Kochani!
Nastał dziś dość radosny dzień, gdyż dzięki naszemu kochanemu
Fallarowi, problemy lokalowe ulotniły się jak kamfora. Szymek wziął wroga podstępem i zza winkla i oto... jest.
Jest miejsce.
Szczegóły zdradzimy Wam już niedługo, teraz zdradzę tylko, że
8 listopada w samym sercu lubelskiej Starówki (Pod), odbędzie się wielki
Wiec...
Miejsce Wiecu niezwykłe. Nie wiem czy ktoś z Was, poza mną i Fallarem, tam kiedyś był, ale skrycie zdaje mi się, że niekoniecznie, z jednej bowiem strony ogólne "miejsce" dostępne jest dla wszystkich, ale to jedno, szczegółowe, tylko dla wybranych.
I my nimi będziemy w nadchodzący listopadowy weekend...
A teraz kropla dziegciu - niestety za wynajem będziemy musieli odrobinę zapłacić, suma jednak nie powinna przekroczyć 10 zł od Gracza. W tej cenie dostajemy jednak przekąski, które będziemy mogli podgryzać podczas
Wiecu, więc nie będziemy stratni. We własnym zakresie natomiast będziemy mogli w trakcie gry zaopatrywać się na bieżąco w wymyślne jedzenie i we wszelkiego gatunku trunki, ciepłe, zimne, alkoholowe i bezalkoholowe, miejsce w którym będziemy wiecować wyposażone jest weń nader obiecująco.
A samo miejsce... O wysokich stropach, ozdobione renesansowymi freskami z wielkimi okiennicami i zasłonami, fantazyjnie upiętymi, spływającymi aż do samej ziemi. Stylizowane krzesła, piękny parkiet... Dodamy do tego odrobinę naszej inwencji twórczej i... przemienimy miejsce w prawdziwe Sanktuarium. Będzie muzyka, będzie półmrok... Z resztą sami zobaczycie.
Jest nasz już 18 graczy a to wciąż za mało, aby zorganizować
Wiec Gangów Starego Lublina. Wśród nas są członkowie trzech klubów: Katharsis, Cytadeli Syriusza i Klubu Grimuar a nawet więcej niż jedna osoba nie zrzeszona w żadnym klubie. Co z resztą, hej!
Czekamy na Was!
