdzie i czy będzie zjadliwe, ale jest ok, znikło w jeden wieczór :]
Człowiek o wąskich horyzontach lepiej widzi to co przed nim.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Crusta
Skąd: z krypty
Postów: 1672
Punkty: 3644
Super-tania i mega-szybka zupa z brokułem
koszt: ok. 4-5zł
czas przygotowania: 10-15 minut
Co się ubrudzi: jest to danie jednogarnkowe (plus potrzebny będzie czajnik, ale on się raczej ubrudzić nie powinien), chochelka, deska i nóż, sztućce, miseczka.

Lista produktów:
3-4 kostki rosołowe
1 brokuł
3 cebule
1 mała śmietana lub pół kubka dużej
4 łyżki płatków owsianych
przyprawy do smaku
3-5 łyżek oleju

Wstawiamy czajnik z wodą. Cebule pokroić w ćwiartki a następnie na plasterki. W garnku rozgrzać olej i wrzucić na niego cebulę. Dorzucić rosołki. Dusząc mieszać co chwilę, bo cebulę łatwo przypalić (i będzie gorzka). W czasie duszenia cebuli pokroić na cząstki brokuła, a nóżkę obrać ze zdrewniałej skórki i skroić w plastry. Do uduszonej cebuli dodać wodę z czajnika, jak zawrze dorzucić brokuła i płatki owsiane. Śmietanę zaparzyć w miseczce, wlewając do niej stopniowo wrzący wywar, dokładnie wymieszać (najlepiej widelcem) żeby się gładko połączyła z zupą. Wlać do zupy, przemieszać, zagotować, przyprawić (polecam czosnek do zaostrzenia smaku oraz pieprz ziołowy).
Gotowe!
I to w mniej niż 15 minut, a do tego ładnie wygląda. I co nie mniej ważne - jest dobre i tanie :]
Smacznego :)
Człowiek o wąskich horyzontach lepiej widzi to co przed nim.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Pustula
Postów: 424
Punkty: 954
Dla ?akomczuchów
"?limaczki bakaliowe"
1 szt. ciasta francuskiego (z Biedronki)
ok. 20dag mieszanki keksowej lub gar?? namoczonych wcze?niej rodzynek,kandyzowana skórka pomara?czy
1 jajko
cynamon, cukier waniliowy

Gotowe ciasto francuskie rozk?adamy na równej powierzchni. Jajko roztrzepujemy z ok. ?y?eczk? cukru waniliowego i ok. ?y?eczk? cynamonu. Miksem tym smarujemy powierzchni? ciasta francuskiego (najlepiej sylikonowym p?dzelkiem). Po ca?ej powierzchni rozk?adamy równomiernie bakalie. Ca?o?? zwijamy w ciasny rulon i tniemy na ok. 1-1,5cm kawa?eczki. Powsta?e ?limaczki k?adziemy na blasze wy?o?onej papierem do pieczenia i smarujemy je po wierzchu pozosta?ym rozbe?tanym jajkiem. Pieczemy ok.15-18min w piekarniku o temp 200-220 st.C sprawdzaj?c czy si? nie przypiekaj? za bardzo (bakalie szczególnie). Po ostygni?ciu mo?na posypa? ?limaczki cukrem pudrem.

OSTRZE?ENIE!
gotowy produkt znika z talerza bardzo szybko, wi?c zaopatrz si? w dwa razy wi?cej sk?adników, ?eby rozkosz trwa?a 2x d?u?ej:D
___________________
Ostatnio zmodyfikowany przez Ayame(Irys) 2012-04-01 20:52:36
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Crusta
Skąd: z krypty
Postów: 1672
Punkty: 3644
Aya, ile kosztuje gotowe ciasto francuskie? Nigdy nie kupowałam, a ciekawy przepis, bardzo szybki.
Człowiek o wąskich horyzontach lepiej widzi to co przed nim.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Pustula
Postów: 424
Punkty: 954
Ciasto kosztuje niecałe 3zł, a można z nim przygotować inne wariacje: polecam z farszem pieczarkowym (podsmażone na masełku pieczarki+podsmażona cebulka i wszystko doprawione do smaku) lub szpinak+feta (szpinak+masło+czosnek+pokrojona feta).
Rozkładamy ciasto i kroimy na kwadraty 5x5cm (lub inne). Każdy kwadrat smarujemy jajkiem roztrzepanym z odrobiną soli i pieprzu (ew. innych przypraw). Nakładamy farsz i zawijamy rogi ciasta do środka. Smarujemy jajkiem po wierzchu ciasta. Przed zapieczeniem posypać startym serem (polecam radamer wędzony) i piec 15-20min.
Smacznego!
___________________
Ostatnio zmodyfikowany przez Ayame(Irys) 2012-04-05 13:52:56
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Crusta
Skąd: z krypty
Postów: 1672
Punkty: 3644
Zrobiłam wczoraj ślimaki wg Twojego przepisu, odrobinę go modyfikując.
Ciasto francuskie rozłożyłam, posmarowałam oliwą i serem, który został z pieczenia sernika, zwinęłam w rulon, pokroiłam na 1,5 cm plastry i ułożyłam na blaszce. Ser trochę się mazał przy układaniu i bałam się, że wszystko się rozpłynie w trakcie pieczenia, ale wszystko poszło ok. Na środek każdego zawijańca włożyłam rodzynkę. Wierzch posypałam kruszonką. Piekło się max 20 minut, wyszły prześliczne herbaciane różyczki :]
Zrobiłam przy okazji też kilka z dżemem - wyglądają wyraziściej, jeśli chodzi o kolory, ale te z serem wyszły lepsze. Dżem niepotrzebnie rozmięka francuskie ciasto. Może jakby dodać do niego bułki tartej albo kaszy mannej wyszłoby lepsze.

Te kwadraty o których piszesz jadłam czas jakiś u Fallara (sam robił, wyszły ekstra), ale nie z francuskiego, a z półkruchego lub drożdżowego ciasta. Wierzch smarował koncentratem pomidorowym wymieszanym z bazylią, na każdy kwadrat kładł kawałek kiełbaski lub boczku i słupek żółtego sera, po czym sklejał rogi. Te "ciastka" robiły furorę i znikały najszybciej :]

A mi został kawałek kruchego ciasta od makowca, więc to z niego wykroiłam kwadraty i nadziałam tym, co zostało na dnie misek po wyłożeniu do blaszek mas serowej, makowej i szarlotkowej. Każde ciastko z innej parafii, ale wyglądają naprawdę super, jak koszyczki. Pieką się 15 minut.

Selket, wrzucaj przepis na tort! :}
Człowiek o wąskich horyzontach lepiej widzi to co przed nim.
Offline
Profil
Wiadomość
Admin
Grimuar
Car Luxurians
Skąd: Gdynia
Postów: 2747
Punkty: 9108
To jest przepis na tort z masą kawową, ale oczywiście panuje pełna dowolność co do smaków.

Biszkopt:

6 jaj
1 szkl. cukru
1 szkl. mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
sok z cytryny
skórka z cytryny

Ubić białka. Dodawać po trochu cukru i po 1 żółtku, wciąż ubijając. Dodać mąkę z proszkiem. Wymieszać. Na koniec - zapachy. Wylać do tortownicy, piec w 160st ok. 1/2 godziny, gdy wyrośnie - podnieść temp. do 220st i dopiec.

Masa:

6 jaj
1 szkl. cukru
250g dobrego masła
Kawa: esencja z 3 czubatych łyżeczek na 1/4 szkl. wody.

Jaja ubić z cukrem na parze, aż będą gorące i gęste. Masło osobno utrzeć na puszysto. Ucierać, dodając po trochu ubite jaja. Na koniec ucierać dodając po 1-2 łyżeczce (po troszkę, by się nie zwarzyło) esencję kawową i próbować na smak. Masa musi mieć dość mocny smak, bo z biszkoptem i tak złagodnieje.

Do nasączania: spirytus wymieszać z mocną czarną herbatą, sokiem z cytryny, cukrem. Dosmakować, musi mieć dość intensywny smak.

Biszkopt podzielić na 3 placki, każdy dobrze nasączyć. Ja każdy nasączam dwa razy - łatwiej zlać nadmiar niż potem poprawić zbyt suchy tort. Każdą warstwę przesmarować masą pamiętając, by dość zostawić na koniec na całość.

Ja preferuję ozdabianie tradycyjne - wiórki, rodzynki, orzechy włoskie.

Trochę pracy, ale - baaardzo się opłaca
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Crusta
Skąd: z krypty
Postów: 1672
Punkty: 3644
A ile się dodaje soku z cytryny do biszkoptu? Nie waży się to?
Człowiek o wąskich horyzontach lepiej widzi to co przed nim.
Offline
Profil
Wiadomość
Odpowiedz