Regulamin 
Profil
Wyszukaj
Idź do strony:
Odpowiedz
Jakiej muzyki słuchasz?
Grimuar
Crusta
Skąd: z krypty
Postów: 1672
Punkty: 3644
Trafione podczas randomowego klikania w linki z muzyką. Nazwa brzmi groźnie: Machete. A muzyka taka łagodna, słowa ciepłe i video takie urocze.

Na dobranoc wszystkim nocnym markom i z pozdrowieniami dla tych, co chcieliby się przytulić do kogoś bliskiego, kto setki kilometrów dalej...

Człowiek o wąskich horyzontach lepiej widzi to co przed nim.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Crusta
Skąd: z krypty
Postów: 1672
Punkty: 3644
I słucham, i oglądam. Jest jakiś czarodziejski urok w obrazie tej wiekowej, czarno-białej Wednesday Addams. Jak w piosenkach niedawno zmarłej Shirley Temple. Taka drobinka czasu, zaklęta na srebrno-czarnej taśmie filmowej. A współczesna muzyka She Past Away tylko wzmaga to uczucie utraconej - zachowanej chwili.

Człowiek o wąskich horyzontach lepiej widzi to co przed nim.
Offline
Profil
Wiadomość
Admin
Grimuar
Car Luxurians
Skąd: Gdynia
Postów: 2747
Punkty: 9108
O, Shirley Temple nie żyje... Dziwnie jakoś... Tak jakby ostatnie relikty pewniej epoki odchodziły...

Uff...

Fajnie byłoby pooglądać tę starą rodzinę Addamsów.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Pustula
Skąd: Pesymistan
Postów: 307
Punkty: 681
A ja znowu wałkuję Pink Floyd. Nawet nie wiem kiedy się to stało normą - ze dwa dni temu kiedy włączyłem Animals (chyba po powrocie z tej elektrowni) Gośka nawet się skrzywiła, że "znowu"...
W każdym razie grają sobie w tle. Co wieczór. Także teraz.
Człowiek mierzący się z przeszkodą mierzy się z samym sobą.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Crusta
Skąd: z krypty
Postów: 1672
Punkty: 3644
Ale ja bardzo lubię Pink Floyd, tyle, że nawet najlepszy deser może się przejeść... Wszystko dlatego, że ciągle słuchasz tych mainstreamowych albumów, muszę Ci zapuścić "Ummagummę" czy "A Saucerful of Secrets".

Odkurzyłam w międzyczasie Oldfielda. Słucham właśnie "The Songs of Distant Earth". Ponoć Mike wymyślił ten album dzięki "Pieśni dalekiej Ziemi" Artura C. Clarke'a - ja tego nigdy nie czytałam, nie wiem, o czym ta książka jest, poza tym, że to s-f. Dla mnie ta płyta to bilet w niesamowitą podróż. Jest tyle przestrzeni w tej muzyce! "The Songs..." szczególnie lubię słuchać wieczorem, do snu. Pamiętam jak kupiłam to na kasecie zaraz po wydaniu. Słuchałam na dobranoc, w takich wielkich i niewygodnych słuchawkach bodajże Unitry. Aż grzech wrzucić Wam tylko jeden kawałek, najchętniej podlinkowałabym cały album, ale nie chcę, żeby się forum udławiło pięćdziesięciominutowym plikiem;] Poniżej znajdziecie spięte w jeden kawałek dwa pierwsze utwory z płyty. Ciekawostka: w "In the Beginning" możecie usłyszeć astronautę Williama Andersa, podczas jego lotu w 1968 r. wokół Księżyca w ramach misji Apollo 8. Cytuje on fragment Księgi Rodzaju. Jakże uroczyście i magicznie to brzmi!

Człowiek o wąskich horyzontach lepiej widzi to co przed nim.
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Wzgórze
Postów: 731
Punkty: 1720
Agnes Obel - The Curse
When you have eliminated the impossible, watch out for its vengeful friends.
Offline
Profil
Wiadomość
Admin
Grimuar
Car Luxurians
Skąd: Gdynia
Postów: 2747
Punkty: 9108
W pierwszej chwili pomyślałam "Łe, jakaś japońska melodia z anime"... ale zanim zdążyłam wyłączyć, wsłuchałam się....

Jest pięknie.

Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Ulcus
Skąd: Wzgórze
Postów: 731
Punkty: 1720


Dobry wokal.
Jak dla mnie brzmi cokolwiek cyberpunkowo, zwłaszcza w okolicy refrenu ("neon lights are the stars of the city";).




Świetny pomysł.
___________________
Ostatnio zmodyfikowany przez AndrzejB 2015-01-18 08:57:51
When you have eliminated the impossible, watch out for its vengeful friends.
Offline
Profil
Wiadomość
Macula
Postów: 2
Punkty: 4
Dzień dobry z tej strony nowicjusz

Slucham klassic i nie za głośną muzykę ;)
Offline
Profil
Wiadomość
Grimuar
Pustula
Skąd: z importu
Postów: 397
Punkty: 877
Hej. Cześć. Witaj.
Offline
Profil
Wiadomość
Odpowiedz