Słowik
|
|
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli Postów: 3889
Punkty: 11573
|
Zakładam bardziej ogólny temat, aby pojawiło się w nim więcej niż 3 do 7 postów. Nie każdy ma ulubionego autora, nie każdy czyta tylko fantastykę, a tematy poświęcone jednemu tytułowi się nie sprawdzają.
Właśnie czytam "Deja Dead" Kathy Reichs a w kolejce czeka już kolejna jej powieść o pani antropolog sądowej Temperance Brennan. Podobno książki były inspiracją dla producentów serialu "Kości". Muszę przyznać, że mocno mnie wciągnęło, a autorka stworzyła nowy gatunek kryminału. Opisy działań związanych ze zwłokami i kośmi są bardzo precyzyjne (nie wiedziałem, że istnieje tyle rodzajów pił) oraz bardzo realistyczne (te larwy zrzucane długopisem z biurka). Już nie mogę się doczekać, aby się dowiedzieć, jak potoczy się dalej sprawa rozkawałkowanych kobiecych ciał znajdowanych w plastikowych workach na terenie Montrealu.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Selket
|
|
Admin
Grimuar
Car Luxurians
Skąd: Gdynia Postów: 2747
Punkty: 9108
|
Właśnie ostatnio przeczytałam coś, co mi się cholerycznie spodobało: "Gniazdo Światów" Huberatha. Naprawdę zaskakująca i poruszająca, nietuzinkowa. No, jeśli nawet Falkner pochwalił (też przeczytał) i nie skrytykował, to już o czymś świadczy!!
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Merlin
|
|
Skąd: z nocnej wycieczki Postów: 1977
Punkty: 4531
|
Czy ktoś ostatnio coś czytał? Tematy literackie jakoś umierają... co Wy tylko w gry gracie gracze?
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Gomora
|
|
Skąd: z krypty Postów: 1672
Punkty: 3644
|
A ja z nosem w książce jeżdżę codziennie w 26, ostatnio czytam Żarna Niebios Kossakowskiej. Całkiem przyjemne angel fantasy. Jej poprzednia książka tego typu, Siewca Wiatru, też całkiem mi się podobała.
Przy okazji tego gatunku - polecam też Kłamcę Ćwieka.
U Kossakowskiej bohaterami są anioły i demony (sama śmietanka: Gabriel, Michał, Lucyfer itp), u Ćwieka sławy anielskiego panteonu pojawiają się w tle, a głównym bohaterem jest nordycki Loki, który kolaboruje dla przetrwania.
Polecam, bo książeczki fajne i mało skomplikowane, bardzo przyjemnie się czyta.
Człowiek o wąskich horyzontach lepiej widzi to co przed nim.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Merlin
|
|
Skąd: z nocnej wycieczki Postów: 1977
Punkty: 4531
|
Ciekawe czy jest gdzieś anioł Rafał  A książki chociaż inteligentne i ambitne czy raczej czytadła?
A propos czytania w busach-staram się je propagować własną postawą ale jakoś nie widzę wielu naśladowców. Przy sesji trochę jakby...  Może komfort jaki zapewnia MPK stanowi pewną przeszkodę.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
braids
|
|
Grimuar
Kapituła
Moderator
Ulcus
Postów: 1037
Punkty: 2519
|
A ja tam czytam w busach i autobusach, chyba że pada bardzo i mokre wszystko, to wtedy bez sensu, bo i książka zamoknie.
A jak ktoś lubi coś starego i w klimacie ludzko-zgnilizno-parapsychichnym polecam "Tales of Mystery and Imagination" E.A Poe
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Bioły
|
|
Skąd: Omicron Theta Postów: 604
Punkty: 1457
|
A ja wreszcie zabrałem się za czytanie książki, którą nabyłem już ponad rok temu, ale nigdy jakoś nie mogłem się zebrać, by ją przeczytać. Książka nosi tytuł Inwazja jaszczurów i została napisana przez znanego, czeskiego pisarza s-f pierwszej połowy XX wieku Karela Ćapka. Wychodzę z założenia,że stare s-f = dobre s-f. Czy mam rację? Dowiem się już niedługo i nie omieszkam podzielić się wrażeniami 
If you don't eat yer meat, you can't have any pudding! How can you have any pudding if you don't eat yer meat?!
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Merlin
|
|
Skąd: z nocnej wycieczki Postów: 1977
Punkty: 4531
|
Inwazja to klasyka jeszcze sprzed wojny. Ciekaw jestem opinii, osobiście niestety nie znam.
Świat się kończy-będąc w empiku widzę na półce z komiksami Kolor Magii przerobiony na komiks... Co o tym sądzicie?
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
gwyn_blath
|
|
Skąd: Niflheimr Postów: 1784
Punkty: 3984
|
Ja już tę książkę przeczytałam dawno temu. Jeśli mam wyrazić opinię, to brzmi ona tak:
"Ech... Takich książek już nie piszą!"
Czy to dobrze, czy źle, to już każdy powinien ocenić sam
Gosiu - mam obie części Kłamcy, a i Siewcę Wiatru też miałam przyjemność przeczytać. Taka przyjemna lektura dla każdego.
A ja właśnie dorwałam nowego Piekarę - Płomień i krzyż (tom 1) i jestem zadowolona. Dwie pierwsze części cyklu inkwizytorskiego były świetne, trzecia niezła, czwarta była żałosna, ale przy najnowszej autor wrócił do formy i przeczytałam ją z prawdziwą przyjemnością 
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
chimera
|
|
|
Ja skończyłem właśnie Ślepowidzenie Wattsa - bardzo dobra hard sf o pierwszym kontakcie, z mnóstwem świetnych pomysłów. Nie czyta się łatwo, ale ten gatunek tak ma - jest to chyba najbardziej wymagająca od czytelnika forma fanastyki. Rzadko czytam tego rodzaju rzeczy, ale w tym przypadku lektura warta była wysiłku.
Teraz zabrałem się za Ostatnie promienie słońca Gavriel Kaya, rekomendowaną mi przez A. Brzezińską, i jak na razie się nie zawiodłem. Bardzo dobrze napisana historyczna fantasy anglo-celtycko-wikińska. A na dodatek książka stanowi zamknietą całość, żaden tam cykl.
Out of the night that covers me,
Black as the pit from pole to pole,
I thank whatever gods may be
For my unconquerable soul.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|