Regulamin 
Profil
Wyszukaj
Idź do strony:
Odpowiedz
Harem - Kabaret Absynt
Lublin Pod
Bulla
Postów: 70
Punkty: 215
Bezszelestnie zbliżył się do Kawki ten sam młody Hindus, który wcześniej wyczekiwał na nią w korytarzu. Z głębokim ukłonem podał najemniczce starą książkę i list w lawendowej kopercie.

Najjaśniejsza wśród Słońc, Matka Gwiazd i pani nasza, Sumati Dhanray Bashkar przekazuje ci ten list i tę opowieść wraz z pozdrowieniami, Biała Pani.



"Through
- the -
Looking Glass
and What Alice Found There"


Hindus bezzwłocznie oddalił się równie cicho, jak przybył.
Offline
Profil
Wiadomość
Lublin Pod
Vesiculum
Skąd: Zakątek Żałobników
Postów: 45
Punkty: 92
Kabaret się wyludniał, kiedy Tanatos Żałobnik skończył sprzątać garderobę. Ciała artystek, przykryte czarnym płótnem umieszczone zostały na niewielkim wózku zaparkowanym w zaułku tuż za rogiem Absyntu. Żałobnik pracował bez wytchnienia, w białym fartuchu i rękawicach, które szybko pokryły się szkarłatnymi zaciekami. Metaliczny smród krwi wzmagał się, lecz po krótkim czasie zastąpił go zapach maciejkowego specyfiku, którego Tanatos użył do usunięcia jej śladów. Dziwne miny Barona Cmentarnego, kiedy pracował jak w transie, nie umknęły uwadze zebranych: zdawało się, że Tanatos zadowolony był ze swego zajęcia, czasem tylko stawał nagle jak wryty, jakby ktoś nagle szepnął mu coś do ucha. Gogli nie zdjął ani na chwilę.

Kiedy praca dobiegła końca, Żałobnik rzucił na wózek ubabrane krwią odzienie, po czym nie odezwawszy się do nikogo słowem, pociągnął wehikuł w kierunku Zakątku Żałobników, znikając za rogiem. Zdawało się, że Absynt jakby odetchnął z ulgą...
I looked. I shall not look again.
For yet I see them pass.
The hollow faces of the drowned
In mist beyond the glass.
Offline
Profil
Wiadomość
Odpowiedz