Gdybyś to ty tworzył historię rodu Featherlove, byłaby to opowieść o...
śmierci i zmartwychwstaniu 7% [1]
miłości i przeznaczeniu 23% [3]
cykliczności życia 0% [0]
wierze i sprawach duchowych 7% [1]
tajemnicach i mistyce 23% [3]
ciemnych zakamarkach ludzkiej duszy 38% [5]
|
gwyn_blath
|
|
Skąd: Niflheimr Postów: 1784
Punkty: 3984
|
Bernardzie, wybacz, jednak bardzo możliwe, że ja i Bioły spóźnimy się z wysłaniem naszych podobizn. Z przyczyn od nas niezależnych. Jeśli nam się nie uda - przepraszam, nadrobimy najszybciej, jak zdołamy.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
|
|
|
Ossszzzz fak! Zapomniałam o focie. Bern - eeeej sorry, nie wiem czy zdążę na dziś, ale już kminię. :/
Sorry, sorry.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
drAq
|
|
|
Same here... Nie zapomniałem, ale muszę się skupić na egzaminie, a do tego wczorajsza wiadomość od Ciebie - Bernardzie, nieco zmieniła mi koncepcję wyglądu  Wyślę zdjęcia, jak najszybciej będę w stanie.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Słowik
|
|
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli Postów: 3889
Punkty: 11573
|
HA! Tym razem to ja pierwszy coś zauważyłem. Może ominęła mnie połowa rosnących drzewek, może ominęło to, że Bernard był do wzięcia, ale nikt przede mną nie widział portretu pierwszego Featherlove'a! Oczywiście nie będę spojlował i nie powiem Wam, który to i kto go gra. Przekonajcie się sami.
Ech, to świetne uczucie coś odkryć. Swoją drogą ciekawe, kiedy pojawią się następne... Zżera mnie ciekawość. I to, czy Marco i Draq faktycznie rozpracowali tak wiele postaci, jak mówili.
A tak zupełnie przy okazji, dotarły do mnie słuchy, że mało nas do pieczenia chleba. Zastanawiam się, dlaczego jest tak małe zainteresowanie (w ogóle ostatnio jest ciężko zagrać w klubie LARPa, ale to temat do innego wątku)...
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Em
|
|
Skąd: Chełm/Lublin/reszta świata Postów: 1081
Punkty: 2317
|
Też zauważyłam, drzewo wciąż się zmienia, jednak uznaję Twoje pierwszeństwo w oznajmieniu tego faktu, Słowiku  A co do ilości - fakt, 13 osób podobno. malutko.
Zaległości nadrobiłam, czekam na dalsze polecenia, Bernardzie...
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Słowik
|
|
Admin
Grimuar
Gangrena humida
Skąd: z dziupli Postów: 3889
Punkty: 11573
|
Byś spróbowała nie uznać
Właśnie zerknąłem na statystyki (w księgach pamiątkowych przydałby się spis treści) w Śnie Nocy Letniej wzięło udział 20, a w Gangach Starego Lublina 22 osoby. 13 to faktycznie mało.
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Levir
|
|
Skąd: Rzeszów-Łańcut Postów: 305
Punkty: 715
|
Słowik napisał: HA! Tym razem to ja pierwszy coś zauważyłem. Może ominęła mnie połowa rosnących drzewek, może ominęło to, że Bernard był do wzięcia, ale nikt przede mną nie widział portretu pierwszego Featherlove'a! Oczywiście nie będę spojlował i nie powiem Wam, który to i kto go gra. Przekonajcie się sami.
Khem.. de facto był ktoś kto przed tobą ów portret widział  Co najmniej dwie osoby 
___________________ Ostatnio zmodyfikowany przez Levir 2009-06-15 19:25:01 Piwo Hobgoblin z browaru Wychwood & Steampunk Strong Ale
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Em
|
|
Skąd: Chełm/Lublin/reszta świata Postów: 1081
Punkty: 2317
|
Słowik napisał: Właśnie zerknąłem na statystyki (w księgach pamiątkowych przydałby się spis treści) w Śnie Nocy Letniej wzięło udział 20, a w Gangach Starego Lublina 22 osoby. 13 to faktycznie mało.
Nawet w moim "nieudanym" było 15 osób... 
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Litwin
|
|
Skąd: Otchłań demencji... Postów: 794
Punkty: 1757
|
Ja też spóźniłem się z wysłaniem foty i zdjęcia nie mam - jak,o że mam naprawdę ciężki tydzień na uczelni, postaram się jak najszybciej to uzupełnić, ale może to być i z tygodniowym poślizgiem.
BTW: Do Bernarda - nie przesadziłeś troszkę z tempem tych wszystkich "smaczków"? Wielu studentów ma jeszcze sesje ( albo właśnie ją zaczyna ). Może trzeba było poczekać z jeden tydzień więcej, to nie było by tych opóźnień tyle?
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|
Levir
|
|
Skąd: Rzeszów-Łańcut Postów: 305
Punkty: 715
|
Wymówki wymówki  Nie bierz tego do siebie Litwinku (kieruję to do ogółu all around the world) ale trzęsie mnie za każdym razem jak słyszę, że sesja to, że sesja tamto.. ludzie, przecież nie uczycie się 24h/dobę, nie wierzę, że nie można wygospodarować chwilki czasu (pójść spać godzinę później, zrezygnować z ciupania w Dooma, z czytania podręcznika do RPG, z obejrzenia programu w TV czy z przeczytania rozdziału ksiażki albo nie pić tyle, żeby potem tracić pół dnia na leczenie kaca) żeby przygotować coś co nie wymaga tygodnia siedzenia non stop. A nawet jeśli ktoś chce poświęcić na to trochę więcej czasu to przecież było o tym wiadomo od dwóch tygodni o tych zdjęciach a to kupa czasu.
Inna rzecz jest taka, że przy takiej zaangażowanej, mocnej organizacji LARPa by wszystko było jak trzeba musi być zapas czasowy. Dla pojedynczego gracza to jedna rzecz do zrobienia. Dla organizatora tych rzeczy do zrobienia jest tylu ilu grających.
Piwo Hobgoblin z browaru Wychwood & Steampunk Strong Ale
|
Offline
|
Profil
Wiadomość
|
|